Ogród, który maluję
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród, który maluję
Może zadam niedyskretne pytanie, ale czy masz firanki w oknach?
Ja nie mam, bo szkoda mi widoku. Okno staje się żywym obrazem, a u Ciebie to jak u moneta wygląda ten obraz
Ja nie mam, bo szkoda mi widoku. Okno staje się żywym obrazem, a u Ciebie to jak u moneta wygląda ten obraz
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród, który maluję
Jak fajnie popatrzeć na Twój jesienny ogród, Można powtarzać bez końca
Te słoneczniki! Róża sympatyczna i niczego sobie nie robi z listopada
A miechunka, czy jak tam jej tej pomarańczowej - super!

Te słoneczniki! Róża sympatyczna i niczego sobie nie robi z listopada

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród, który maluję
Irminko fantastyczne zdjęcia. U mnie nagietki same się sieją, ale jest ich jakby coraz mniej
. 2 lata temu przytargałam z wysypiska kępę nagietków. Kilka odmian w jednej. Rok temu było sporo, teraz mniej. Mam nadzieję, że za rok coś wyrośnie, bo nasion nie zbieram
Piękna jest tegoroczna jesień, to fakt. Mam nadzieję, ze zima będzie równie ciepła


Piękna jest tegoroczna jesień, to fakt. Mam nadzieję, ze zima będzie równie ciepła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród, który maluję
I ja popieram pomysł Marysi, tylko cztery pory roku to mało wolę cykl każdy miesiąc w moim oknie. 

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Masko, mimo pięknej pogody jesień postępuje nieuchronnie i coraz mniej kwiatków do fotografowania
Grażynko, widoki z okna byłyby ładniejsze, gdybym zasłoniła ten brzydki płot. Latem mniej go widać, ale teraz zaczyna straszyć. Miejscami pnie się zimozielony bluszcz, ale jest go zdecydowanie za mało
Małgosiu, w oknach mam jedynie rolety ze względu na to, że bardzo odczuwam brak światła. A obrazki odokienne zawsze polepszają moje samopoczucie, od razu wszystko staje się cool
Marzko, chyba lepszych warunków niż u Ciebie nagietki nigdzie nie znajdą, nie musisz dokupować nasionek, wysieją się w każdym kącie
Dorotko, to dobry pomysł, szkoda, że nie wpadłam na to wcześniej, widoczna by była cała przemiana ogrodu, ciekawie by się oglądało te zmagania, nieudane próby i dochodzenie do stanu dzisiejszego





Jaga nazywa to
jajecznicą, a ja lubię te bezsilne funkie, obraz dramatyczny, spotęgowany przez mocne żółcie



Grażynko, widoki z okna byłyby ładniejsze, gdybym zasłoniła ten brzydki płot. Latem mniej go widać, ale teraz zaczyna straszyć. Miejscami pnie się zimozielony bluszcz, ale jest go zdecydowanie za mało

Małgosiu, w oknach mam jedynie rolety ze względu na to, że bardzo odczuwam brak światła. A obrazki odokienne zawsze polepszają moje samopoczucie, od razu wszystko staje się cool

Marzko, chyba lepszych warunków niż u Ciebie nagietki nigdzie nie znajdą, nie musisz dokupować nasionek, wysieją się w każdym kącie

Dorotko, to dobry pomysł, szkoda, że nie wpadłam na to wcześniej, widoczna by była cała przemiana ogrodu, ciekawie by się oglądało te zmagania, nieudane próby i dochodzenie do stanu dzisiejszego








Jaga nazywa to




- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród, który maluję
Ile słońca złapałaś!!! Zazdroszczę, bo ja po ciemku wracam i niczego nie widzę, ale rano z utęsknieniem patrzę przez okno!
A ta róża! Jaka mięciutka! Też mam jeszcze kilka dalii, może do soboty pozostaną
Wtedy zrobię im rano zdjęcie...
A ta róża! Jaka mięciutka! Też mam jeszcze kilka dalii, może do soboty pozostaną

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Irminko a u Ciebie dalie dalej zdobią
moje już schowane w piwniczce
śliczny zestaw różowości 



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród, który maluję
Aż się wróciłam żeby spojrzeć gdzie Ty tam płot widzisz.
Jak dla mnie to całkiem fajny, te betony najwytrzymalsze, przpominają angielskie murki.
Gorzej gdyby to był walący się płot a tak nie jest wcale tak żle.
Najlepszy dowód masz na to, że ja go wcale nie zauważyłam, widziałam tylko roślinki.
Jak dla mnie to całkiem fajny, te betony najwytrzymalsze, przpominają angielskie murki.
Gorzej gdyby to był walący się płot a tak nie jest wcale tak żle.

Najlepszy dowód masz na to, że ja go wcale nie zauważyłam, widziałam tylko roślinki.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Miłko, moje dalie mają jeszcze tyle pąków, ale listki już ciemnieją i zwijają się. Jaka szkodaaa... 
Masko, kiedy wykopię dalie to już będzie definitywnie pożegnanie kwiatów, dlatego odwlekam ten moment jak długo się da
Grażynko, ten beton będę starała się złagodzić pnączami, może cisami, coś wymyślę, bo zwłaszcza zimą wygląda to nieładnie
Dzisiejszy spacer z psem, widoki znane



Przy okazji obejrzałam pole kapusty, którą lada dzień kupię i ukiszę

Spacer trwał ponad godzinę, wracałam, kiedy już zachodziło słońce...




Masko, kiedy wykopię dalie to już będzie definitywnie pożegnanie kwiatów, dlatego odwlekam ten moment jak długo się da

Grażynko, ten beton będę starała się złagodzić pnączami, może cisami, coś wymyślę, bo zwłaszcza zimą wygląda to nieładnie

Dzisiejszy spacer z psem, widoki znane









Przy okazji obejrzałam pole kapusty, którą lada dzień kupię i ukiszę



Spacer trwał ponad godzinę, wracałam, kiedy już zachodziło słońce...



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród, który maluję

Taka będzie moja codzienna modlitwa...

Co za piękne zdjęcia, co za urocze klimaty, co za światło mięciutkie, jak aksamit

U Ciebie nawet lekko nieświeża "jajecznica" nieźle wygląda

Ale co racja, to racja, w betonowym plocie trudno doszukać się piękna, a nawet (Grażynko) podobieństwa do angielskich murków...

Trzeba go czymś zasłonić, nie ma rady, choć łatwo nie będzie, bo to spora powierzchnia.
Ja jednak wierzę w Twoje umiejętności i pomysłowość

Wielka buźka, Irminko, za dzisiejszą ucztę duchową -

PS. Dziś poleciały pocztą do Ciebie "kalafiory".
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród, który maluję
Irminko, dzięki
.
Te dwa bratki to Ty i ja
.
Jagi

Te dwa bratki to Ty i ja


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Irminko czuję się wspaniale, bo znam to miejsce spaceru
Czuje się tak jakbyś mnie wtajemniczyła w jakieś swoje osobiste myśli. Może i ja będę miała okazję pokazać Ci większy kawałek mojego świata. Bardzo się cieszę z Waszych kontaktów z Jagodą...wiedziałam, że sobie przypadniecie...
ja też mam takiego braciszka i mam nadzieję że się wysiał 



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród, który maluję
Powiem za Jagodą - kawałek takiego świata daj mi, Panie!
Zaraz bym się zamieniła za moje miejskie podwórko.
Wprawdzie na żywca nie widziałam ani centymetra murka angielskiego, ale ten beton mi go chociaż lekko przypomina.
Może kiedyś będzie mi dane ujrzeć chociaż skrawek.
Mam taki sam płot betonowy i nawet się cieszę, bo nie trzeba go malować, ani konserwować a na pewno mnie przeżyje.
U mnie przysłaniają go żywopłotowe tuje i nie przejmuję się, że kawałkami go widać.
Świetnie zagradza drogę chwastom od sąsiada i rosnącym tam pokrzywom, które są wyższe nawet niż ten płot.
Zaraz bym się zamieniła za moje miejskie podwórko.
Wprawdzie na żywca nie widziałam ani centymetra murka angielskiego, ale ten beton mi go chociaż lekko przypomina.
Może kiedyś będzie mi dane ujrzeć chociaż skrawek.

Mam taki sam płot betonowy i nawet się cieszę, bo nie trzeba go malować, ani konserwować a na pewno mnie przeżyje.

U mnie przysłaniają go żywopłotowe tuje i nie przejmuję się, że kawałkami go widać.
Świetnie zagradza drogę chwastom od sąsiada i rosnącym tam pokrzywom, które są wyższe nawet niż ten płot.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród, który maluję
Czyli mamy tak samo - brak firan
Ja też patrzę przez okno i od razu nastrój mi sie poprawia.
Szkoda, że wracam do domu jak już jest ciemno, ale rano jeszcze mogę naładowac akumulatory
Ja też patrzę przez okno i od razu nastrój mi sie poprawia.
Szkoda, że wracam do domu jak już jest ciemno, ale rano jeszcze mogę naładowac akumulatory