
Lantana pospolita (Lantana camara)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Nigdy nie miałam na nich mączniaka. Największym szkodnikiem był mój pies który je podskubywał zamiast trawy. Długo nie mogłam zidentyfikować szkodnika 

- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Lantana
Moją lantanę też atakuje mączlik
Mam ją od wiosny, teraz ma taki pokrój płożący bardziej, nie obcinałam nic - kwitnie na pomarańczowo-czerwono.

Ale widziałam wczoraj taką wzniosłą, żółto-białą - jak basiaamatorka pokazała na fotkach - za 7zł, chyba kupię dzisiaj

Mam ją od wiosny, teraz ma taki pokrój płożący bardziej, nie obcinałam nic - kwitnie na pomarańczowo-czerwono.

Ale widziałam wczoraj taką wzniosłą, żółto-białą - jak basiaamatorka pokazała na fotkach - za 7zł, chyba kupię dzisiaj

Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Lantana
Czerwona ładnie się zagęszcza i ma coraz więcej kwiatów:

I nowe koleżanki - różowa pachnie, tak słodkawo-waniliowo jak dla mnie.
W doniczce po lewej stronie są chyba dwie oddzielne rośliny, ale nie przesadzałam ich więc pewności nie mam.
Jedna jest żółto-biała, druga bardziej pomarańczowa - chyba że ta jasna też się tak przebarwi...



I nowe koleżanki - różowa pachnie, tak słodkawo-waniliowo jak dla mnie.
W doniczce po lewej stronie są chyba dwie oddzielne rośliny, ale nie przesadzałam ich więc pewności nie mam.
Jedna jest żółto-biała, druga bardziej pomarańczowa - chyba że ta jasna też się tak przebarwi...


Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lantana

U mnie te na zewnętrznej skrzynce balkonowej jak na razie nie mają go - jednak jak roślina ma przewiew to mączlik tego nie lubi, tak myślę. Biała stoi wewnątrz i już się pojawił mączlik! Jedna "rosochata" - bardzo silnie rosnąca, jest na działce i tam nawet dobrze znosi suszę, motylki mają używanie.

Basia
Re: Lantana
Mączlikowi nie przeszkadza deszcz, wiatr, słońce, może mróz by go wykończył. Ale i tego nie jestem pewna. Próbowałam ekologicznie, jeden dzień dziada nie było, ale przestał się śmiać i wrócił. Confidor w dawce na mączlika też się nie sprawdził. Dopiero najwyższe dopuszczalne stężenie tego środka poskutkowało. Chociaż nie jestem pewna, czy na długo. Oprysk trzeba oczywiście powtarzać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Mączniaka na lantanie nie miałam ale mączlika też nie...
Mają się dobrze ale ten upał ...Białą z żółtym oczkiem nadal szukam.

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lantana
Szczęściara jesteś że nie miałaś ; mączniak już jest u mnie na cukinii, zaraz się rozlezie po działce.
Mogę ci spróbować ukorzenić gałązkę?
Mogę ci spróbować ukorzenić gałązkę?
Basia
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Lantana
Czy ktoś będzie wysyłał nasionka lantany na akcje wymiany nasion???
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Lantana
Dziękuję, mam nadzieję, że zbiór nasionek będzie udany 

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Lantana
Adam, ale wiesz, że to jest kosztem następnych kwiatów? znaczy pozostawianie na roślinie przekwitłych kwiatostanów z zawiązkami nasion?
Mnie się w zeszłym roku udało z nasion roślinę wyhodować, nie wszystkie skiełkowały , ale parę roślin było, z nich trzy zostawiłam na przezimowanie w piwnicy, lekko podlewając, przeżyły.
Nie wiem tylko, na czym to polega, że jedna roślina ładnie się płoży, rozgałęzia i kwitnie wobec tego obficie, druga rośnie w długie pędy a więc jest ich o polowe mniej, trzecia to tak pośrednio. Innymi słowy na zimę zostawiam tą rozkrzewioną.
Co z tą w gruncie jeszcze nie wiem, kusi mnie okryć i zostawić, aby sprawdzić jej zdolność przeżycia. Na razie ma się dobrze. O dziwo, mało na niej nasion, a nie obrywałam.
Pozdrawiam
Mnie się w zeszłym roku udało z nasion roślinę wyhodować, nie wszystkie skiełkowały , ale parę roślin było, z nich trzy zostawiłam na przezimowanie w piwnicy, lekko podlewając, przeżyły.
Nie wiem tylko, na czym to polega, że jedna roślina ładnie się płoży, rozgałęzia i kwitnie wobec tego obficie, druga rośnie w długie pędy a więc jest ich o polowe mniej, trzecia to tak pośrednio. Innymi słowy na zimę zostawiam tą rozkrzewioną.
Co z tą w gruncie jeszcze nie wiem, kusi mnie okryć i zostawić, aby sprawdzić jej zdolność przeżycia. Na razie ma się dobrze. O dziwo, mało na niej nasion, a nie obrywałam.
Pozdrawiam
Basia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Basiu na zimowanie to nie ma szans. Przy rozmnażaniu z nasion nie zawsze zostają cechy mateczne i dlatego masz różne krzewy. Z tej co się pnie w górę zrób drzewko takie jak moje
Co prawda trochę mnie złości bo właśnie zawiązuje nasiona z każdego kwiatka. Nie jestem w stanie wszystkiego wycinać.
Mimo wszystko teraz ma drugie kwitnienie.
---14 paź 2014, o 14:45---

Połączyłem oba posty, napisane jeden pod drugim, proszę używać opcji "edytuj"/norbert76

Mimo wszystko teraz ma drugie kwitnienie.
---14 paź 2014, o 14:45---

Połączyłem oba posty, napisane jeden pod drugim, proszę używać opcji "edytuj"/norbert76
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Lantana
Piękne drzewko lantany
, na dodatek kwiaty ma w moim ulubionym kolorze.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.