Moje zielone zakręcenie

[Maska]

Julciu zdrowia życzę i ratuj się czym możesz, bo te przeziębienia trzymają się nas uparcie. A Ty masz jeszcze ważną misję na działce i do niej zdrowia trzeba

[julcia1]

Dziś udało mi się pokopać warzywnik dodając obornik

Na szczęście pogoda dziś dopisała i po porannym przymrozku wyszło piękne słońce. Spędziłam już chyba ostatni dzień na ogrodzie, może jeszcze będę musiała wygrabić liście moreli z trawnika .
Napracowałam się solidnie nawet pod folią zrobiłam porządki i jest juz czyściutko

[mati1999]

O jak schludnie i u ciebie piekna pgoda a u mnie ciągle mgla i to akurat nad krakowem

[julcia1]

W niedzielę ścięłam pąki z róży i obecnie pięknie wyglądają w wazonie
Na działce niestety pozostały właściwie tylko chryzantemy i ostatnie rudbekie
Tak Mati u mnie dziś śliczne słonko , i piękna pogoda

[Margita]

Julio, piękna ta Twoja działka, warzywnik idealny. Będę zaglądać i naśladować.

[julcia1]

Małgosiu witaj, niestety moja działka już zasypia na zimę, ale zapraszam.

[Maska]

Julciu idealny porządek ale jesteś pracowita mróweczka! rozrzuciłaś tyle obornika i jeszcze przekopałaś ...podziwiam
U mnie też resztki rudbekii i chryzantemy i mam nadzieję, że tej nocy nie zmarzną
A róże wyglądają tak, że na pewno się rozwinął

[julcia1]

Marysiu w przewożeniu obornika na kompostownik pomagał mi małżonek. Reszta to moja zasługa, jestem padnięta ale zadowolona, ze mam to za sobą.

[Maska]

Ale mimo wszystko było tego bardzo dużo i przekopywanie z ciężkim obornikiem łatwe nie jest, a już najpiękniejszy ten Twój tunel ! Jak pomyślę o swoim ale i tak się cieszę, bo chabazie i patyki wywalone, teraz czekam na diagnozę gleby i będę przekopywać

[julcia1]

Marysiu cieszę się .ze mam przekopane ale też troszkę się martwię bo jednak pod folią nie pada , zimą podlewać nie będę a obornika dałam bardzo dużo nie wiem czy nie za dużo i czy przerobi się przez zimę.
Muszę też pomyśleć o analizie, bo właściwie analizę robiłam zaraz po kupnie działki a potem już tylko tak na oko nawoziłam więc nie mam pojęcia jak teraz to wygląda.
Sama widzę różnicę ,ze ziemia jest bardziej próchnicza i ciemniejsza bo nawożę tylko nawozami naturalnymi ale pod względem chemicznym

[Maska]

Julciu mnie w tym roku pomidory kiepsko rosły (owocowały) i potem zachorowały prawie wszystkie, okazało się że gleba jest skrajnie zasadowa. Pomidory tego nie lubią. Już wiem, że mam złe pH a teraz czekam na poszczególne pierwiastki, bo na pewno czegoś brakuje to widać po plonach

[julcia1]

Marysiu na plon pomidorów nie narzekam jeszcze jemy swoje, nawet nie chorowały więc chyba im dodrze było.
U mnie ziemia kwaśna, mam swój kwasomierz i sprawdzam co jakiś czas a jak trzeba to sypię dolomit.

[duju]

Mogę zapytać gdzie badacie swoją ziemię i jak ? Jeszcze nigdy tego nie robiłam

[julcia1]

Justynko to było w Okręgowej Stacji Chemiczno- Rolniczej w Poznaniu na Sieradzkiej tam wysyłałam próbkę , ale warto rozglądać się bliżej . Znajdziesz na pewno pytając wujka Google
Pobieranie próbek jest bardzo proste pobierasz kilka próbek z określonej powierzchni z głębokości ok 18- 20 cm mieszasz w wiadrze lub misce i odsypujesz ok 1/2 kg do wysłania, w takiej postaci jak masz bez suszenia czy czegokolwiek.

[plocczanka]

Witaj Julio(przepraszam,nie lubię zdrabniać tego imienia).
Jestem cichą spacerowniczką i podglądaczką na tym forum. Podobają mi się wszystkie ogrody,jednak szczególnie interesują mnie małe ogródki działkowe,ponieważ jestem właścicielką 3 arowej działeczki.
Dotychczas nie zostawiałam śladów swoich spacerów,bo nie potrafiłam. Jestem już w mocno babcinym wieku,a dopiero teraz uczę się posługiwać komputerem.
Ale ja nie o tym chciałam. Wpisuję się,żeby wyrazić swój podziw dla Ciebie i Twojej wypielęgnowanej,pomysłowo zagospodarowanej,kolorowej o każdej porze roku i pełnej smakołyków działeczki. Podziwiam także Twoją pracowitość: praca,dom,działka,wnuczęta,no i M!
Ponadto ta ogromna życzliwość,którą dostrzegam u Ciebie,ale też praktycznie u wszystkich Forumek.
Gdy spaceruję sobie po różnych wątkach,czuję się jak w rodzinie,dlatego pilnie staram się opanować tajniki internetu,by móc założyć własny wątek i poczuć się częścią tej Rodziny.Tym bardziej,że nie mam wnuków.
Wybacz mi ten przydługi wpis. Pozdrawiam Cię serdecznie i w nowym - 2015 - roku życzę Ci sukcesów we wszystkim tym,czym będziesz się zajmować. plocczanka

pl
o