Sukulenty Świeżaka :):) - marta_lara

[hen_s]

Ładne roślinki chociaż młode. Na szczególne słowa uznania zasługują eupforbie, akurat te z grupy które lubię...

[piasek pustyni]

Euforbie jak malowane. Wiadomo - co Madagaskar, to Madagaskar

[Lady H]

Marta-Ja dopiero zwróciłam uwagę że też jesteś z Krakowa Taterki....Robię jednodniowe wypady 1-2 w m-cu jeżeli pogoda pozwala

[brombiel]

Euforbie naprawdę ładne

[Bogsaf]

Trichocaulon super, od pewnego czasu poluję na nasiona, ale rzadko można je spotkać. Mam nadzieję, że do wiosny coś znajdę

[marta_lara]

Henryku, Żanetko, Agnieszko - dzięki

Marta-Ja dopiero zwróciłam uwagę że też jesteś z Krakowa ...

W takim razie możliwe, że nie tylko w górach ale i na co dzień na ulicy się mijamy

Trichocaulon super, od pewnego czasu poluję na nasiona, ale rzadko można je spotkać. Mam nadzieję, że do wiosny coś znajdę

W takim razie już znalazłeś Więcej na PW.

[Akwelan_2009]

- na początku miała tylko 2 listki, myślę, że już się u mnie zaaklimatyzowała i można ją pokazać

- bardzo lubię tą roślinę miałem ją, nawet bardzo ładnie rosła, niestety podczas zimowego spoczynku "coś" ją dopadło, nie "obudziła" się z kolejnego spoczynku, została tylko sama pusta skorupka.

[marta_lara]

Zakwitły u mnie niedawno:
Piaranthus decorus oraz Echidnopsis leachii

[marta_lara]

I ceropegie:
C. sandersonii Apollo

C. Simonae

[raflezja]

Marta!
Kwitnienia super, zwłaszcza ceropegie!
Fajnie że jesteś w swoim wątku, ze go odświeżyłaś.

Ale co tam u Ciebie? No wiesz o co cho?
Czy zrobiłaś to, czego mój syn nie może dokonać od pół roku, z lenistwa oczywiście?

[brombiel]

Piękne i zaskakujące kwiaty ceropegi...ja takich jeszcze nie widziałam

[marta_lara]

Iwonko, Apollo to ta od Ciebie, szybko miała zarówno korzonki jak i kwiaty, zresztą nadal je produkuje i rośnie
I tak, złożyłam nareszcie pracę w dziekanacie. Teraz czekam na telefon z terminem obrony a potem już nigdy, prze nigdy nie pójdę więcej do "szkoły". Koniec z wykładami, wykładowcami, egzaminami, zaliczeniami... To będzie cudowne, oczywiście... jeżeli się obronię...

[raflezja]

Eeee tam!
Obronisz się na pewno! To zwykle jest formalność.
No właśnie, mój syn też już złożył i czeka. Kiedy to będzie? Tego nie wie nikt.

No jak to nie pójdziesz? A studia podyplomowe? A doktorat?
Jeszcze Ci się może odmienić.
Ale fakt. Są rzeczy ważniejsze.

[marta_lara]

Eno jeżeli Syn już złożył pracę to tak jak u mnie, już z górki. Mój promotor tak mi obrzydził ostatnie kilka miesięcy życia, że tymczasowo mam dość uczelni, ale faktycznie nigdy nic nie wiadomo.

Podpowiem tylko, że termin zależy głównie od tego kiedy dziekani i recenzenci pracy mają dyżury na uczelni. U mnie dziekan jest jednocześnie moim recenzentem, dlatego mam łatwiej. Promotor w moim przypadku dał mi możliwość wyboru terminu, bylebym się zgrała z tymi dyżurami a on się dostosuje. Tak więc będzie to mniej więcej połowa listopada, 13 lub 17. Czekam tylko na potwierdzenie jednego z tych terminów.

[raflezja]

Tak, złożył, udało mu się, choć już dawno miał ją napisaną.

A to masz dobrze. Mój syn mailował, dzwonił do promotora, żeby się z nim umówić i nic z tego. Ale w końcu go dopadł.
Powiem Ci, że sama pracuję na uczelni i takie traktowanie studentów u nas nie przeszłoby. Ale cóż...

I to co mówiłam, ze obrona jest formalnością, to prawda, więc się nie stresuj.
Wprawdzie przez obronę mgr nie przeszłam, bo po moim kierunku nie ma magistra, jednak miałam publiczną obronę przy doktoracie. No i zapomniałam... Broniłam też tytułu inżyniera ogrodnictwa. Uwierz...nie trzeba się stresować. Ale to pewnie wszystko wiesz, niepotrzebnie Ci truję.