
Nic dziwnego że się tak zagęścił , szuka nowego przewodnika.
Ja mam 2 tulipanowce , zwykły i aureomarginatum.
Nigdy nie były okrywane i tylko w młodości miały lekkie uszkodzenia mrozowe.
Rosną sobie powolutku jeden 7 ,drugi 12 lat i nie mogę się już doczekać kwiatów.

To ten młodszy Aureomarginatum ,schowany za "purpurową fontanną"
Lepszego zdjęcia niestety nie mam.
