Jabłoń: choroby, szkodniki

[amnazja]

Przynajmniej jedno pocieszenie.
"Funaben lub emulsja z dodatkiem 5% topsinu"
Czy emulsja, to biała farba do ścian?
A może jest emulsja ogrodowa?
Funaben i topsin dostanę w sklepie ogrodniczym?
Ile tego kupić?
5% topsin - jest to preparat 5%-owy, czy do powyższego dodać 1/20 część?
To szczegóły, ale dla mnie bardzo ważne, bo zakupy mogę zrobić jeszcze teraz,
a później już tylko mobilizacja i za nóż.
Dzięki za wszystko -

[ERNRUD]

Emulsja to farba do ścian, może być nawet czerwona, to nieistotne. Dobrze, aby była elewacyjna, to wtedy dłużej wytrzyma.
Funaben i topsin dostaniesz w sklepie ogrodniczym. Zwykły topsin rozrób tak jak mówisz 1/20 część w stosunku do farby/funabenu.
Najważniejsze - musi być suchutko. Nie ma sensu zabieg na mokrym drewnie.

[msk83]

Kupiłam na alleg..o jabłonkę, odmiana Spartan, bo nie mogłam nigdzie kupić w okolicy osobiście, po prostu nie ma a to jabłoń z moich dziecinnych lat. Dzisiaj przyniósł kurier, patrzę, prosty kij z korzeniem, ucięty od góry i chory na dodatek to że kij to przeżyję ale chory!!! no i co to jest za choroba? czy da się wyleczyć? czy warto leczyć, czy już nic z niej nie będzie?

[ERNRUD]

Nie ma choroby. Drzewko było tylko obdarte i się zregenerowało. Możesz śmiało sadzić.

[msk83]

Te wybroczyny są na całej długości dookoła. To chyba rak kory?

[ERNRUD]

To nie jest rak kory.

[msk83]

To mogą być uszkodzenia po gradobiciu? A jak się objawia rak powierzchniowy kory drzew ziarnkowych?

[ERNRUD]

O to już prędzej.
A rak kory? Wpisz w google Neonectria galligena. Objawy wysoce charakterystyczne. U Twojego drzewka nie ma nawet zamarłych tkanek.

[msk83]

To bardzo dobrze, że to nie choroba no i na przyszłość będę wiedziała, dziękuję ERNRUD

Czy te rany zagoją się samoistnie czy należy w jakiś sposób pomóc drzewku? może posmarować je maścią ogrodniczą? Na zimę ochronić od mrozu? bo jest bardziej podatne na pewno.

[ERNRUD]

Założyć można jakąś osłonkę. Niczym nie trzeba malować.

[msk83]

Jak będą zapowiadali mrozy to owinę włókniną To znaczy, że te rany kiedyś się wygoją? nie będą miały wpływu na przyszły wzrost rośliny? na owocowanie?

[ERNRUD]

Dokładnie. Nie będą stanowić żadnego uszczerbku. Młode drzewka potrafią w 100% zniwelować takie uszkodzenia.

[master231]

Oj nie chciałbym was martwić ale jeśli to po gradobiciu to raczej za wiele z takiego drzewka w przyszłości nie urośnie.

[seedkris]

Ja bym takich jabłonek nie kupił. Po co się pchać w jakieś leczenie. Nie lepiej posadzić zdrowe, bez uszkodzeń sadzonki? No chyba że są darowane gratis. Wtedy bym ostro przyciął do zdrowego.

[ERNRUD]

Jest zdrowe. Będę się upierał, że w dobrych warunkach w ciągu sezonu zniweluje uszczerbek i będzie rosło jak zdrowe od początku. Przecież kalus różnicuje się na normalne tkanki i ten, który zalał obdarcia już przejął funkcje przewodzące. Może nie będzie tak pompować wody i asymilatów jak nigdy nieprzerwane wiązki w nienagannym drzewku, ale w ciągu sezonu wszystko powinno się ujednolicić i działać bez zarzutu.