Cześć Iwonka jesiennemu ogrodowi uroku odmówić nie można, to prawda, pozdrawiam
Cześć Mateusz jak zawsze, z Twoich wypowiedzi bije siła młodości i optymizm

, cieszę się, że do mnie zaglądasz, trawa pampasowa nie zimuje u nas, trzeba ją zataszczyć do garażu i przez zimę trochę podlewać, aby nie wyschła na pieprz, pozdrawiam Cię.
Cześć drugi Mateusz , jak czytam, 2 i 7 już wyjaśnione, a 3 to penstemon palczasty w jesiennej odsłonie - bylina, pozdrawiam młodzież.
Gosia na klony nie żałuj, cudne są o każdej porze, z tych nasionek to chyba nic nie będzie, słabo się wiążą, gniją, spróbuję ja przezimować, zobaczymy, pozdrawiam gorąco.
Dorota DJT witaj, ta róża to Sir Lancelot. pomarańczowa piękność, jak ktoś lubi pamarańcze
Dorotko od buków i sosen czekam na lepsze dni... czekam, dziękuję, pozdrawiam Cię również, jesień to piękna malarka o tak.
Aniu cześć, ja mam dzisiaj taki dzień, głowa pęka, pampasówka śpi w garażu, związana w snopek, czasem ja podlewam, pierwszy raz kwitnie, boska jest Meksyk w ogrodzie i na tarasie, buziaki dla Ciebie.
Alicja witaj kochana, fajnie , że wpadłaś, ja pewnie dawno u Ciebie nie byłam, przepraszam, nie mam ostatnio głowi i nastroju, pozdrawiam Cię gorąco.
Ogród skąpany w jesieni, smutny i uroczy, i znowu po sezonie, jak ten czas leci. Pozdrawiam Was kochani.
jeszcze raz pozdrawiam.
Pozdrawiam, Iwona.