Czy chowacie już rośliny tarasowe?
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Ja ajeszcze nic nie chowam. W dzień temperatuty powyżej 12 stopni, w nocy nie spadła jeszcze poniże 7 stopni. Na tarasie : daktylowiec, pomarańcza, kalamodyny, kumkwaty, passiflory, oleander, figowce, cytryny,granaty, pistacje,laur, rozmaryn, mandarynka, oliwki
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Schowałam do domu tylko sukulenty a kaktusy,bugenvilla,dipladenia i pelargonie jeszcze na balkonie.
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
U mnie w poprzednią noc było -3, wróciłam do domu po godzinie 23:00, wiec tylko w tuneliku zapaliłam 2 znicze (są tam papryki, pomidory i stewia) z tunelu zabrałam do domu cytrusy, tamarillo, laur, żyworódki.
Dziś zabrałam z balkonów grubosze hobbit, drzewka szczęścia, żyworódki, grudniki.
Jutro zabieram z balkonów pelargonie, oleandry, komarzyce - powinnam zabrać je dziś bo jest strasznie zimno ale to cieżkie donice i stwierdziłam, że na dziś mam dość
Dziś zabrałam z balkonów grubosze hobbit, drzewka szczęścia, żyworódki, grudniki.
Jutro zabieram z balkonów pelargonie, oleandry, komarzyce - powinnam zabrać je dziś bo jest strasznie zimno ale to cieżkie donice i stwierdziłam, że na dziś mam dość
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Ja dzisiaj zabrałam z balkonu już wszystkie rośliny. Wieczorem zrobiło się jakoś tak mroźno i stwierdziłam, że nie będę ryzykować czy wytrzymają mróz. Koniec lata, kwiatki do domu.
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Ja mam nadzieję, że pelargonie wytrzymają do jutra, są na 1 i 2 piętrze na balkonach a w chwili obecnej jest -1.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Ja też już pochowałam. Oleandry bardziej wytrzymałe, ale też zabrałam.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Te właśnie jak wiadomo o mięsistych liściach np.dalie begonie pelargonie już trzeba zabierać jak temperatura spada do ok 4 *c bo jak woda w nich zamarznie to klapa
oleandry itp . to jeszcze mogły by stać do 3 *c

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Duże krzewy wytrzymają nawet -5 stopni, ale lepiej nie ryzykować.
Do zera można je trzymać na zewnątrz.
Do zera można je trzymać na zewnątrz.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Spóźniłam się z chowaniem pelargonii, nie trzeba było czekać i przeciągać chowania
Większość ma pomrożone liście i łodyżki a kwiatki pomarzły i powiędły wszystkim, z tego co pamiętam to temperatura pierwszej nocy była -3 a następnie nocy -1.
Oleandry wytrzymały i dalej kwitną.

Większość ma pomrożone liście i łodyżki a kwiatki pomarzły i powiędły wszystkim, z tego co pamiętam to temperatura pierwszej nocy była -3 a następnie nocy -1.
Oleandry wytrzymały i dalej kwitną.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
U mnie filodendrony poszły do domu w połowie września, kaktusy schowane w połowie października, a ostatnie, które zostały, te największe doniczkowe - kliwie i epiphyllum przeniosłam do piwnicy kiedy zapowiedzieli na noc +1C. Niestety nie udało mi się uchować miny, wytworzyła już małe kwiaty, ale za późno posiałam (maj), a ona strasznie długo się rozkręca i już przemarzła. Na zewnątrz stoją jeszcze begonie i kobea, która w ogóle wstrzymała wzrost we wrześniu, nawet nie zakwitła, ale nie będę jej przenosić do domu, bo pewnie się nie utrzyma ani w ogrzewanych pokojach, ani w ciemniej piwnicy. Koniec raportu ;)
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Kobea jest w naszych warunkach jednoroczna, raczej nie przechowa się przez zimę.
Ale begonie? Jeśli bulwiaste, to czemu nie przezimować?
U mnie na zewnątrz stoją nadal:
- dwa duże oleandry
- bugenwilla, ale chyba mam jej dość, więc zostanie
- fuksje - ich też raczej nie będę chować, zresztą jeszcze się zastanowię
- drzewko - oliwka
- Ficus carica - figa
- Aucuba japonica
I chyba tyle.
Ale begonie? Jeśli bulwiaste, to czemu nie przezimować?
U mnie na zewnątrz stoją nadal:
- dwa duże oleandry
- bugenwilla, ale chyba mam jej dość, więc zostanie
- fuksje - ich też raczej nie będę chować, zresztą jeszcze się zastanowię
- drzewko - oliwka
- Ficus carica - figa
- Aucuba japonica
I chyba tyle.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Tak, begonie przezimuję jak co roku w trocinach w piwnicy, ale na razie czekam aż przemarzną pędy, bo mi szkoda obcinać, jeśli jeszcze kwitną. Kaskadową mam pierwszy raz, z przeceny, z OBI bodajże, sprzedawali jakieś ledwo żywe bulwy po 3 zł, to wzięłam i odchowałam po swojemu, wyszły piękne ;) Tak się właśnie zastanawiam, ile czasu schodzi Ci na wnoszeniu roślin do domu, bo masz tego trochę! Fuksje też bym olała.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
No na szczęście w tym roku robiłam to etapami.
I udało się, zniosłam wszystko na swoich plecach, tylko że ze dwa razy musiałam prosić męża. Ale i tak głównie z lenistwa, bo dałabym radę.
Odnośnie fuksji jeszcze wyroku nie wydałam.
Miały zostać na zimę już w zeszłym roku, ale żal mi się ich zrobiło.
Odwdzięczyły się piknie.
I udało się, zniosłam wszystko na swoich plecach, tylko że ze dwa razy musiałam prosić męża. Ale i tak głównie z lenistwa, bo dałabym radę.
Odnośnie fuksji jeszcze wyroku nie wydałam.
Miały zostać na zimę już w zeszłym roku, ale żal mi się ich zrobiło.

Odwdzięczyły się piknie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Czy chowacie już rośliny tarasowe?
Moje Pelargonie nadal trzymam na zewnątrz 
Jak długo wytrzymają ? zobaczymy
pozdrawiam.Lucyna.

Jak długo wytrzymają ? zobaczymy

pozdrawiam.Lucyna.