Dereń: choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 22 maja 2012, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabłudów
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Witam ponownie.
U mnie udało się powstrzymać postępy choroby. Poczytałem trochę z tego linku od kaLo (dzięki).
Opryskałem naprzemiennie chlorotanoilem i propikonazolem, bo trudno jednoznacznie zweryfikować, który to grzyb.
Na razie sytuacja się ustabilizowała. Czernienie liści nie postępuje. Przede mną jeszcze dwa opryski.
Zastanawiam się czy nie jest jeszcze za późno aby wzmocnić trochę drzewka saletrą wapniową? Grunt mam wyjątkowo marny i raczej kwaśny. W ub. roku zacząłem trochę podsypywać wszystkim co ma wapno w składzie ale to się powoli rozpuszcza...
Pozdrawiam.
U mnie udało się powstrzymać postępy choroby. Poczytałem trochę z tego linku od kaLo (dzięki).
Opryskałem naprzemiennie chlorotanoilem i propikonazolem, bo trudno jednoznacznie zweryfikować, który to grzyb.
Na razie sytuacja się ustabilizowała. Czernienie liści nie postępuje. Przede mną jeszcze dwa opryski.
Zastanawiam się czy nie jest jeszcze za późno aby wzmocnić trochę drzewka saletrą wapniową? Grunt mam wyjątkowo marny i raczej kwaśny. W ub. roku zacząłem trochę podsypywać wszystkim co ma wapno w składzie ale to się powoli rozpuszcza...
Pozdrawiam.
Sebastian
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Ja mogę powiedzieć że uporałem się z tymi czarnymi plamami na liściach. Najprawdopodobniej przyczyną było za kwaśne podłoże. Lekarstwem zwykłe skorupki jajek które dodałem do ziemi w okół rośliny w zeszłym roku. W tym roku po plamach nie ma już śladu. nie stosowałem żadnych innych czarów czy preparatów 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 22 maja 2012, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabłudów
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Też skłaniam się ku wersji z kwaśną glebą. U mnie jest bardzo kwaśna. Pod jedno drzewko od roku wysypuje pokruszone skorupki. Jest tam już ich gruba warstwa i tamto drzewko nie choruje.
Drugie, pod, które nic nie wysypuję mimo stosowania wyszukanych preparatów choruje bez zmian.
Idę po wapno...
Pozdrawiam.
Drugie, pod, które nic nie wysypuję mimo stosowania wyszukanych preparatów choruje bez zmian.
Idę po wapno...
Pozdrawiam.
Sebastian
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny
Poszukaj w wątku 'Dereń jadalny-co mu jest?' w 2013,podawałem tam środki do opryskiwań.To grzybek.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Oho, dobrze że zajrzałem. Ta sama sytuacja u mnie. Po zastosowaniu OW (octan wapnia - wątki w dziale warzywniczym) nowe liście bez oznak choroby wyrastają. Ale sprawdzę dzisiaj kwaśność gleby. Mam saletrę wapniową, mogę ją zastosować u progu lata?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 22 maja 2012, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabłudów
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Po oprysku czy podlaniu?Tomek_Os pisze:Oho, dobrze że zajrzałem. Ta sama sytuacja u mnie. Po zastosowaniu OW (octan wapnia - wątki w dziale warzywniczym) nowe liście bez oznak choroby wyrastają...
Sebastian
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Po oprysku. Ale ostrzegam że jest to preparat doświadczalny, właśnie testowany, głównie na pomidorach. Ja zaryzykowałem i kilka razy opryskałem derenia jadalnego i negatywnych efektów nie widzę, za to zatrzymanie choroby i owszem.
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
okazuje się, że problem jest poważny. Kupiłam rok temu sadzonki w szkółce w Milanówku bo tylko tą znalazłam szukając odmian. Za 2 z przesyłką zapłaciłam 150 ale odżałowałam bo myślałam, że będą wole od chorób i faktycznie odmianowe. Niestety zaatakowało je to samo paskudztwo. Widocznie producent nie dba o zdrowotność. Wypróbuję polecane przez Was środki, zobaczymy.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 22 maja 2012, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabłudów
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Obawiam się, że producent nie ma nic do rzeczy.
Posypałem obficie wapnem drugie, duże drzewko. Po miesiącu wygląd jak nowe. Świeże liście są bez objawów choroby. Nie opryskuję niczym od tamtej pory.
Wszystko wskazuje na o, że to zbyt kwaśna gleba.
Pozdrawiam.
Posypałem obficie wapnem drugie, duże drzewko. Po miesiącu wygląd jak nowe. Świeże liście są bez objawów choroby. Nie opryskuję niczym od tamtej pory.
Wszystko wskazuje na o, że to zbyt kwaśna gleba.
Pozdrawiam.
Sebastian
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Dodam, że zastosowałem saletrę wapniową do podlania. Problem został całkowicie zażegnany. Nowe liście piękne bez brązowych plam. Dereń który nie mógł wystartować, wypuścił młode przyrosty.
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Ja tez miałem ten problem z plamami. Zanim zaczniecie pryskać zbadajcie pH. Derenie nie lubią kwaśnej gleby u mnie wystarczyło podsypanie torebki skorupek od jajek
. Na drugi rok plamy zniknęły. Nawet nie kupowałem specjalnych preparatów.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Te plamy (choroba grzybowa) nie występuje z jednakowym nasileniem przez cały sezon i nie jest spowodowana odczynem gleby,chociaż dereń rosnący w glebie o odpowiednim pH ,jest odporniejszy.Z niejakim zdziwieniem przeczytałem post ,w którym napisano,że plamy ustąpiły po oprysku octanem wapnia ,czy innym wyciągu z majeranku.Hurra!U mnie też ustąpiły,bo skończył się sezon na tego grzyba.
-
- 200p
- Posty: 283
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
Być może po części chodzi o brak składników w glebie czy brak przyswajalności w określonych warunkach. Czytałem ze derenie dobrze rosną na glebie po dole z wapnem.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 22 maja 2012, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zabłudów
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - co mu jest? czy to choroba grzybowa, proszę
U mnie są dwa, rosnące obok siebie w odstępie 4m. Jeden podsypywałem skorupkami od ub. roku tak, że jest pod nim kilkucentymetrowa ich warstwa. Wszyscy sąsiedzi i znajomi skorupki mi oddają.
Drugi nie był podsypywany.
Od zawsze oba chorowały tak samo. Z roku na rok coraz gorzej. W tym roku ten podsypywany skorupkami w ogóle nie chorował a ten nie podsypywany tak samo jak zawsze tylko znowu gorzej.
Jak to wyjaśnić?
Po podsypaniu tego drugiego wapnem nawozowym, natychmiast problem ustąpił. Wyrosły nowe liście i od tamtej pory oba są zdrowe.
Drugi nie był podsypywany.
Od zawsze oba chorowały tak samo. Z roku na rok coraz gorzej. W tym roku ten podsypywany skorupkami w ogóle nie chorował a ten nie podsypywany tak samo jak zawsze tylko znowu gorzej.
Jak to wyjaśnić?
Po podsypaniu tego drugiego wapnem nawozowym, natychmiast problem ustąpił. Wyrosły nowe liście i od tamtej pory oba są zdrowe.
Sebastian