Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3

[BobejGS]

Adam, dwoje moich znanych eksperymentalnie posiali giganty właśnie w bardziej podmokłych terenach. Jeden na swoim polu, gdzie co roku zmagają się z zalaniami, a drugi można powiedzieć, że w jednym pasie ale kilometr dalej przy rowku z płynącą ciągle wodą. Dynie ani jednemu, ani drugiemu nie przekroczyły 10kg. Zapewne głównie z racji tego, że nie doglądali ich często i zapewne pH gleby nie takie. Również zapewnie ciągła wilgotność gleby hamowała wzrost, mapewno korzeni w początkowej fazie wzrostu, co odbiło się na dalszym wzroście.

[rotos]

Imienniku - co do dzików, to stwierdziłem, że nie są one zainteresowane dyniami. Regularnie odwiedzały moje dyniowe poletko, omijając je. Bardziej interesował je dziko rosnący topinambur, a konkretnie jego bulwy.
Ale ryzyko zawsze będzie. Jedna z dyń znalazła się na drodze dzika i niestety doszło do zerwania pędu. Na szczęście była już dojrzała.
Pozdrawiam
Adam

[BobejGS]

Dokładnie. Co do dzików to sprawa jest bardziej losowa. Dziki wyjadły cale pole obok z nasion kukurydzy, na dynie nie zwracając nawet uwagi. Stąd właśnie słowo losowe Bo zapewne będą szukać czegoś bardziej w ziemi, a dynie, a raczej krzak predzej podeptają niż zjedzą

[annodomini]

Dobrze z mądrym pogadać. Wiem, że wcześniej wrzuciłem podobny pomysł, ale wtedy odpowiedziałeś mniej obrazowo. Teraz już wiem, że z podlewania się nie wykpię. Dzięki.

[annodomini]

Adam, piękne imię, w niektórych językach oznacza rolnika-ogrodnika Twoje doświadczenie z dzikami, pozwoli mi posadzić dynki w miejscu gdzie nie mam płotu.

[BobejGS]

Musisz wybaczyć. Czasami brak czasu nie pozwoli na bardziej rozwiązłą wypowiedź na dany temat, a czasami po prostu pamięć zawiedzie z haosu dnia codziennego Ja jeste za tym żeby nie pchać dyń tam gdzie nie posadziłoby się innych warzyw. W takich niewiadomych miejscach, to tak naprawdę mało wiadomo co w ziemi siedzi

[annodomini]

Błażeju, w temacie dyń, zastosuję w ciemno każdą Twoją radę.

[adik]

Na podmokłych terenach może być problem z niskim pH gleby, więc zalecałbym wapnowanie jesienne.
Ja posadziłem na glebie ciężkiej zalewowej i rosły fajnie (przynajmniej te które się przyjęły bo pierwszy rzut zalało, oprócz jednej wsadzonej na kilkucentymetrowej górce). Krzaczki na takich glebach są mniejsze ale owoce są spore a nawet bardzo duże jak na tak mały krzaczek.
Jednak główną uprawę swoich gigantów prowadzę na glebach trochę lżejszych.

Co do dzików to aż dziwne bo świnki uwielbiają dynie w każdej fazie rozwoju. Widać daleko pada dzik od świni (no chyba że ma afrykański pomór świń to padają blisko siebie ).

[niebieski_M]

http://www.tvp.pl/poznan/informacja-i-p ... 0/17583500
trochę promocji dla wąskiego jeszcze grona hodowców gigantycznych dyń w Polsce
w 00:10:44 minucie materiału oraz we wczorajszym teleexpresie

[BobejGS]

Dosłownie przed chwilą znajomy mi mówił że byłeś w tv Nawet nie zdążyłem sprawdzić Gratuluje Każda promocja uprawy gigantów jest bardzo ważna

[domked]

Witam postanowiłem założyć konto na tym forum bo na konkursie we Wrocławiu rozmawiałem z paroma osobami z tego forum może ktoś pamięta;)

wyhodowałem w tym roku 3 dynie 359kg, 411,5kg i 598kg(Rekord Polski)

dołączam zdjęcia z dynio-bicia największej;)

[BobejGS]

Byłem, widziałem, chwilke też rozmawiałem
Witam w tym wątku Cieszę się że jest nas coraz więcej Tych którzy dopiero zaczynają, tak samo tych którzy już któryś rok z kolei bawią się w uprawę gigantów

Im nas więcej, tym więcej porad, pomyśłów i większa siła zarażania nowych do uprawy

Kolejny raz Gratuluje rewelacyjnego wyniku
Mam nadzieję że zabawisz z nami na dłużej

[e-babcia]

Kedziak gratuluję
Aż nie chce się wierzyć ,że taką olbrzymią ponad 600 kg wychodowałeś


Błażejku - ja czekam na nowy sezon i Tobie kibicuję

[BobejGS]

Dziękuje Jadziu Już przygotowania są czynione do kolejnego sezonu Z małym falstartem, bo mi kury wypuścili i mi cały poplon zjadły

[e-babcia]

To dołóż im obornika