
Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Trzasnij oprysk. Na mszyce to chocby wyciag z czosnku. Wyprzedaz zawsze brzmi interesujaco. W tym centrum do ktorego jezdze, to chocby skaly... i rosliny juz nie mialy paczkow, to dranie ceny trzymaja. Pech polega na tym, ze to jedyny w okolicy punkt, w ktorym sa hibki. Latem byly w jednym sklepie (sprawdze w przyszlym roku bo mieli ciekawa oferte i wrecz tanio) i w... Tesco. W Tesco wszysciutkie pojedyncze, rozowe - caly regal. 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Kingo, piękny zakup!
Ja mam dylemacik taki, że jeżeli chcę wprowadzić dobroczynka to nie mogę zrobić oprysku przeciw mszycom... ale dobroczynek mszycom nie zaszkodzi, tak więc nieco patowa sytuacja
A jak myślicie, zakup dobroczynka przy niskich temperaturach nie zaszkodzi mu w trakcie wysyłki przy temp. bliskich zeru? ( stylistycznie wyszło nieco nieudolnie, ale mam nadzieję, że zrozumiale
).
Ja mam dylemacik taki, że jeżeli chcę wprowadzić dobroczynka to nie mogę zrobić oprysku przeciw mszycom... ale dobroczynek mszycom nie zaszkodzi, tak więc nieco patowa sytuacja

A jak myślicie, zakup dobroczynka przy niskich temperaturach nie zaszkodzi mu w trakcie wysyłki przy temp. bliskich zeru? ( stylistycznie wyszło nieco nieudolnie, ale mam nadzieję, że zrozumiale

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Mozesz uzyc systemika i podlac rosliny, a dobroczynka zapodac normalnie.
jeśli chodzi o wysylke... Nie wiem. Ja mam kalifornijskiego, moze 2 tygodnie temu go dostalam. Przezyl podroz po Polsce i z Polski do mnie. Wyglada niezle, lazi.
jeśli chodzi o wysylke... Nie wiem. Ja mam kalifornijskiego, moze 2 tygodnie temu go dostalam. Przezyl podroz po Polsce i z Polski do mnie. Wyglada niezle, lazi.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Janku,przepiękny kolor ma Twój hibiskus i te pierzaste kwiaty.Zakochać się można
.

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
jeśli przesadzisz go delikatnie, nic mu nie bedzie. Zobacz - tak mi przyjechal hibiskus, zapakowany w Polsce z paczkiem.

Ciasno mu bylo, to pretoslup sie zlamal, ale kwiat rozwinal. Bez doniczki, z bryla korzeniowa w worku, zamkniety w ciasniutkim pudelku. Paczki nadal ma i rozwija.
Co do krotkiego kwitnienia... Sa hibiskusy ktore utrzymuja kwiaty do 4 dni nawet. To tzw. hibiscie - nazwa handlowa tylko - u Graffa sie to nazywa Longiflora i naleza do nich czesto spotykane w marketach Adonisy, Boreasy, Juno, Arion... Innych odmian z tej puli nie widywalam w marketach, ale pewnie tez bywaja. W kazdym badz razie jak trafisz na logo HibiscQs, to raczej masz dlugokwitnacego.

Ciasno mu bylo, to pretoslup sie zlamal, ale kwiat rozwinal. Bez doniczki, z bryla korzeniowa w worku, zamkniety w ciasniutkim pudelku. Paczki nadal ma i rozwija.
Co do krotkiego kwitnienia... Sa hibiskusy ktore utrzymuja kwiaty do 4 dni nawet. To tzw. hibiscie - nazwa handlowa tylko - u Graffa sie to nazywa Longiflora i naleza do nich czesto spotykane w marketach Adonisy, Boreasy, Juno, Arion... Innych odmian z tej puli nie widywalam w marketach, ale pewnie tez bywaja. W kazdym badz razie jak trafisz na logo HibiscQs, to raczej masz dlugokwitnacego.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Janku, zrób tak jak mówi Kinga. Też przesadzam tak swoje i nic im nie jest. Przepiękny ta Twoja róża, śliczny kolorek.
Pozdrawiam - Justyna
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Jak kupujecie hibiskuy w formie krzaczków jak zazwyczaj są to przesadzacie je i oddzielacie od siebie robiąc drzewka ???? czyh pozostawiacie tak jak są????
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
KASIENKA, zwykle marketowce nie nadaja sie juz do prowadzenia na drzewka - sa rozkrzewione. Pomijam fakt, ze w doniczce bywaja dwie rosliny i rozdzielanie ich wiazalo by sie z uszkodzeniem korzeni, ale zwykle sa oglawiane juz na niewielkiej wysokosci, wlasnie zeby uzyskac wiele wierzcholkow. = wiele kwiatow, paczkow = ladny wyglad = wieksza szansa na sprzedaz. Na drzewko mozna prowadzic taka rosline, ktora ma nieoglowiony przewodnik, usuwajac boczne odrosty i oglawiajac dopiero tam, gdzie chcemy zakonczyc pien. Mozna kombinowac uzyskanie pnia z krzaczka, ale moim zdaniem moze byc niestabilny. jeśli chcesz uzyskac drzewko, zawsze mozesz uciac ped, ukorzenic i prowadzic na pien.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Używacie teraz nawozu do pomidorów.????? do hibiskusów.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Pozdrawiam - Justyna
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Wielkie!
A kwitnie?
Moje ostatnie kwitnienia hibiskusów- kundelków.







A kwitnie?
Moje ostatnie kwitnienia hibiskusów- kundelków.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Iwono, kwitnie i to jak. Stoi przy oknie, służy mu to miejsce od lat.
Pozdrawiam - Justyna
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
Jeszcze tak. Z tym, ze powoli przechodze na uniwersalny, kiedy przestaja kwitnac.KASIENKA82 pisze:Używacie teraz nawozu do pomidorów.????? do hibiskusów.
Duju, niezle drzewko! Szacun!
Raflezja, czemu kundelki? Pearla widze chyba i Lalune. Reszty nie jestem pewna...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Chińska róża(Hibiscus rosa-sinensis),cz.2-uprawa,pielęgnacja
No i nie mam juz edycji...
Mam problem. Razem z tym co w paczce zakwitl, przyszedl maly GP na wlasnym korzeniu. Wygladal w sumie ok, ale dzis juz nie wyglada dobrze i problem sie poglebia. Nie mial zoltych lisci to juz ma, nie mial brazowych plam, to tez juz sa. Podejrzewam, ze mogl zlapac jakiegos grzybka, bo tydzien podrozy w szczelnym praktycznie opakowaniu... ale nie jestem pewna czy to grzyb. Potrzebuje pomocy w diagnozie i - jeśli to nie grzyb bo fungicyd to nie problem - porady czym to zlikwidowac. Na roslinie mi bardzo zalezy.



Mam problem. Razem z tym co w paczce zakwitl, przyszedl maly GP na wlasnym korzeniu. Wygladal w sumie ok, ale dzis juz nie wyglada dobrze i problem sie poglebia. Nie mial zoltych lisci to juz ma, nie mial brazowych plam, to tez juz sa. Podejrzewam, ze mogl zlapac jakiegos grzybka, bo tydzien podrozy w szczelnym praktycznie opakowaniu... ale nie jestem pewna czy to grzyb. Potrzebuje pomocy w diagnozie i - jeśli to nie grzyb bo fungicyd to nie problem - porady czym to zlikwidowac. Na roslinie mi bardzo zalezy.



Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka