Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje

[tesia39]

U mnie też dalie kwitną na całego, więc póki co nie zamierzam ich wykopywać aż do przymrozków.
Widoki zarówno te ogrodowe jak i parapetowe wspaniałe jest czym oczy nacieszyć
Okuś bardzo elegancki w nowej fryzurze będzie brał udział w wystawie

[Vamila]

Aniu witaj, jestem zauroczona Twoim ogrodem i sposobem w jaki go pokazujesz od rabaty kończąc na słoikach

[mm-complex]

Aniu wracam ja ...córa marnotrawna Bardzo mi brakowało mi Twoich wspaniałych zdjęć ...pięknie pokazujesz świat ,który Cię otacza !
Okuś cudowny taki elegancki Wyczochraj go od nas... chłopcy się stęsknili !
Kuruj się i nie przemęczaj oczu

[Sosenki4]

Aniu daję sobie rękę uciąć, że byłam u CIebie i widziałam cudne rozpoczęcie wątku, potem podziwiałam dalie i takie tamy. Mam nadzieję, że dzisiejszego postu nie wetnie.
Piękne zdjęcia jak zwykle i te przetwory z własnego ogródka. Przypomnij ile m2 miał Twój warzywnik, że tyle zbiorów miałaś ?

[Annes 77]

Aniu ale miło pooglądać takie piękne zdjęcia Okami model nie do zdarcia
Zebrinus zakwitł miotełkami,co za widoczek
U mnie dalie też siedzą jeszcze w ziemi,ale już niedługo je wykopię.
Zauważyłam,że masz skrętniki...ja się w nich zakochałam Zeszłego roku kupiłam dwa listki i jeden rośnie i kwitnie,a Silvia mi padła
Nie poddaję się i dalej będę je hodować

Pozdrawiam

[dorotka350]

Róże jeszcze ładnie kwitną u Ciebie. Zauważyłam, że Pomponella w wielu ogrodach kwitnie do późnej jesieni i to całkiem nieźle
Okami to prawdziwy arystokrata. Do zdjęć pozuje z gracją, wiedząc, że jest piękny i fotogeniczny

[slila1]

Jestem z rewizytą. U Ciebie na ostatnich zdjęciach klimaty wczesnojesienne. Tyle pięknych roślin jeszcze kwitnie. Jak na dobrą gospodynię przystało spiżarenka zaopatrzona w smakołyki. Okami po postrzyżynach wygląda bardzo efektownie. Szkoda tylko, że znów tak mocno deszcz pada. Oszczędzaj swoje przemęczone oczka.

[ElleBelle]

Jaki masz piękny kolor skrętnika Nigdy ich nie miałam ale w ubiegłym roku dostałam i są cudowne ale mam te zwykłe ale też ładnie kwitną W ogrodzie jeszcze masz cudownie i szkoda że może być przymrozek i po kwiatkach a szkoda

[Reni4]

Witaj...jak cudownie u Ciebie kolorowo.. Mój zebrinus też zakwitł..i trawa bambusowa... Twoja Kobea zachwyca..widzę że można u Ciebie i zaspokoić potrzeby ducha jak i ciał...pyszności masz Okiego mordka też jest śliczna..pozdrawiam serdecznie...

[Elizabetka]

Aniu oczywiście kwitnienia goryczek bardzo zazdroszczę bo kocham ten ich kolorek ale niestety mam za sucho i nici z tego. Trójsklepki też jakoś nie mogą do mnie trafić.
Śliczna psinka Okami widać, że jest oczkiem w głowie podobnie jak nasz dioblątek bo często go pokazujesz i jest właściwie wszędzie.
A jak tam u Was w górach... chyba już przymroziło....taka pora jesienna ale w ogrodzie jeszcze przepięknie.

[Madziagos]

Dawno u Ciebie nie byłam - czas to nadrobić. Kwitnący zebrinus prezentuje się cudnie - u mnie nigdy nie kwitł. Mam wrażenie, że jest nieco delikatniejszy od innych miskantów - po zimie potrzebuje więcej czasu niż inne. Może tegoroczne upalne lato sprawiło, że zakwitł?

[JagiS]

Cześć, Sweety
Jak tam u Ciebie z pogodą? Przerwana została zła passa?
Ja niekoniecznie oczekuję od miskantów kwitnienia. Zachwycają mnie powiewające zielone źdźbła.
Co innego stipa i rozplenica. Ich sobie bez puszystych kwiatostanów nie wyobrażam.
Lubię też kwitnące molinie, choć są trudne do sfotografowania.

Pozdrawiam serdecznie - Jagi

[ilona2715]

Aniu, Okami wciąż mnie zachwyca, faktycznie niezły z niego model i przy fontannie i na ławeczce i po obcięciu prezentuje się ekstra. Brawa dla Zebrinusa , może i ja kiedyś doczekam się szczoteczek, póki co zrobiłam niedawno trzecie i ostatnie podejście do niego, wygląda, że się przyjął, ale jeśli i tym razem mi się nie uchowa, więcej nie będę sadzić, śliczniutka ta czerwona chryzantema.

[e-babcia]

Aniu - przetwory z czerwonej kapusty W tym tygodniu zrobiłam czerwoną na obiad po raz pierwszy w życiu. Smakowała więc będę ją serwować częściej.
Okami uroczy jak zawsze

[sweety]

No i znowu strasznie zaniedbałam swój wątek Co począć, kiedy zalecono mi, a raczej moim oczom, wstrzemięźliwość od telewizora i wszelkich ekranów, w tym komputerowych. Jako że pracować muszę, to na przyjemności nie starczyło już wiele czasu... Mam nadzieję, że usprawiedliwicie moją nieobecność. Tym bardziej, że mam zwolnienie lekarskie

Ostatnio pogoda nas rozpieszcza, ale nieuchronnie zbliża się zima. Przyszła zatem pora na zabezpieczenie zewnętrznego ujęcia wody, w tym spuszczenie z niego resztek wody. Wypompowałam także wodę z ciurkadełka. Użyłam do tego małej pompy samo zasycającej - mimo -pompy do wiertarki marki Gardena i mojej osobistej wkrętarko-wiertarki (prezentu na kolejne 18 urodziny od moich kolegów z pracy ).

Tak to wyglądało:



Po zakończonym zabiegu całość przykryłam grubą folią, by padający deszcz i topniejący śnieg nie zapełnił z powrotem zbiornika. Wygląda to, jakby przed tarasem leżały ... zwłoki Ale cóż...

A teraz przebłagujące zdjęcie z dzisiejszego ogrodu Przymrozki zrobiły swoje i kwitnie już niewiele, przy czym róże mają się świetnie.

You're beautiful ma paki



Seria Cover jest niezawodna. White Cover



Sweet Cover



Baronesse - nieco poplamiona, ale ...



Gartnerfreude



Słodka i niezawodna Avalon



Ghislaine de feligonde



NN



Twiggy Rose



Gebrüder Grimm



Pashmina



Mariatheresia



Ballerina



Watykan



Monika



Red Leonardo da Vinci



Cubana



Pomponella



New Dawn



Margo Koster od Grażynki (kogry)



A White Koster ma mnóstwo pąków.

I od Majki (majka411)

Gartentraume



i Cindirella (o ile czegoś nie pomyliłam )



Jak na fakt, że były już zmrożone, to jest na prawdę dobrze

I tradycyjne takie tam By zobrazować, co jeszcze u mnie kwitnie.