Mój pobyt na działce dobiegł do końca.końca..... Zdecydował przypadek. Wczoraj wieczorem padla nam pompa od wody .....i w kranach sucho!
W związku z tym dzisiaj się ogarniamy a jutro pakujemy inwentarz oraz manatki ....i w drogę!
Madziu....jak widać przypadek rządzi światem i prostuje nasze plany!
Janku .....a dlaczego po cichu? Mało się latem udzielałam na forum i każdy gość cieszył mnie niezmiernie
Iw pisze:A tym razem Janku się nie udało. Ja też wolę podziwiać w samotności. Jednak nie zawsze się udaje
Ale pomylić ogródki

to może być niebezpieczne

Iwonko..... a czemu niebezpieczne? U mnie nie ma złego psa tylko trzy koty pilnują działki

A to niegroźne zwierzaki
Grażynko .....jak napisałam powyżej nie mamy wody

Pompę będziemy remontować lub wymieniać dopiero wiosną bo teraz to bez sensu. Ja będę się starała o podłączenie do wiejskiego wodociągu jeśli mnie koszty nie przerosną ...
Podania będzie można składać w grudniu i na pewno to zrobię.
Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści od Was. No i liczę na spotkanie .....