Usunięcie korzenia
Usunięcie korzenia
Na mojej działce rośnie wiekowy modrzew; otóż mam problem z jednym z jego bocznych korzeni, który mi przeszkadza i burzy plany. Nie chciałabym usuwać drzewa, więc alternatywą jest odcięcie tego jednego korzenia. Tylko zastanawiam się jakie będą tego skutki?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 30 gru 2010, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Usunięcie korzenia
Duże i grube korzenie mają raczej znaczenie stabilizujące roślinę w gruncie. Ważniejsze są cienkie korzenie włosowate.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Usunięcie korzenia
zbynio pisze:Ważniejsze są cienkie korzenie włosowate.
Jedne i drugie są ważne. Przy większym wietrze drzewo może się wywrócić, a nawet jak wytnie te grube to automatycznie niszczy dostęp do tych "włosowatych" więc nie wiem jak możesz mówić że są mniej ważne... przecież to jeden korzeń. Nie mówiąc już o tym że można uśmiercić drzewo.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 30 gru 2010, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Usunięcie korzenia
Jeśli alternatywą jest usunięcie drzewa, to lepiej jest zaryzykować i usunąć jedną odnogę korzenia. Roślina powinna sobie z tym poradzić. Korzenie z reguły są rozłożyste, mają wiele odnóg wyposażonych w korzenie włosowate, które powinny się rozrosnąć celem uzupełnienia strat. Warto pamiętać przy tym o obfitym podlewaniu. Przycinanie korzeni poza tym, stosuje się przy przesadzaniu iglaków, jak również dla zwiększenia owocowania drzew owocowych.
Re: Usunięcie korzenia
Kurcze sama nie wiem co robić. Najbardziej się boję tego, że jeśli drzewo umrze lub przewróci się to czy nie będę odpowiadać za jego zniszczenie? A przy tak starym okazie (przyniesionym przez mojego pradziadka z lasu!) nie wypłaciłabym się do końca życia....
Eh, co robić... Dodam, że modrzew jest delikatnie nachylony właśnie w tym kierunku, w którym rośnie najbardziej uciążliwy korzeń.
Eh, co robić... Dodam, że modrzew jest delikatnie nachylony właśnie w tym kierunku, w którym rośnie najbardziej uciążliwy korzeń.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Usunięcie korzenia
millie pisze: który mi przeszkadza i burzy plany.
Jeżeli można wiedzieć to w czym przeszkadza? może da się to obejść
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Usunięcie korzenia
Moim zdaniem gorzej byłoby gdyby rósł nachylony w kierunku przeciwnym do korzenia i gdyby pod wpływem silnego wiatru tworzył kąt ROZWARTY, natomiast gdy jest przeciwnie, to wiatr dociska pień do poziomu terenu i miejsca gdzie był korzeń a stabilizują go inne odnogi.millie pisze:Kurcze sama nie wiem co robić. Najbardziej się boję tego, że jeśli drzewo umrze lub przewróci się to czy nie będę odpowiadać za jego zniszczenie? A przy tak starym okazie (przyniesionym przez mojego pradziadka z lasu!) nie wypłaciłabym się do końca życia....
Eh, co robić... Dodam, że modrzew jest delikatnie nachylony właśnie w tym kierunku, w którym rośnie najbardziej uciążliwy korzeń.