Mateuszku ciągle mnie czymś zaskakujesz, teraz przeczytałam, że masz tak dużo iglaków w ogrodzie, w dodatku takich ciekawych, nie takie
pospolitości jak ja.
Jeśli chodzi o tego ochojnika, to prawdopodobnie trzeba opryskiwać wiosną w czasie kwitnienia forsycji preparatem olejowym, Promanal, czy jakoś tak.
Ja jednak nigdy nie pryskałam, świerki pomimo że z ,,szyszkami'', jako dowód mieszkania ochojnika, porosły wysokie i są w miarę zdrowe. Powinno się te zielone niby szyszki obrywać, bo jak są brązowe, to musztarda po obiedzie, ochojniki się z nich wyniosły.
