
Doniczkowce KaRo
Re: Doniczkowce KaRo
Ładna kolekcja Ci się zebrała. Ja osobiście poluję na hoye carnose grey ghost ma ładne srebrne listki 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowce KaRo
Dobre, dorodne rośliny i dobra, przemyślana lista. Dla mnie ważne jedno i drugie.
Co do gustów się nie dyskutuje, ja jednak zdecydowanie preferuję u hoi duże, najlepiej z dużą ilością żyłek liście. Te dla mnie są priorytetowe. Na liście marzeń Krystyny je właśnie widzę.

Co do gustów się nie dyskutuje, ja jednak zdecydowanie preferuję u hoi duże, najlepiej z dużą ilością żyłek liście. Te dla mnie są priorytetowe. Na liście marzeń Krystyny je właśnie widzę.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowce KaRo
Krysiu!
Nie sądziłam, że hoje Cię dopadną. Ja już okiełznałam tę grupę rośłin i powoli odpuszczam. Zostawię tylko te najciekawsze, chyba, że po zimie odejdą do KWK.
A H. obovata nie masz? Ona taka zwykła, ale fajna.
Nie sądziłam, że hoje Cię dopadną. Ja już okiełznałam tę grupę rośłin i powoli odpuszczam. Zostawię tylko te najciekawsze, chyba, że po zimie odejdą do KWK.
A H. obovata nie masz? Ona taka zwykła, ale fajna.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Doniczkowce KaRo
Pierwsza-zgadza się,obłedny kolor!!!




- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Doniczkowce KaRo
Krysiu, nie wiedziałam że aż tak Cię zahojowało, masz już całkiem fajną kolekcję
Niektóre już nieźle rozrośnięte
Trzymam kciuki za maluchy i nowości 




- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Doniczkowce KaRo
No, no...list hojek robi wrażenie.
Tylko brakuje mi tu jakiejś przedstawicielki lacunos... Hmm...ale pewnie kiedyś się Skusisz na jakąś "pannę" z tego gatunku
Tylko brakuje mi tu jakiejś przedstawicielki lacunos... Hmm...ale pewnie kiedyś się Skusisz na jakąś "pannę" z tego gatunku

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo
I ja padłam ofiara infekcji pt hojoza
Nie mogło być inaczej,przecież kto z kim przestaje... resztę znacie
Dziękuję Wam za zrozumienie tej sytuacji ,najlepiej być w miłej grupie
Justynko jeśli miałaby zagościć u mnie jeszcze jakas inna lacunosa,bo ukorzeniam już przecież jedną ( hoja Eskimo Mutant) to
chyba tylko hoja lacunosa Snow Caps jest w stanie mnie skusić.
Jednak na teraz poprzestaję na tym co już mam.
Wczoraj stałam się szcześliwą posiadaczką kolejnych gatunków hoi
Eh ... czarują mnie te ich liście... np.

hoja polyneura

EPC-943 hoja khoniana black leaves

hoja vitellinoides
Prezentację hoi przerwię na chwil kilka z tym wyjątkiem,że powiem Wam,iż dzis zmuszona byłam odciąć jeden z pędów u hoja carnosa tricolor.
Miała dwa odługie,ale jeden całkowicie zielony,bez najmniejszego śladu przebarwień i ...
niestety masakra,noszący liczne ślady żerowania prędziorka.
Miał ponad 120 cm długości i choć z wielkim żalem to jednak wycięłam go u nasady.
Tak wyglądała do dnia dzisiejszego

a tak wygląda po koniecznym liftingu

Dziś też,mimo bardzo pochmurnego dnia otworzyły się kwiatki u jednej z kilku Szlumbergera


Nie mogło być inaczej,przecież kto z kim przestaje... resztę znacie

Dziękuję Wam za zrozumienie tej sytuacji ,najlepiej być w miłej grupie
Justynko jeśli miałaby zagościć u mnie jeszcze jakas inna lacunosa,bo ukorzeniam już przecież jedną ( hoja Eskimo Mutant) to
chyba tylko hoja lacunosa Snow Caps jest w stanie mnie skusić.
Jednak na teraz poprzestaję na tym co już mam.
Wczoraj stałam się szcześliwą posiadaczką kolejnych gatunków hoi

Eh ... czarują mnie te ich liście... np.

hoja polyneura

EPC-943 hoja khoniana black leaves

hoja vitellinoides
Prezentację hoi przerwię na chwil kilka z tym wyjątkiem,że powiem Wam,iż dzis zmuszona byłam odciąć jeden z pędów u hoja carnosa tricolor.
Miała dwa odługie,ale jeden całkowicie zielony,bez najmniejszego śladu przebarwień i ...
niestety masakra,noszący liczne ślady żerowania prędziorka.
Miał ponad 120 cm długości i choć z wielkim żalem to jednak wycięłam go u nasady.
Tak wyglądała do dnia dzisiejszego
a tak wygląda po koniecznym liftingu

Dziś też,mimo bardzo pochmurnego dnia otworzyły się kwiatki u jednej z kilku Szlumbergera


Re: Doniczkowce KaRo
Krysiu wspaniale prezentują się twoje hoje.
Niestety i u mnie ich liczba wzrosła, ale mnie nei wszystkie odmiany hoi się podobają, więc mam nadzieję,że na tych poprzestanę.
Z carsnosami mam też takie samo doświadczenie jak ty ,że robalki je łapią. Ja wszystkie polikwidowalam carnosy latem były nie do opanowania.
Niestety i u mnie ich liczba wzrosła, ale mnie nei wszystkie odmiany hoi się podobają, więc mam nadzieję,że na tych poprzestanę.
Z carsnosami mam też takie samo doświadczenie jak ty ,że robalki je łapią. Ja wszystkie polikwidowalam carnosy latem były nie do opanowania.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo
O to smutna wiadomość Pati,nie chciałabym niczego likwidować...
ale dobrze wiedziec ,że z nimi tak bywa.
H.carnosa robią na mnie szczególne wrażenie z powodu kolorowych liści,to takie całoroczne "słońca"
W każdym razie muszę je często oglądać niestety
ale dobrze wiedziec ,że z nimi tak bywa.
H.carnosa robią na mnie szczególne wrażenie z powodu kolorowych liści,to takie całoroczne "słońca"
W każdym razie muszę je często oglądać niestety
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Doniczkowce KaRo
KaRo pisze:Ok witam,ustawiajcie się dziewczyny![]()
Mathilde mówisz Kasiu?
A mnie sie marzą takie o dużych liściach.
Ale to już chyba wiosną będę mogła podjąć poszukiwania

Latifolia, Tjadasmalangensis, Polystachya, nawet Macrophylla juz obleci.


Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Doniczkowce KaRo
A szlumbergerkę ocieniasz na noc przed światłem?
Hoi szkoda.Ale tak też fajnie wygląda
Hoi szkoda.Ale tak też fajnie wygląda

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22063
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo
Kingo
h. sarawak już jest ,o reszcie pomyślę ale dzięki za podpowiedź
Urośnie hoja nie ma co się smucić
Nie cieniuje żadnych kwiatków Mati,nawet kalanchoe... a ona stała na oknie dotychczas,teraz zabrałam ją na stół



Urośnie hoja nie ma co się smucić

Nie cieniuje żadnych kwiatków Mati,nawet kalanchoe... a ona stała na oknie dotychczas,teraz zabrałam ją na stół

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowce KaRo
Chętnie dopisuję się do grupy wsparcia, hojoza to choroba tak zaraźliwa jak rośliny piękne... A Twoje piękne. 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Doniczkowce KaRo
To i ja jako mocno zarażona dołączam do grupy wsparcia zahojowanych na maxa
Carnosa po liftingu wygląda całkiem fajnie, też lubię jej kolorowe listeczki, a Twoja jest naprawdę pięknie wybarwiona

Carnosa po liftingu wygląda całkiem fajnie, też lubię jej kolorowe listeczki, a Twoja jest naprawdę pięknie wybarwiona

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Doniczkowce KaRo
A ja ledwo raczkuję, niestety, choroba u mnie postępuje, jej objawy są coraz bardziej widoczne - i ze smutkiem przyznaję, że chyba zapadam w ostatnie stadium... Bo normalnie nie mogę się napatrzeć, a tu z której stronie nie zajrzę, tam hoje, a tutaj sa one taaaaaaakie śliczne 
