Grażynko z tych co dzieliłam to Coconut Lime i Meringue. Fantastycznie się rozrastają
Zauważyłam, że lepiej się rozrastają gdy nawet malutkie sadzonki trafią do gruntu. W doniczkach to mam wrażenie jakby stały w miejscu
Melcia faktycznie nieszczęśliwa. Niekiedy wlezie wysoko na słupy i tak siedzi ..... i siedzi ...
i patrzy na budującą się Ikeę. To będzie moloch, 30000 m2
Kasiu takie były jeszcze 2 tygodnie temu. Teraz poobrywałam łebki bo brzydko wyglądały
Dzisiaj poobrywałam ostatnie listki. Boszszsz ile pod nimi było dziadostwa
Jak sobie wyobrażę, że miałoby to przetrzymać do wiosny to jak nic bym miała je na wiosnę
Powiadasz, że tyle latek ma kicia

to i dobrze, to Melci jeszcze sporo zostało
Na starość będziemy się wspólnie sobą opiekować. Ode mnie dostanie michę a ona będzie mi grzać kości
I nic sobie nowego nie zrobiłam
Wandziu to na zdjęciu to przetacznik First Love
Tylko w tym roku bardzo się na przetaczniki złościłam bo ciągle miały plamy grzybowe na liściach
Powiadasz, że jakoś licho u mnie z chryzantemkami
Gdzieś mi wcięło Czechovskiego

, na rozkwit jeszcze dwóch
No to proszę
