
Marysiu, witaj...

Moje Berberysy ciut zapomniane w tym roku, mało je pokazywałam... Ale kompozycje z nich robiłam i chyba wiosną jeszcze coś porobię...

Co do Trawek u Ciebie, to ja bym różne zmieściła, ale Tobie podobają się inne rarytaski... I to jest niesamowite w naszych ogrodach... Każdy jest inny...

Iwonko(AnowiB), witam Cię serdecznie...

Nawet nie wiesz ile radości sprawia mi, jak widzę, Twój wpis...

A wiesz, że z tym wiankiem, to pomysł jest... Ja mam kilka takich po ogrodzie poukładanych, też z Winobluszczu, muszę schować, przyda się jak nic...

U mnie pogoda też piękna, ciepło...
Ale tak mnie ucho boli, że nawet mówić nie mogę... Drugi raz w życiu mam takie dolegliwości... Ostatnio coś często coś mi dolega... Chyba mi odporność poleciała, przez te szpitale, przychodnie... Ech, życie...

Dobrego dnia Wam życzę...
