Witam miłych gości dobrze że miałam czym poczęstować

marchewka bardzo smaczna , ja uwielbiam chrupać na surowo
Moniko ja mam na grządce jeszcze pory i pietruszkę ,mam zamiar zostawić je ,pietruszkę to nawet zamierzam zostawić na zimę , bo nie ma co wykopywać taka cienka jak ołówek a jak zima będzie łagodna to może jeszcze urośnie
Kasiu to prawda można jeszcze poczekać z wykopywaniem warzyw , tylko że ja sieję poplony to tak za długo nie mogę zwlekać
Anabuko jakie siejesz poplony ,na teraz czy na zmę
Alu oprócz pietruszki i cebuli warzywa mam udane z czego bardzo się cieszę ,bo własne i bez chemii
anym miło mi Cię gościć,marchewką obdzielam teraz swoje dzieci i dla Ciebie wybiorę najdorodniejszą
Violu marchewka może troszkę gdzieś nie gdzie robaczywa ,nie jest taka idealna marketowa bez porównania jest smaczniejsza i jaka pachnąca
Witaj Vamilka miło mi że mnie odwiedziłaś ,życzę Tobie cudownych marchewkowych snów
Sabinko jestem zdziwiona bo wysłałam w czwartek piorytetem to myślałam że w piątek dostaniesz,a tak to biedna roślinka spędziła cały weekend w zamknięciu
U mnie cebula drugi rok z rzędu nie udaje się , skręcają się szczypiorki ,wiem że to jakiś robal ,powinnam pryskać ,ale ja chcę bez chemii ,to cebule mało co większe od wsadzonych
Czosnku jeszcze nie posadziłam ,trzeba przekopać grządkę z poplonem nie wyrabiam się teraz z robotą na działce ,za krótkie są popołudnia i tak ostatnia wychodzę z działek , stąd te moje wieczorowe zdjęcia

Poza tym mam eMa w szpitalu po operacji ,także te jesienne prace są teraz na mojej głowie
Dorotkko marchewkę w tym roku posadziłam po ogórkach,a to wiadomo mąż zasilił je porządnie i dlatego może marchewka urosła znakomicie,poza tym była bardzo rzadko posiana razem z rzodkiewką

szkoda Twojej marchewki ,robaczyska nie mają litości
