Witaj Aniu...
Ależ wspaniałe zdjęcia pokazujesz... Takie radosne, przejrzyste... Ile ja się jeszcze muszę naumieć...
Jesień u Ciebie zachwyca kolorami i różnorodnością... Podoba mi się...
Sesja z Żurawkami piękna... Pokaż jeszcze...
Serdeczności zostawiam...
Aneczko, ja za leniwa jestem na grabienie liści. Uznałam, że buszowi, nawet strzyżonemu, się nie należy grabienie. Dopiero, kiedy doczekam się trawnika obiecuję poprawę . Teraz liście wrzucam na "leśną" rabatkę - głównie z lip, więc są delikatne i przez zimę się rozłożą. Patyki lądują na kompoście, ale jeszcze wiele ich nie ma, bo z czego...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków! Potencjalny ogród Anulli cz. 2
To prawda, że żurawki nawet jesienią wyglądają obłędnie Niektóre nawet piękniej, niż latem.
Szkoda tylko, że te nowsze odmiany są faktycznie dość drogie.
Niemniej zawsze staram się kupić chociaż kilka odmian Aniu dlaczego u ciebie jest tak kolorowo Nie było przymrozków ?
Potem odpowiem teraz tylko wrzucę
Fiona nie próżnuje,ciągle poluję i znosi prezenty
Może i kontrowersyjnie wygląda, ale cóż natura i instynkty zwierzęce górą.a ja przez Fionę oswoiłam się myszkami i nie wrzeszczę na ich widok,nawet blisko podchodzę sprawdzać co tam przynosi
No i co powiecie ??
Bleee
A mój M m to wszystko musi wynosić,;:192, bo pobawi się dam,pokaże i zostawia idzie dalej na następne polowanko
Jejku, moja kotka też jest taka łowna
Teraz muszę ją pilnować, bo już dwa razy wpuściła mi żywą mysz do domu i miałam robotę na pół nocy, aby je złapać
Nie wspomnę o tych wyciąganych w ciągu dnia z łóżka. Teraz ma nowe hobby, polowanie na ptaki (głównie sroki), które pojawiły się w ogrodzie.