Kasia, cieszę się, że wpadłas
Justyś, strajk strajkiem, nie będzie trwał wiecznie, doczekasz się
Maadro troszkę sadzonek mam, ale fuksje strajkują...kilka juz wyrzuciłam, pelargonie maja się zdecydowanie lepiej...
dziś w czasie ,,obchodu,, zauważyłam ze te ostatnie wypuszczają nowe zielone listki, na ,,badylkach,, fuksji niestety lisćie usychają...chyba jednak poczekam do wiosny
Dziś kilka kwitnień....mam nadzieję że nie ostatnich
Lisica
I kolejne kwitnienie numertkowego i Ronni

i jeszcze jeden....kupowałam jako Izoldę, ale z pewnością nią nie jest...
