Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Zablokowany
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Fajne mammillarie. Broniłem się przed nimi rękami i nogami, ale jakimś cudem przypałętało się w tym sezonie kilka wielkokwiatowych... :wink:
Mateusz
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

No i bardzo dobrze! Podtrzymuję to, co mówiłam już wcześniej u Ciebie (chyba?). Nie można się tak zamykać i być na 'nie', czasem warto zboczyć ze ścieżki :wink:

Magda, Henryk, Joasia, Agnieszka, Mateusz - bardzo mi przyjemnie czytać takie miłe wpisy, dzięki :D

No to dzisiaj pokażę te moje siewki ;:306

Obrazek


Nie wiem, czy ktoś jeszcze sięga pamięcią tak daleko, żeby pamiętać kiedy moja Crassula flame zaczęła się zabierać za kwitnienie - w trzydziestym dziewiątym, czy jakoś tak.....
Idzie w każdym razie jak burza! - na obrazie olejnym ;:183

Obrazek Obrazek



Ponadto dziś zajrzałam do zimujących, żeby im przewietrzyć - piękna pogodę mamy! I odkryłam kolejna muszkę.
Porozstawiałam żółte lepy. Zobaczymy jakie będą miały wzięcie ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
mrooofka
1000p
1000p
Posty: 1097
Od: 4 paź 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

wspaniałe przedszkolaki ;:167 ;:138
Na moim parapecie CZ I CZ II aktualna
AAA-Astrophytum, Ariocarpus, Aztekium
Pozdrawiam Magda
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Siewki jak to siewki, dla mnie ok. :wink:

Crassula flame już jest dekoracyjna a to dopiero początek. ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Fajne, małe lofki ;:333
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Mnei się tu też podoba, bo lofcie to Twoja wizytówka ;:333
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Historia turbiniaka dał mi nadzieję, że kilka tkwiących między śmiercią i życiem kaktusów, które zostały jeszcze u mnie, może mnie zaskoczy - dwa lata temu tak przeschły zimą, że wciąż nie odzyskały turgoru, są pomarszczone, ale żyją - chciałam je już wyrzucić, ale jeszcze poczekam!
Szacunek za wysiewy - podziwiam Ciebie i innych za cierpliwość - ja nie daję rady :oops:
Piszesz, że grubosz rozkwita w tempie ślimaczym...ciekawe czy to norma? - moja C. sarmentosa rozwijała kwiatostany przez ponad 3 miesiące - niby nie było na co czekać - to drobizny, ale ciekawość była - no ale ileż można...
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Cudowne maleństwa ;:167
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Magda, Henryku, Sebastian, Żanetka, Beatka, Ania - dziękuję pięknie za jesienne odwiedziny i komentarze :D
Innym dziękuję za wizyty ;:136

hen_s pisze:Crassula flame już jest dekoracyjna a to dopiero początek. ;:333
To ile to jeszcze będzie trwało?? Prędzej się chyba emerytury doczekam! a niech sobie już robi, co chce :wink:

piasek pustyni pisze:Mnei się tu też podoba, bo lofcie to Twoja wizytówka ;:333
o, a to mnie trochę zaskoczyłaś ;:131 ale w zasadzie lofki to były pierwsze kaktusy nabyte przy udziale Poczty Polskiej, w sumie to po tym eksperymencie właśnie mój zbiór się zaczał bardzo wyraźnie rozwijać, przez lofki trafiłam tu na forum, marza mi się zagony lofek i turbinków, no i głównie lofki wysiewałam. Chyba powinnam sobie je w awatar wstawić :wink:

Przy okazji - ta caespitosa z zeszłego roku od Sebastiana popękała gdzieniegdzie, nowe guziczki wyjrzały na świat, ale to wszystko, poza tym zero przyrostu. One tak maja, czy za biednie u mnie może ma?

bebos pisze:chciałam je już wyrzucić, ale jeszcze poczekam!
Pewnie, że poczekaj, wyrzucić zawsze można
Ja mam takie osobne pudełko, w którym trzymam te 'do wyrzucenia, ale może jeszcze coś z nich będzie'. Stoja byle gdzie, dbam o nie byle jak, bywa, że coś trzeba stamtąd wyrzucić, ale bywa, że coś wraca 'na salony' ;:173
Tak prawdę mówiąc, to one najbardziej chyba zyskały, bo dopiero przedwczoraj schowałam je na zimę, a że pogoda była piękna, to miały lato o ponad dwa tygodnie dłuższe niż pozostałe.

a na zimowisku żółte żagielki robia swoje - rzeczywiście kilka ziemiórek się przykleiło.
Jak tak na to patrzę, to mam trochę wyrzuty sumienia za tak okrutna smierć, jaka im funduję, ale nie mam pomysłu, co z nimi zrobić, żeby było bardziej humanitarnie, a przecież nie mogę im pozwolić, żeby się tam rozpanoszyły bez umiaru

Poza tym mój tefrak, który zrzucił człona jakiś czas temu, zrzucił tez druga mniejsza kulkę. :? I już teraz wiem chyba dlaczego - roslina została zaatakowana przez jakiegoś patogena i w rozpaczy chciała uratować choć kawałek siebie. Z jednej strony większa część tego podstawowego członu zajmuje szary, wklęsły placek, nawet dla niewprawnego oka wygladajacy na 'do wyrzucenia i to już, bo się choroba rozniesie'
No to wyrzuciłam, a małego do jakiegoś substratu i zaczynamy od nowa...
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Pęknięciem nie przejmuj się za bardzo, za rok dwa nie będzie po nim śladu. Lofki u mnie siedziały w przepuszczalnym, ale żyznym podłożu, wody też im nie żałowałem. Może u Ciebie mają mniej dogodne warunki.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Te pęknięcia, to nie z opicia, tylko nowe główki się pokazały :tan
ale w takim razie u mnie maja gorzej - i z woda i z podłożem. Przyznam, że trochę się boję za mocno użyźnić i za dużo podlewać, ale w następnym sezonie wprowadzę pewne zmiany w takim razie :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

One już tak mają, że im więcej główek tym wydaje się, że wolniej rosną.
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4228
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Witaj :wit
Przepięknie kwitnąca Crassula flame-gratuluję ;:138
Pozdrówka.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Dzięki! :D
Teraz ta crasulka wygląda jeszcze inaczej - kwiateczków cała miotełka na czubku, gałązki kompletnie łyse, a liście zwisają jak skwarki
Ciekawa jestem, czy przetrwa do wiosny.

Tymczasem zdarzyło się coś nowego i całkiem zabawnego - zostałam obdarowana szczepionym/bezchlorofilowym!!
"Bo jeszcze takiego nie masz, wziałem tylko jednego, chociaż było ich tam wiele, a wszystkie takie piękne!" - tato dumny z siebie, jak nie wiem co wręczył mi ostatnio taki właśnie spontaniczny prezent ;:306
Jutro go pokażę, skoro już mam, tylko teraz zastanawiam się co z nim robić zima? I czy teraz go przesadzić od razu?...
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

Post »

Nadrobiłam zaległości - założyłaś nowy wątek w czasie moich urlopowych wojaży i zupełnie pomijałam twój wątek (bo się na kolorowo nie wyświetlał). Jestem już na bieżąco. Przy okazji przypomniałaś mi jak na początku byłam tak niecierpliwa w oczekiwaniu na przebudzenia po zimowym śnie, że kilka sztuk wyrzuciłam, bo myślałam, że to już umarlaki ;:145
Dopiero potem nabrałam doświadczenia, a przede wszystkim cierpliwości i świadomości, że każdy okaz to indywidualne stworzenie.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”