Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22018
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Ładna!!! I ma pąki ciekawe co dalej będzie...
Grażynko,same zdjecia to trochę mało
Czuję niedosyt.
Potrzeba nam informacji np ile lat ma Twoje drzewo,czy to pierwsze pąki jakie się na nim zawiążały,a może kwitło juz lub pąki zmarzły i opadły...
Prosimy o trochę wiadomości
bo niektórzy z nas są początkujący w uprawie paulowni i chłoną wszelkie wiadomości na temat jej uprawy w naszym klimacie. 

Grażynko,same zdjecia to trochę mało

Czuję niedosyt.
Potrzeba nam informacji np ile lat ma Twoje drzewo,czy to pierwsze pąki jakie się na nim zawiążały,a może kwitło juz lub pąki zmarzły i opadły...
Prosimy o trochę wiadomości


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Wyhodowana z nasion.
Tylko pierwszy rok była w domu, potem wkopana i pierwsze lata okrywana na zimę jak róże ( kopczyk). Nigdy nie przemarzła.
Latem zasilana ze 2 razy jak wszystko co pod nią rośnie ( pysznogłówki, hosty, datury). Obok wielki milin ( tez kwitnący).
Po raz pierwszy zawiązała pączki, przynajmniej wcześniej ich nie zauważyłam. Odwiedzam ogród raz w miesiącu ( ogród syna) i za każdym razem fotografuje jego zakamarki. Na pewno w ub. miesiącu nie było pączków.
Ma ok 5 m wysokości, wiek 5-6 lat ( mogłam się pomylić o rok).
Tylko pierwszy rok była w domu, potem wkopana i pierwsze lata okrywana na zimę jak róże ( kopczyk). Nigdy nie przemarzła.
Latem zasilana ze 2 razy jak wszystko co pod nią rośnie ( pysznogłówki, hosty, datury). Obok wielki milin ( tez kwitnący).
Po raz pierwszy zawiązała pączki, przynajmniej wcześniej ich nie zauważyłam. Odwiedzam ogród raz w miesiącu ( ogród syna) i za każdym razem fotografuje jego zakamarki. Na pewno w ub. miesiącu nie było pączków.
Ma ok 5 m wysokości, wiek 5-6 lat ( mogłam się pomylić o rok).
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Witajcie, jak wasze drzewka przeżyły przymrozek ? U mnie parę dni temu nad ranem było 0 stopni a przy gruncie minus 1...no i u mnie jedno drzewko słabo, cale liście brunatne, już z nich nic nie będzie, drugie tylko lekko muśnięte zimnem. Mam nadzieje ze z pniem wszystko ok.
Przy okazji chciałem zapytać, kiedy, czym i jak okrywać paulownie ?
Przy okazji chciałem zapytać, kiedy, czym i jak okrywać paulownie ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 28 wrz 2014, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia - przesadzenie
Mam 72 sztuki malutkich sadzonek paulowni. Od kilku do kilkunastu centymetrów wysokości. Wysiałem je dosyć późno bo w lipcu, cały czas trzymałem je w inspekcie. Pikowałem je już raz do wielodoniczek o bokach komórki 7cm ale i tam zrobiło im się za ciasno. Pierwszą partię przesadziłem do małych doniczek tydzień temu a dziś zrobiłem tak z kolejnymi sadzonkami. Dziś liście przy delikatnym dotknięciu ułamywały się. Głównie dotyczy to dolnych liści. Liście głównie były na pierwszy rzut oka zdrowe, zielone bez plamek, ubytków. Tak naprawdę, moja przygoda z sianiem, sadzeniem roślin zaczęła się jakieś pół roku temu i nie wiem czy w przypadku tych roślin to normalny objaw przed zrzuceniem liści na zimę? Przeniosłem je dziś do garażu na regał, który stoi w miarę jasnym miejscu i tak przezimują.
Daniel
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Paulownia - przesadzenie
Daniel , przezimuj je w chłodzie nawet w +1 i nic im nie bedzie .Idzie zima to i liscie zrzucą .
Maniak roślin egzotycznych 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 28 wrz 2014, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia - przesadzenie
Ok, więc do garażu pójdą jak zrobi się naprawdę zimno a jutro znowu przenosiny. Stalewiak, dziękuję za szybką podpowiedź 

Daniel
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Paulownia - przesadzenie
Kochani proszę o pomoc
moja Paulownia ma mnóstwo pączków , na każdej gałązce - jak je zabezpieczyć żeby na wiosnę mi zakwitła ???
Z góry dziękuję za podpowiedź .

Z góry dziękuję za podpowiedź .
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Paulownia - przesadzenie
Ciężko Ci będzie zabezpieczyć - jakiej wielkości jest to drzewo? Możesz poowijać agrowłókniną i liczyć że będzie kolejna lekka zima :P
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Paulownia - przesadzenie
Slimi Paulownia ma z pięć metrów albo więcej - nie za bardzo jest jak agrowłókniną zabezpieczyć
Zobacz

nawet z drabiny nie dostanę

Zobacz
nawet z drabiny nie dostanę

-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Paulownia - przesadzenie
Nic nie zrobisz - jak będzie zima jak ostatnio to za rok będą kwiatki, a jak nie to nie 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Zrzuciła wszystkie liście, zostały tylko pączki.
Po raz pierwszy widzę je naocznie i już się martwię, że nie doczekają wiosny.



Po raz pierwszy widzę je naocznie i już się martwię, że nie doczekają wiosny.
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Nie martw się doczekają wiosny ,tylko się nie rozwiną.
Taki widok to oglądałem u mnie każdej jesieni i nigdy nie było kwiatów.
Szanse są prawie jak w totka.
Teraz uprawiam paulownię jak bylinę , na 1 pęd , dla wielkich liści.

Taki widok to oglądałem u mnie każdej jesieni i nigdy nie było kwiatów.
Szanse są prawie jak w totka.

Teraz uprawiam paulownię jak bylinę , na 1 pęd , dla wielkich liści.
Pozdrawiam Wojtek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Dzięki Wojtku za pocieszenie. 

Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Pięknie rosną te wasze paulownie, u mnie niestety ziemia i jej wilgotność jest straszna i nie do poprawienia.. Ale nie o tym chciałem - we Wrocławiu widziałem ostatnio drzewo z 7-8 m wysokości i jest ono całe obwieszone łupinami nasiennymi - czyli kwitło i to raczej obficie. Wiadomo zimy nie było, szczególnie tutaj, ale wiosną wybiorę się tam z aparatem i wrzucę zdjęcia jeśli ładnie zakwitnie. Swoją drogą to paulownie w starszym wieku powinny mi się wydaje kwitnąć lepiej, jest to roślina w Polsce uprawiana (szczególnie amatorsko) od niedawna i moim zdaniem wiele mitów na jej temat zostanie w najbliższych latach obalonych. Pamiętacie pewnie jeszcze 10 lat temu jak ludzie bali się o swoje surmie - teraz każdy już sadzi bez większych obaw.
Wracając do Wrocławia kilka dni temu widziałem również około 3 metrową albizję rosnącą w gruncie - myślałem że mam zwidy...
Wracając do Wrocławia kilka dni temu widziałem również około 3 metrową albizję rosnącą w gruncie - myślałem że mam zwidy...