Grusza - choroby i szkodniki
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Czy na jesień mozna pryskac grusze
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Można, tylko po co, owoców już nie będzie , a jak liście opadną, to Sadownicy pryskają drzewa wiśni i czereśni preparatami miedziowymi, jak chcesz możesz też tak zrobić.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Czy sadzone wiosną grusze zabezpieczać przed zimą ?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Nie trzeba.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Moze dmucham na zimne , ale świeżo posadzone drzewka owocowe (które miały zwykle < grubość męskiego kciuka) opatulałem na zimę koszulką z agrowłóknyny. Nie zaszkodziło, a moze nawet pomogło - chociaz Śląsk do najzimniejszych rejonów nie należy !
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Tak z miesiąc temu posadziłem Konferencję na podkładce Pigwa z pojemnika.
No nie wiem może jestem przewrażliwiony, bo posadziłem ją zamiast wyciętej odmiany Bojniczanka, ale podobnie jak ona ma syndrom czerwonych liści.

Znowu jakaś choroba wirusowa, fitoplazma.
Ogólnie rzecz biorąc to nie mam jakoś szczęścia do grusz. Wszystko inne (owocowe, nieowocowe ) ma przyrosty około metrowe w tym roku. A inna moja młoda grusza Klapsa jakaś taka niemrawa, Bojniczanka wycięta, no i znowu jakieś problemy z nowym posadzeniem.
No nie wiem może jestem przewrażliwiony, bo posadziłem ją zamiast wyciętej odmiany Bojniczanka, ale podobnie jak ona ma syndrom czerwonych liści.

Znowu jakaś choroba wirusowa, fitoplazma.
Ogólnie rzecz biorąc to nie mam jakoś szczęścia do grusz. Wszystko inne (owocowe, nieowocowe ) ma przyrosty około metrowe w tym roku. A inna moja młoda grusza Klapsa jakaś taka niemrawa, Bojniczanka wycięta, no i znowu jakieś problemy z nowym posadzeniem.
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Bardzo proszę o informację, jaka to choroba? Dopiero co zakwitła mi grusza i już ma chore liście
Czy to jest parch? Niestety nie zrobiłam pierwszego wczesnowiosennego oprysku miedzianem. Załączam foto.





Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Już znalazłam - to przędziorki gruszy. Muszę to teraz jakoś wytępić.... Nie - to jednak podskórnik gruszowy. Zgodnie z tym, co znalazłam na tej stronie : http://www.ochronasadu.pl/szukaj-preparatow, w tym momencie - kiedy grusz kwitnie, niczym nie mogę jej opryskać.
Jest taki środek Ortus 05 SC - czy można nim opryskać gruszę w czasie kwitnienia? Jeśli ktoś sie spóźnił?
Jest taki środek Ortus 05 SC - czy można nim opryskać gruszę w czasie kwitnienia? Jeśli ktoś sie spóźnił?
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
U mnie to samo
pewnie jak co roku nie doczekam owoców bo wszytko znów spadnie
Prosze poradzcie co robić.Oprysk był 2x miedzianem w stadium bezlistnym luty/marzec(aż lało sie po drzewku i bałem się że przesadziłem)

Grusza oczywiście kwitnie


Prosze poradzcie co robić.Oprysk był 2x miedzianem w stadium bezlistnym luty/marzec(aż lało sie po drzewku i bałem się że przesadziłem)



Grusza oczywiście kwitnie
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Teraz to już raczej po zawodach. Masz tam dwie rzeczy. To zwijanie liści w rulonik to pryszczarek gruszowiec.
Liście z tymi pęcherzykami, a od spodu przebarwienia to podskórnik gruszowy.
Można stosować ortus. Ale to się stosuje w fazie zielonego pąku i początku białego. A u ciebie grusza już kwitnie. Dlatego już za późno.
W jednych z moich książek można przeczytać, że porażone liście trzeba usuwać w czerwcu, przerywając rozwój szpecieli i uniemożliwiając ich wędrówkę do miejsc zimowania.
Liście z tymi pęcherzykami, a od spodu przebarwienia to podskórnik gruszowy.
Można stosować ortus. Ale to się stosuje w fazie zielonego pąku i początku białego. A u ciebie grusza już kwitnie. Dlatego już za późno.
W jednych z moich książek można przeczytać, że porażone liście trzeba usuwać w czerwcu, przerywając rozwój szpecieli i uniemożliwiając ich wędrówkę do miejsc zimowania.
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Na opryskiwanie Ortusem już jest za późno, nie wiem czy BULLDOCK 025 EC jest równie skuteczny?
Ciekawy artykuł znalazłam nt. zwalczania między innymi podskórnika gruszowego:
Darkat Dzięki za informacje. A czy jeśli występuje sam podskórnik gruszowy liście nie zwijają się w rulonik? No to nauczka na przyszły rok.
Ciekawy artykuł znalazłam nt. zwalczania między innymi podskórnika gruszowego:
żródło: http://www.sadinfo.pl/artykuly-2013/520 ... oblem.htmlProblemów w sadach gruszowych przysparzają coraz częściej wzdymacz i podskórnik gruszowy. Są to szpeciele, różniące się wyglądem i sposobem żerowania. W poprzednich latach brakowało preparatów do walki z nimi, czego efektem jest wzrost ich populacji. Rozwój podskórnika gruszowego (fot. 4) odbywa się w tkance miękiszowej liści. Po opuszczeniu kryjówek zimowych szkodniki szybko wgryzają się do wnętrza liścia, zatem bardzo krótko przebywają na jego powierzchni. Z uwagi na sposób żerowania zabieg przeciwko temu szkodnikowi powinien być przeprowadzony w okresie wczesnowiosennym, zanim szkodnik znajdzie się w tkance liści.
Objawy żerowania są bardzo charakterystyczne. Na powierzchni zasiedlonych przez szkodnika liści pojawiają się z czasem liczne wgłębienia i plamki, a następnie żółtawe i brązowe pęcherzyki. Po pewnym czasie w centrum pęcherzyków skórka pęka i widoczny jest otwór. Liście silnie zaatakowane zwykle opadają. Szkodniki żerują także na owocach powodując powstanie na ich powierzchni małych, czerwonych plamek. Bytowanie podskórnika gruszowego powoduje silne uszkodzenie pąków kwiatowych, czego konsekwencją może być obniżenie plonowania. Szkodniki zimują pod łuskami pąków. W jednym może być nawet kilka tysięcy osobników. Takie pąki są osłabione, łatwiej przemarzają, a rozwijające się z nich wczesną wiosną liście są już porażone.
Samice wzdymacza gruszowego po przezimowaniu zasiedlają pąki, młode liście w okresie pomiędzy zielonym pąkiem a pełnią kwitnienia drzew. Szkodniki żerują gromadnie na dolnej stronie liści w pobliżu nerwów wysysając soki, co powoduje zniekształcenie blaszek liściowych, marszczenie się ich, brązowienie spodniej strony i zaginanie brzegów do środka. Na zawiązkach owocowych przyczyniają się do ich ordzawienia i słabszego wybarwienia owoców. Żerowanie szkodników może wyhamować wzrost szczególnie w młodych nasadzeniach.
Skuteczne zwalczanie tej uciążliwej grupy szkodników jest możliwe tylko wczesną wiosną. Zabiegi chemiczne zwalczające podskórnika gruszowego powinny być wykonywane już w okresie pękania pąków i ukazywania się liści, najpóźniej w fazie zielonego pąka (zabieg należy przeprowadzić w ciepły, słoneczny dzień), kiedy szkodniki znajdują się na powierzchni liści, zaś w przypadku przewagi wzdymacza gruszowego opryskiwanie powinno być wykonane nieco później, pod koniec zielonego lub w początkowej fazie białego pąka kwiatowego albo tuż po kwitnieniu. W przypadku występowania obu szkodników jednocześnie, zabieg najlepiej zaplanować w fazie zielonego pąka kwiatowego. Niedawno rejestrację do zwalczania szpecieli na gruszy otrzymał Ortus 05 SC i jest to obecnie jedyny akaracyd zarejestrowany na tym gatunku sadowniczym. Oprócz szpecieli zwalcza on także przędziorki. Szkodniki te występują sporadycznie, a gdy są obecne ? najlepiej je zwalczać latem.
Zabieg chemiczny na gruszach przeciwko szpecielom można przeprowadzić po przekroczenia progu zagrożenia stwierdzonego na podstawie lustracji sadu w poprzednim sezonie wegetacyjnym. Szkodniki te często występują placowo. W celu ich obserwacji warto skorzystać z binokularu. Podczas lustracji na obecność wzdymacza gruszowego w okresie bezlistnym (luty, marzec) należy pobrać po jednym 1- lub 2-letnim pędzie z 10 losowo wybranych drzew ? próg zagrożenia to średnio 5 osobników/pąk pędu jednorocznego lub 20 szt./10 cm bieżącego pędu dwuletniego. Dla określenia presji ze strony podskórnika gruszowego pobiera się pędy 2- i 3-letnie. Ochrona jest konieczna po stwierdzeniu 20% pąków zasiedlonych przez podskórnika (szkodnik jest pomiędzy łuskami). Lustracje pod kątem obu szkodników można również wykonać kilka dni przed kwitnieniem, trzeba wówczas przejrzeć minimum 10 rozet kwiatowych, po jednej z 10 losowo wybranych drzew. Stwierdzenie średnio 30 osobników wzdymacza gruszowego na rozetę lub około 100 podskórnika powinno skłaniać do przeprowadzenia zabiegu chemicznego, ale tylko przeciwko wzdymaczowi w okresie po kwitnieniu do czerwcowego opadania zawiązków.
W przypadku dużej presji ze strony opisanych szkodników jeden zabieg może być niewystarczający. Niestety Ortus 05 SC można stosować tylko raz w sezonie. Wówczas sadownik powinien rozważyć introdukcję do sadu dobroczynka gruszowego (czyt. też ?Informator Sadowniczy? 4/2013), który może odegrać znaczącą rolę w ograniczaniu tych szkodników i być doskonałym uzupełnieniem ochrony chemicznej (tym bardziej, że Ortus 05 SC w zaleceniach IP jest preparatem częściowo selektywnym). Efektywność walki chemicznej można ocenić przeprowadzając kolejne lustracje, w czerwcu ? wrześniu (wzdymacz) i w czerwcu ? sierpniu (podskórnik). O potrzebie zwalczania wzdymacza w kolejnym sezonie będą świadczyły uszkodzone w 50% liście w próbie 20 drzew, z kolei w przypadku drugiego szpeciela ? obecność uszkodzonych liści na 50 drzewach w próbie 100 wybranych drzew.
Darkat Dzięki za informacje. A czy jeśli występuje sam podskórnik gruszowy liście nie zwijają się w rulonik? No to nauczka na przyszły rok.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
To co bylo zaatakowane to usunięte(gałazka jak na foto).Skoro to jest z przedziorkowatych i roztoczy to moze zaraz po kwitnieniu opryskac czyms delikatnym?
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- alette
- 100p
- Posty: 179
- Od: 11 kwie 2013, o 17:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie& Niemcy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
kitcar usuwasz chore liście już teraz?
Z artykułu , który znalazłam wynika, że można opryskać Ortusem gruszę tuż po kwitnieniu, wtedy środek ten zwalcza wzdymacza gruszowego. Choć tyle. A może by tak coś takiego zakupić?
http://sklep-ogrodnik.pl/dobroczynek-gr ... p-782.html

Z artykułu , który znalazłam wynika, że można opryskać Ortusem gruszę tuż po kwitnieniu, wtedy środek ten zwalcza wzdymacza gruszowego. Choć tyle. A może by tak coś takiego zakupić?
http://sklep-ogrodnik.pl/dobroczynek-gr ... p-782.html
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Marcin Luter
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grusza - choroby i szkodniki
W sytuacji jak na zdjęciach, Ortus można , a nawet należy zastosować po kwitnieniu. Powinno znacznie pomoc.
Dobroczynek jest genialny, też pomoże. Tyle, że na podlinkowanej stronie jest cholernie drogi.
Fakt. Kilka lat temu kupowałem go po dużo niższej cenie. Może należy poszukać innych ofert ?
Dobroczynek jest genialny, też pomoże. Tyle, że na podlinkowanej stronie jest cholernie drogi.
Fakt. Kilka lat temu kupowałem go po dużo niższej cenie. Może należy poszukać innych ofert ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
W jakim czasie po kwitnieniu można opryskać ortusem. Na gruszy zostały już tylko ostatnie kwiatostany.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.