Blażeju i Arku powodzenia! Niebieski Ty też jedziesz ze swoją mistrzynią? Strasznie jestem ciekawa jutrzejszej relacji, na ktora liczę, że nam przekażecie!
Szkoda że mnie nie było. Tylko fajnie jakby ważyli też inne wrzywa. A w Niemczeh szykuje się kolejny rekord świata i znowu Beni szaleje ze swoimi owocami.
Pasjonat olbrzymich warzyw, ostrych papryczek i wszystkiego co zielone