Tak
Mati! To niezwykła jesień, można tak powtarzać bez końca! Róże poczuły wiosnę.
Dorotko! Mam ją pierwszy sezon. Jest moją imienniczką i powstała wtedy kiedy ja powstałam

I kupiłam ją z sentymentu. Pięknie pachnąca róża wielkokwiatowa, ale młodziutka i czekam aż się rozhula. Ciekawy kształt kwiatów. Więcej informacji znajdziesz w necie, bo ja czuję się mało kompetentna, żeby się rozpisywać
Celinko! Kwiatów już nie ma! No może w wazonie

Dziś już ścięłam do końca, czekają na wykopanie. Pozostała jedna i jakaś rudbekia
Gabriel! Ja nie mam chryzantem, tzn mam, ale zapomniałam o nich, gdzieś w krzakach rosną
Dalie wykopię pewnie ostatecznie w przyszłym tygodniu, już mi się nie chce czekać na wykopywanie

Ale Grzes miał rację, im póżniej wykopię, tym krócej będę przechowywać
Jadziu! Cieszę się, że trafiłaś w moje skromne progi

O daliach piszę, jak tylko posadzę do ich wykopania

To moja miłość i pasja.
Małgosiu! To już totalna końcówka, ale trzeba przyznać, ciekawostka! Ale budleja mnie rzeczywiście zaskoczyła!
Dalie ścięłam wszystkie i przy okazji suchelce od parzydła i jeszcze innych bylin. Grube łodygi przemieliłam w mielarce do gałęzi. Szybciej się przerobią na kompoście

Trochę sprzatała liście i inne takie tam, ale się zastanawiam, czy nie lepiej jak zima posprząta
Parę zdjęć na dziś:
Młode rodki pięknie zawiązały, po raz pierwszy zakwitnie Graf Lennart
