Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Nie cytujemy bezpośrednio poprzedzających wypowiedzi. Cytat usunąłem, norbert76

Tak , po wypuszczeniu 6-8 listków uszczypnęłam im dosłownie 2 z góry ale to jeszcze koło lipca. Miały słońce więc wypuściły fajne boczne pędy, choć nie wszystkie;-)
Kiedyś czekałam długo, aż mi przerosło- tym razem postanowiłam zrobić to młodziakom;-) Nigdy nie miałam przędziorów na swoich kwiatach- odpukać :wink: więc mogły spokojnie rosnąć:-) i są grubsze, niż moje poprzednie maluchy, więc chyba im to uszczykiwanie pomogło;-) Teraz poczekają do wiosny żeby znów zacząć rosnąć;-)
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Lady H
500p
500p
Posty: 953
Od: 7 sie 2014, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Ja kupiłam 2 szt adenium na all i z nimi dostałam przędziory gratis ;:161
Awatar użytkownika
Iga123ana
100p
100p
Posty: 171
Od: 19 maja 2011, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Nie cytujemy bezpośrednio poprzedzających wypowiedzi. Cytat usunąłem, norbert76

Też kiedyś chciałam kupic sadzonkę na allegro, ale w końcu sama wysiałam drugi raz.
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Irena_S
100p
100p
Posty: 180
Od: 8 lip 2014, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ukraina
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Adenium mini variegata

Obrazek Obrazek
Nie mówię po polsku, Google translate jest mój pomagier ;-)
Mój Rajski zakątek
magdusiadz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 5 maja 2014, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Witajcie kochani
Dawno nie było mnie na forum i wprost ślinię się na widok waszych cudownych różyczek, takie piękne!
Moje różyczki wysiane w maju mają się dobrze, niektórym juz brzuszki porosły a innne sa całkiem małe- kto wysiewał ten wie, że roślinki różnie rosną z tego samego siewu. Zaczął się już październik i zastanawiam się co dalej z Adeniami. Są młode i nie widac po nich by chciały zasypiać na zimę, mają intensywnie zielone listki, 2 sztuki puszczają od razu boczne odgałęzienia (na jednym jest chyba już 6 odgałęzień). Czy takie młode roślinki w ogóle usypia się na zimę? jeśli tak to jak mam to zrobić by im nie zaszkodzić? Czy jeśli przestanę je nagle podlewać to nie uschną, bo przy dłuższym nie podlewaniu bardzo wiotczeją im brzuszki. Czy więc takie zwiotczałe roślinki zostawia się na zimę?
Przepraszam jeśli moje pytania są dla was bardzo banalne, lub wręcz infantylne, ale nie miałam nigdy do czynienia z roślinami egzotycznymi, zimującymi i nie wiem jak się za to odpowiednio zabrać. Gdyby ktoś jakoś zwięźle napisał mi krótką instrukcję postępowania aż do ponownego regularnego podlewania na wiosnę to będę ogromnie wdzięczna
pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Tekst zmoderowany - bardzo proszę ograniczyć się do merytorycznych komentarzy, odnoszących się bezpośrednio do tematu wątku, norbert76
magdusiadz pisze:Czy takie młode roślinki w ogóle usypia się na zimę? jeśli tak to jak mam to zrobić by im nie zaszkodzić? Czy jeśli przestanę je nagle podlewać to nie uschną, bo przy dłuższym nie podlewaniu bardzo wiotczeją im brzuszki. Czy więc takie zwiotczałe roślinki zostawia się na zimę?
Ja bym się nie odważył ich usypiać. Moim zdaniem możesz równie dobrze od razu wynieść je na kompost ;:223
Następnej zimy i owszem ale tej jeszcze nie :)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

o! Janek! :wit Tyle Cie nie było, że moje adenia zdażyły urosnąć :wink:

Magda - poczytaj watki, to dużo Ci da
a maluchy przystopuj, ale nie usypiaj. I nie przesadzaj z obniżaniem im temperatury.

Irinka - śliczne mini kolorki ;:oj
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
emi_ska
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 kwie 2013, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Witam.
Pochwalę się i ja może :)
Adenium wysiane w marcu 2013.
Obrazek

Część z nich które stoją u mnie wyglądają tak

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Natomiast jeden oddany dla mamy z braku miejsca na parapecie, został przesadzony latem tego roku do zwykłej ziemi z domieszką piasku i niewielką ilością perlitu, podlewany jak się mamie przypomni, prawie nie nawożony wczoraj wyglądał tak. Oczywiście z mała niespodzianką na samej górze :) Ciekawe czy ja na swoich się doczekam

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam
emi_ska
Awatar użytkownika
piterrs
100p
100p
Posty: 144
Od: 19 maja 2012, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Czyżby moje Adenium postanowiło zakwitnąć? Ciekawe czy jeszcze zdąży - bo pogoda przestaje być sprzyjająca ;-/

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
Pit
emi_ska
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 kwie 2013, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

piterrs u Ciebie większe pąki niż u mojej mamy. Ja też się zastanawiałam nad tym czy zdązy zakwitnąć....
emi_ska
Awatar użytkownika
piterrs
100p
100p
Posty: 144
Od: 19 maja 2012, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Mam nadzieję że się doczekam. Choduję ją od nasionka :)
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Kochani,
małe porównanie moich dwóch Variegat:
SuperBa oraz One in Siam ;:167 ;:167

Obrazek
Obrazek
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Oleńko świetne ;:63 , a jak się mają pozostałe ?
Ruszyły się już ?
Te które pokazujesz fajnie się zaczynają kontrastowo przebarwiać i z wegetacją ruszyły ostro . Super !
Ja czekam , aż coś moje pokażą i też wstawię fotki.
Moje cięte sadzonki z czerwca też klują pączki kwiatowe . Jeszcze troszkę i będą prezentacje ;:224
Tylko słoneczka ;:65 potrzeba. :wit
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Uleńko, pomalutku coś tam ruszyło.
Z tym,że pogoda nie taka jak trzeba. Chyba jednak zdecyduje się na doświetlanie. Ale to dopiero jak to szaleństwo ostatnich dni u mnie minie. Jedna z moich sadzonek- maleństwo takie puściło pąki kwiatowe. Ale zastanawiam się czy ich nie oberwać tak jak u poprzednich.
To nie jest dobra pora na kwitnienie, tym bardziej,że rośliny nie są jeszcze zbyt dobrze ukorzenione...
Trudna decyzja, u pozostałych się sprawdziła, bo ruszyły z wegetacją.
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Olu myślę, że masz rację.
Ja na Twoim miejscu też bym oberwała pąk kwiatowy, żeby nie obciążał zbytnio bezlistnej rośliny która jest w trakcie ukorzeniania i wytwarzania zielonej masy niezbędnej do prawidłowej fotosyntezy.
U mnie dopiero dziś jest dzień bez słoneczka.
Jeśli się tak utrzyma przez dwa trzy dni to też je wstawię pod świetlówki choć aż do czasu wytworzenia kilku liści. ; :wit
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”