Canna - Paciorecznik cz.6

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
marmar
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 17 kwie 2012, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Witajcie :uszy
od pewnego czasu i u mnie na ogrodzie żyją sobie canny ale takie najzwyklejsze ładne wysokie z zielonymi liścmi i czerwonymi kwiatami natomiast kiedy zobaczyłam canne Stuttgart ;:oj po prostu się zakochałam w jej kolorach i wielkości więc jeżeli ktoś z was miałby ochote spełnić moje wieeeeeeelkie ;:138 marzenie i miałby nadwyżke hodowlana to ja bardzo chętnie odkupie pare kłączy takowej canny
Dodam że na początku sezonu kupiłam sobie niby tą canne na pewnym znanym portalu aukcyjnym niestety okazała się ona całkiem inną odmianą ;:174
Pozdrawiam Agnieszka
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Witaj marmar,
jeśli zauroczyły Cię te zwykłe kany, to na pewno spodobają Ci się te odmianowe.
Niestety większość odmian kupionych na portalach ogłoszeniowych jest niezgodna z opisem.
Warto zerknąć do sprzedających, którzy wystawiają tylko po parę sztuk, gdyż najczęściej to są ich nadwyżki z własnego ogrodu.
:wit
marmar
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 17 kwie 2012, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

A powiedzcie Mi bo tak czytam i czytam z tych nasionek co moje canny zawiązują(duże ciemno brązowe kulki)coś będzie?? bo ktoś mi kiedyś powiedział ze one i tak nie wykiełkują że skorupka za twarda i takie tam a po za tym że z nasionek nie wychodzą takie ładne rośliny a wy tu o siewkach piszecie czyli jeśli dobrze rozumie że z nasion.Jeśli popełniłam jakaś gafe to przepraszam ;:224
A po waszych foto relacjach stwierdzam że po za odmiana Stuttgart jest jeszcze mnóstwo innych odmian na które będę polować :heja
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Można dostać zawrotu głowy jak ogląda się jakie macie piękne canny gratuluje okazałych roślin. Moje po przymrozku wyglądają już paskudnie. :roll:
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4099
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Witaj marmar, jak masz nasiona zwykłych to wyrosną zwykłe, z odmianowych może być różnie, mogą wyjść bardzo ciekawe.
Nasionka trzeba zetrzeć z jednej strony i dać na mokrą watkę ale to jeszcze czas.
Siejemy koło lutego, marca a co bardziej wyrywni zaczynają w styczniu.http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2801750
Jak zawsze wszystko będzie tutaj na bieżąco opisane ale możesz już teraz poczytać we wcześniejszych wątkach.
Ja wykopuję już swoje i marzę o następnym sezonie.
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2365
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Emilia pisze:Pull u mnie wszystkie canny w tym roku kwitły tak, jak na Twoim ostatnim zdjęciu na ciemny czerwony kolor. Byłam rozczarowana, bo dostałam bulwy - podobno w różnych kolorach i z dużymi kwiatami. Dziś namęczyłam się wykopując je, bo porosły na 1,5 wysokości z olbrzymią ilością nowych cebul. Zdecydowałam przy tej robocie, że w przyszłym roku posadzę do wielkich donic, a nie do gruntu. Łatwiej będzie jesienią...
bartosz les pisze:Pull,czemu Cię zniechęciła ta ostatnia? co prawda nie ma olbrzymich kwiatów ale i tak jest śliczna i urocza,jeszcze pamiętam że właśnie takie dostałem od ciotki jakieś dwadzieścia lat temu i nadal są, u mnie jeszcze cała kępa tych kwitnie i właśnie je najbardziej lubię ze wszystkich
Nasiona tej siewki były pozyskane gdzieś w ciepłych krajach. Rozbudziły się nadzieje, że będzie atrakcyjna, a tu jednak zawód. Takie już u mnie rosły, bez mojego entuzjazmu i aprobaty.





Moja trzecia grządka:
Obrazek
Awatar użytkownika
Wanilia
50p
50p
Posty: 58
Od: 15 mar 2011, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Posiałam na początku lutego kannę, kwitła, niestety kwiaty mizerne...niedawno wszystkie wykopałam, karpy są zdrowe i bardzo rozrośnięte, może w następnym roku rosliny będą kwitły ładniej?
Tomeks118
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 cze 2013, o 00:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Pod folią jeszcze kwitną.

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Tomek
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Zrobiłam dziś eksperyment i mam mieszane uczucia. Otóż ponieważ wykopane bulwy już obeschły (właściwie nie miały z czego, bo gleba potwornie sucha), dziś zabrałam się za zabezpieczenie ich na zimę. Ale one tyle miejsca zajmują, że nie weszłabym do piwnicy. Ustawiłam więc w drewnianej drewutni (podłoga z ciasno ułożonych podkładów kolejowych) wielki karton (chyba po jakimś tv), wymościłam dno suchymi liśćmi, wstawiłam drugi karton, między oba - suche liście. I w ten wewnętrzny ułożyłam bulwy cann i dalii, przysypałam piaskiem i suchym torfem. Od góry oczywiście też zabezpieczę, ale nanosiłam się pod górę wiader z piaskiem i miałam na dziś dość. Martwię się trochę, czy to wystarczy.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
eda1
100p
100p
Posty: 105
Od: 15 cze 2010, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Emilio, obawiam się, że nie wystarczy jak przyjdą duże mrozy. Zdecydowanie polecam piwnicę, ale może jeszcze ktoś inny się wypowie.
Pozdrawiam,
Edyta
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Potwierdzam słowa Edyty.
Gdy temperatura mocno spadnie kłącza nie mają szans.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4099
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Emilio to teraz weź to pudło i schowaj w pomieszczeniu, gdzie temperatura nie spadnie poniżej zera.
Edyta i Ewa mają rację. ;:333
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7944
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Emilia pisze:Zrobiłam dziś eksperyment i mam mieszane uczucia. Otóż ponieważ wykopane bulwy już obeschły (właściwie nie miały z czego, bo gleba potwornie sucha), dziś zabrałam się za zabezpieczenie ich na zimę. Ale one tyle miejsca zajmują, że nie weszłabym do piwnicy. Ustawiłam więc w drewnianej drewutni (podłoga z ciasno ułożonych podkładów kolejowych) wielki karton (chyba po jakimś tv), wymościłam dno suchymi liśćmi, wstawiłam drugi karton, między oba - suche liście. I w ten wewnętrzny ułożyłam bulwy cann i dalii, przysypałam piaskiem i suchym torfem. Od góry oczywiście też zabezpieczę, ale nanosiłam się pod górę wiader z piaskiem i miałam na dziś dość. Martwię się trochę, czy to wystarczy.
Ja podobnie zrobiłam ''100 lat temu '' z pierwszymi moimi daliami i cannami ,
kiedy moja wiedza o tych roślinach była na poziomie zerowym. .
No i niestety wszystkie zmarzły . :( .Co prawda nie były to jakieś wyszukane odmiany bo wtedy jeszcze nie było takich możliwości kupna jak teraz ,ale oko cieszyły .
Pozdrawiam Alicja
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Alicja, to mnie wystraszyłaś! Muszę się zastanowić, co z tym teraz zrobić.


;:145 ;:145 ;:145 Nie ma szans, żebym to pudło przeniosła, tym bardziej, że wsypałam tam chyba z 5 wiader piasku i torf (bo nie miałam już siły nosić piasku 3 piętra w górę na skarpę). Dziękuję za rady, coś muszę wykombinować. W najgorszym razie wybiorę wszystko z tego pudła (90/90/90).
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Canna - Paciorecznik cz.6

Post »

Wszelakie karpy, kłącza i cebule, które wykopujemy na zimę, musimy przechowywać w pomieszczeniu, gdzie temperatura nie spada poniżej zera. Nie mają szans na przeżycie, jeśli zostawimy w nieogrzewanym pomieszczeniu. Można liczyć na szczęście, ale to jest totolotek. Kto z Was wygrał w totolotka??? ;:224

Jest szansa na przezimowanie kłączy, bulw, cebul w kopcach, ale musi być to odpowiednio przygotowany kopiec, jak do marchwi czy buraków. Ja nie mam miejsca, ani umiejętności więc nie próbowałam. ;:185
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”