Jadziu w avatarku jest M.Antoinette, to trzecia róża w mojej białej rabatce.
Dobrze się składa, że zapytałaś właśnie o nią, bo jest to róża zakupiona także w 2012r., więc omówię ją również.
Zostanie Queen of Sweden i zakończymy zakupy 2012r.
Marie Antoinette. Róża piękna, delikatna w kolorze o subtelnym kształcie płatków /lubię takie wirujące spódniczki/, dlatego nazywam ją "porcelanową laleczką"- to taka arystokratka
Przez dwa lata zachowywala się całkiem poprawnie, kwitła bardzo obficie, budowała zgrabne krzaczki, ulistnienie ciemnozielone, błyszczące. Piękna róża. Moim zdaniem bez zapachu.
Jednak ten rok zakończył się dla niej niezbyt dobrze, mocno zaatakowana przez czarną plamistość słabiej kwitła, częściej opuszczła główki, jakby wstydziła się swojej słabości.
Marie Antoinette wchodzi na scenę - oto ona
2013r
2014 czerwiec - lipiec
Sierpień - wrzesień 2014
[/URL
I aktualnie na 10 krzaczków kwitnie niestety tylko jeden
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f5b2799184bfa93.html]