Bardzo się cieszę, ze obie panienki masz zdrowe!
Moja Pani doktor też jest wielbicielką kotów i wiem, ze nawet jak będę bez grosza, to pomoże moim dzieciom i zrobi to najlepiej jak mozna. Kiedyś jednak miałam bardzo przykre
i smutne doswiadczenie z pseudoweterynarzem, który, żeby wyciągnąć maximum pieniędzy, skazał nieuleczalnie chorą kotkę na straszne cierpienia. Dlatego bardzo ważne jest, zeby znaleźć dobrego weterynarza. Ale oby Twoim kotkom w ogóle nie był potrzebny
Ulko, ja mieszkam na wsi. Tu żadna siła nie utrzyma kota w domu
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Wszystkie chodzą na dwór załatwiać się i pobiegać, czasem na myszy. Niestety mam nisko okno, a one lubią wchodzić i wychodzić oknem, więc stale otwieram i zamykam, bo każdy wychodzi o innej porze. Nie jestem w stanie nakłonić ich, żeby wychodziły razem
Najgorzej jest, kiedy pada deszcz... mozesz sobie wyobrazić
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)