Mati stary żywopłot miałam z robinii, latem była fajna zielona ściana ale na jesieni liście opadały i całą zimę stały same gołe gałęzie, które bardzo szpeciły. Przymierzałam się do tego od dwóch lat i nareszcie się udało
Dorotko dziękuję
Marysiu te żółtki rosną w gruncie, w zeszłym roku miałam ją w donicy, jak przekwitła posadziłam w ogrodzie i okryłam. Trzy razy ją uszczykiwałam i teraz to ogromna żółta kula
Moni wróble od czasu do czasu dostają suchy chleb, wtedy lubię obserwować jak kłócą się o okruszki. Pojawiają się także sikory i sroki ale zrobić im zdjęcie jest bardzo trudne, są zbyt płochliwe.
Alu trzmielina jeszcze mi nie kwitła, nie wiem ale chyba jest jeszcze zbyt młoda

wiem, że jeżówkom powinnam wyciąć nasienniki ale lubię jak zimą śnieg ubierze je w białe czapeczki. Wdzięczny widoczek gdy wyglądam przez okno tarasowe
Martuś póki mróz nie zetnie wszystkiego warto jeszcze uwieczniać ostatnie jesienne widoczki

odwzajemniam buziaczki i cieszę się, że wróciłaś
Kleo tą żółtą chryzantemę w zeszłym roku miałam w donicy przed domem, jak przekwitła posadziłam ją do ogrodu i okryłam liśćmi. Myślę, że dzięki ciepłej zimie przetrwała.
Karolinko dziękuję za szpaczki

bardzo lubię ptaki i chciałabym mieć ich dużo w ogrodzie ale niestety koty i bliskość szosy nie pozwala im na swobodę. Trzmielinowe owoce super
Beatko wiosną miskant jest ściany specjalnymi kosiarkami a później balowowany w duże kloce.
Dorotko ja też mam kilka trzmielin ale jeszcze żadna mi nie kwitła ...no oprócz tej zwykłej pospolitej.
Iwonko masz rację tak piękna i ciepła jesień niech trwa jak najdłużej, później trochę zimy na święta a potem już tylko wiosna...marzenia ściętej głowy
Iwonko a czemu niesprawiedliwe?

chryzantemę zeszłej jesieni miałam w donicy i przed zimą posadziłam ją w ogrodzie i okryłam liśćmi. Myślę, że dzięki ciepłej zimę przetrwała

Fajne cacko co nie
Jadziu te kropliki są jednoroczne ale jedna kępka mi przetrwała i kwitły także w tym roku
Aniu dla mnie także
kaktusy jeszcze się
plażują nawet przymrozki im nie straszne
