Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

[Darkat]

Oczywiście 5 letniego drzewa nie obwiniesz już agrowłókniną. Gdy masz jednrocznego okulanta to nie ma problemu z owinięciem. Już z dwuletnim rozgałęzionym są problemy. Ja staram się chronić tylko część przewodnikową drzewka.
Trzeba też pamiętać, że agrowłókninę lub inne zabezpieczenia powyżej kopczyka, daje się przy większych mrozach. I ściąga się przy większych ociepleniach.
W tamtym roku miałem nie wesołą sytuację. Jak wiadomo zima była bardzo łagodna. Ale był moment gdy zapowiadano, przez moment mróz. Problem w tym że były wcześniej opady marznące. Drzewko było w lodzie. I za chiny nie można go było opatulić w całości agrowłókniną. Ale nic się nie stało. A gdzieś nawet potem przeczytałem, że była to nawet korzystna sytuacja z tym oblodzeniem drzewka.

[ERNRUD]

To czy trzeba kopczykować zależy od stanowiska oraz gatunku + odmiany oczywiście. Prawda, że groźba przemarznięcia jest najczęściej znikoma, ale bywają tereny, gdzie brak takiego zabezpieczenia na zimę kończy się klęską. Chodzi tu np. o grunty przepuszczalne na wietrznych stanowiskach.

[violla]

Tej zimy zabezpieczę,bo drzewka młode i od razu popodglądam sąsiadów,czy oni zabezpieczają starsze drzewa.To teren ogródków,więc tam chyba szału z wiatrami nie ma.Nawet,jak sa silne to teoretycznie nasadzenia powinny wytracać siłę podmuchu.

[Harari]

Witam.

Pozwólcie, że przedstawimy się, Kasia i Robert ze Stróży k. Łodzi.

Pierwszy post chciałem poświęcić ociepleniu młodych drzewek na zimę. Dzisiaj wsadziliśmy 2 Kosztele, 2 Malinówki i jakieś dwie gruszki. Pomyślałem, że ocieplę je na zimę, korzenie zabezpieczyliśmy pryzmami ziemi, ale zastanawiam się czy samych pni nie zabezpieczyć czymś. Wymyśliłem sobie, że wykorzystam piankę wykorzystywaną w budownictwie do ocieplania rurek CO, przetnę taką pianke w zdłuż i nalożę na pień drzewka do pierwszych gałązek. Nie wiem jednak czy nie ma jakiś przeciw wskazań do czegoś takiego. Drzewka mają około 1.5m a pień jest grubości kciuka.

Z góry dziękuję za sugestie.

[Darko52]

Poczytajcie troszkę o zabezpieczaniu drzewek na zimę
Dużo jest postów z tym tematem.
Niektórzy z drzewkiem obchodzą się jak z jajkiem.
Inni natomiast nawet kopczyka nie usypują, i też jest dobrze.
Obowiązkowo, to trzeba zabezpieczyć, przed sarnami zającami,
oraz obserwować, czy nie ma nornic oraz karczowników
Pozdrawiam.
Darek.

[Harari]

Zaraz będziemy szukać. Co to / kto to są karczownicy, wandale którzy wycinają drzewa ? My mamy działkę przydomową więc nikt na nią nie wejdzie .
Zające, sarny także odpadają, a co robią nornice ? Obgryzają korę, korzenie ? Jest jakaś metoda na nie ?

[ERNRUD]

Cóż nie wiem jak pnie będą oddychać przez taką piankę...
Potrzebny jest oblot powietrza w trosce o to by nie stwarzać warunków dla rozwoju grzybów.
Plastikowe obejmy są cienkie i przewiewne. Oraz tanie. Może lepiej nimi?

[violla]

Wybaczcie głupie pytanie ale teraz tak sobie kombinuję,czy mozna zamienić kopczykowanie na owiniecie pnia agrowłókniną w ten sposób,żeby cześć agrowłókniny położyc też na korzeniach i zasypać cienko ziemią?Potem oczywiście zakryje też koronę ale chodzi mi o zamianę 30 cm ziemi na agrowłókninę z cienką warstwą ziemi.Ziemię muszę podkradać z części warzywnej,żeby okopczykować drzewka a wiosną,bedę musiała ją odnieść.Działeczka mała,drzewka wsadzone na terenie rekreacyjnej,zatrawionej.Oczywiście,jeśli mała szansa na przeżycie młodych drzewek w takiej formie,będę targać tę ziemię ale jeśli nie trzeba....

[Bixxx]

Włóknina cienko rozłożona na ziemi nic nie da: gruba warstwa ziemi ma chronić korzenie przed przemarznięciem, włóknina tego nie załatwi, ma kilka milimetrów.

[ania1590]

Wybaczcie głupie pytanie ale teraz tak sobie kombinuję,czy mozna zamienić kopczykowanie na owiniecie pnia agrowłókniną w ten sposób,żeby cześć agrowłókniny położyc też na korzeniach i zasypać cienko ziemią?Potem oczywiście zakryje też koronę ale chodzi mi o zamianę 30 cm ziemi na agrowłókninę z cienką warstwą ziemi.Ziemię muszę podkradać z części warzywnej,żeby okopczykować drzewka a wiosną,bedę musiała ją odnieść.Działeczka mała,drzewka wsadzone na terenie rekreacyjnej,zatrawionej.Oczywiście,jeśli mała szansa na przeżycie młodych drzewek w takiej formie,będę targać tę ziemię ale jeśli nie trzeba....

Wiola, w zachodniopomorskim nie ma takich zim jak w okolicy Suwałk, ja niczym nie owijam, nie kopczykuję i jeszcze żadne drzewko mi nie zmarzło.Na tą włókninę nasyp trochę ziemi, trochę liści zagrab i nie przejmuj się za mocno. Tyle że trawka pod włókniną i ziemią nie przeżyje.Pomaluj drzewka w grudniu farbą silikonową fasadową białą, deszcz jej nie zmyje jest elastyczna i będzie na 2-3 lata (tak robią w Ameryce). Pozdrawiam

[violla]

Drzewa silikonem?Będą mogły oddychać?Trawy pod drzewem nie ma,bo duze dziury robiłam,więc trawa wycięta.W następnym roku maja być w te koła wysiane kwiaty polne

[ania1590]

Pomyliłam się, nie silikonowa lecz lateksowa fasadowa tzn na zewnątrz. Jest elastyczna więc nie pęka i nie odpada. Moim drzewom nie zaszkodziła a jest już 2 lata i jeszcze tej zimy nie muszę malować, a drzewa są zdrowe i dorodne, nie zauważyłam wycieku gumy, ani innych niekorzystnych objawów. Przeczytałam o tym w książce amerykańskiego ogrodnika Jerry Bakera "Sekrety doświadczonego ogrodnika".

[Lukas99]

Zrobiłem małą ilustrację jak wsadzam swoje drzewka owocowe i zabezpieczam im korzenie na zimę. Mam nadzieję że komuś się to przyda, jak na razie u mnie problemów z przemarznięciami nie było. Chyba że to były przymrozki wiosenne... Na zimę okrywam oczywiście swoje młode drzewka agrowłókniną. Nie wiem czy takie mieszanki ziemi są dobre... Ale jeśli ktoś będzie miał jakieś zastrzeżenia, chętnie wezmę pod uwagę

[violla]

Pomyliłam się, nie silikonowa lecz lateksowa fasadowa tzn na zewnątrz. Jest elastyczna więc nie pęka i nie odpada. Moim drzewom nie zaszkodziła a jest już 2 lata i jeszcze tej zimy nie muszę malować, a drzewa są zdrowe i dorodne, nie zauważyłam wycieku gumy, ani innych niekorzystnych objawów. Przeczytałam o tym w książce amerykańskiego ogrodnika Jerry Bakera "Sekrety doświadczonego ogrodnika".

Mieszkam niedaleko Ciebie,godzina drogi:)będę w castoramie to poszukam tej farby.

[ERNRUD]

Traktowałbym to jako eksperyment. Nie zapominajcie o korzystnych właściwościach wapna. Taka farba na pewno nie zadba o przesuszanie kory i nie ograniczy rozwoju fagów.