Dziewczyny piękne te hibcie Wasze Moje jakoś nie chcą rozwinąc pąków Wczoraj zaglądałam do mojego hibkowego żłobka - nie jest źle, ale i nie najlepiej. Niektóre maluchy stoją bez zmian, inne tracą listki
Jak chodzi o zimowanie to je raczej przeniosę na taki boczny nie ogrzewany korytarz żeby nie zmarzły bo są jednak troszkę wrażliwe jak są w doniczkach ale jak rosną w ziemi to podobno nic im złego się nie dzieję. A jeżeli o kolor kwiatów to jest jedna wielka niespodzianka. Nie mam pojęcia a podejrzanych jest trzech niebieski, różowy albo biały a że ja mam trzy hibki to kto wie może tęcza z tego wyjdzie