Danusia Mój ogród cz.4

[Tacca]

[TerDob]

Danusiu czy to aktualne fotki ??? U mnie klonik już poszedł spać - czy ty go na zimę czymś zabezpieczasz ??
Ale super rybki

[Tacca]

Tereniu, to dziś robione fotki. U mnie nawet drzewa w lesie jeszcze zielone. Dziś chodziłam nazbierać klonowych liści do stroików. Pierwsze liście dopiero opadają. Klonów niczym nie zabezpieczam. U mnie klimat dość łagodny, rzadko temperatura spada do -15, za zwyczaj kręci się w granicach do -10. Na zimę zabezpieczam tylko rośliny z ciepłej strefy klimatyczne. Jeżeli coś zmarznie to nie zimą a na początku maja.

[Tacca]

Dziś nacięłam nasturcji do suszenia, jakoś w tym roku pięknie urosła i żadne robactwo jej nie ruszyło.

[Maska]

Czekałam właśnie co odpowiesz Tereni, niesamowite że jeszcze masz tak zielono, a palma zimuje w ogrodzie?
Ja dzisiaj byłam na cmentarzu i obok siebie rosły dwa różne klony, na jednym nie było żadnego liścia a na drugim większość była zielona

[Tacca]

Dla tego cieszę się że wyprowadziliśmy się z lubelskiego do Szczecina. Kocham ten klimat. Palma niestety musi wylądować w domu. Dziś M wniósł szlumbergerę do sypialni, jest piękna i zaczyna kwitnąć ale całe okno zajęła. Nie znoszę okresu wnoszenia roślin do domu, mam wrażenie że robi się graciarnia. Jeszcze trzeba wnieść kaktusy, na szczęście one zimą stoją w kącie.

[Vamila]

Danusiu znam ziołowy zakątek. Też czytam i korzystam.
Te niebieskie kwiatki to dzwonek Poszarskiego? Właściwie to one raz niebieskie raz fioletowe. Chciałam wprowadzić do ogrodu ale niebieskiego na kwiatkach nie lubię a fioletowy bardzo ;)
Nasturcję suszysz do czego?

[Tacca]

Milena, dzwonek przede wszystkim kwitnie od wiosny i cały czas jest w znakomitej kondycji, inne już dawno przekwitły a ten cały czas cieszy oczy i ozdabia rabatę.
Co do nasturcji to używam jej w kuchni , ma lekko piekący smak, dodam też do octu winnego będę miała do kremu, do toniku i jeszcze przyda się do oprysków wiosną bo właściwości przeciw robacze i działa jak antybiotyk . Przyda się do herbaty bo jest silnie rozgrzewający . Nasturcja ma mnóstwo przydatnych właściwości.
i znów latałam po liście, bo kwiatków za mało, muszę zrobić 5 stroików.

A tak wygląda przymiarka

[Vamila]

No teraz to już przesadziłaś na całego Lliściowe róże są przeboskie, absolutnie zachwycające Zdolniacha z Ciebie niesamowita!
To już wiem, że w przyszłym roku nie będę nasturcji wywalać na kompostownik ale też ususzę, dziękuję

[Tacca]

Milena, nasturcje całe lato używam na surowo, nawet domowników nie wtajemniczam co do sałatek dodaję, bo zamiast jeść dumali by czy to na pewno jadalne. A tak sałatkami się zajadają i są zachwyceni. Jak przyjeżdżają i robią pizze albo obiad to wołają żebym swoimi ziołami doprawiła. Na zimę suszę liście razem z kwiatami. Różyczki bardzo lubię robić na święto zmarłych i trochę na Boże narodzenie, lekko pozłacam, dodaje brokatu i są do stroików. Jak idę przez las i takie piękne kolorowe liście lezą to aż żal zostawić.

[Maska]

Danusiu ja też od przyszłego roku będę suszyć nasturcje i liście też suszymy?
A róże liściowe do stroików są ślicznym dodatkiem, dużo ładniejszym niż sztuczne kwiaty

[Tacca]

Marysiu, liście są w smaku lekko pieprzowe, surowe siekam do sałatek i na kanapki i oczywiście suszę, z zielonych nasion nasturcji można marynować , ( takie Polskie kapary).
Kwiaty są bardzo łatwe do wykonania. Listki trzeba złożyć na pół lekko pozwijać , długie ogonki po wywijać związać i gotowe.

[Tacca]

A to nowa stołówka dla ptaków.

[Maska]

Danusiu kwiatów liścianych pewnie nie zrobię, ale stołóweczka efektowna! Może sikorki to nawet z koszyka wyjadają słoneczniki, ale jak się wykazują takim sprytem to im na to pozwalam

[Tacca]

Marysiu, sikorki to już przyswoiły sobie porcelanową stołówkę, jak się zrobi zimno to słoninka będzie pod filiżankami podwieszona. Ten słomiany karmnik mam nadzieję że inne ptaki też polubią.