Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Dzięki Bożenko.
Pocieszylas mnie. Już myślałam że będzie jak z ta pierwszą.
Nie pozostaje nic innego tylko czekać do przyszłego roku.
U nas dziś ładna pogoda pozwoliła na sadzenie dalszych cebulek.
I pełnienie bo chwasty rosną z prędkością światła.
Jedną z róż puściła nowe paki co mam nadzieję oznacza niepredkie nadejście zimy.
Pocieszylas mnie. Już myślałam że będzie jak z ta pierwszą.
Nie pozostaje nic innego tylko czekać do przyszłego roku.
U nas dziś ładna pogoda pozwoliła na sadzenie dalszych cebulek.
I pełnienie bo chwasty rosną z prędkością światła.
Jedną z róż puściła nowe paki co mam nadzieję oznacza niepredkie nadejście zimy.
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu, rabatka z żurawkami śliczniutka
, i pomyśleć, że jeszcze rok temu o żurawkach i hostach nawet słyszeć nie chciałam, zupełnie do mnie nie przemawiały, z czasem dojrzałam do posiadania w/w i kolekcja powolutku się rozrasta 
Jeśli chodzi o trawę, to ja zdecydowanie polecam Red Baron'a


Jeśli chodzi o trawę, to ja zdecydowanie polecam Red Baron'a

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Nie mam pojęcia co szkodzi Twojej ketmi. Może dostały się tam jakies robaki i ją podżerają?
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Małgosiu śliczny masz ten pomarańczowy pustynnik , ja mam żółte i blado różowe .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu dziwna sprawa z tą ketmią.
Jeśli posadziłaś doniczkowaną, to powinna od razu podjąć rośnięcie i zakwitnąć. Zobaczysz wiosną, jeśli będzie się ociągać, to gleba w tym miejscu jakaś felerna i trzeba przesadzić. Nie zapomnij na zimę zrobić kopczyki.
Śliczny pustynnik, ja mam żółty, ale posadziłam w cieniu i nie kwitnie.
Jeśli posadziłaś doniczkowaną, to powinna od razu podjąć rośnięcie i zakwitnąć. Zobaczysz wiosną, jeśli będzie się ociągać, to gleba w tym miejscu jakaś felerna i trzeba przesadzić. Nie zapomnij na zimę zrobić kopczyki.
Śliczny pustynnik, ja mam żółty, ale posadziłam w cieniu i nie kwitnie.

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Tajka Posadziłam doniczkowaną ketmię i najgorsze, że to już druga w tym samym miejscu nie chce rosnąć.
Tylko co może być nie tak z podłożem. Obok po lewej i po prawej stronie rosną inne ketmie i mają się dobrze więc nie rozumiem.
Czy mogę coś teraz jeszcze zrobić?
Tylko co może być nie tak z podłożem. Obok po lewej i po prawej stronie rosną inne ketmie i mają się dobrze więc nie rozumiem.
Czy mogę coś teraz jeszcze zrobić?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu witaj.
Moim zdaniem teraz już nic z nią nie rób, poza okryciem korzeni na zimę.
Zobaczysz wiosną, jak się będzie zachowywała. Jak nie będzie rosnąć, to przesadzisz, a w tym miejscu coś innego, np budleję.
Dobrze by było zmierzyć pH podłoża, wtedy zagadka częściowo powinna się rozwiązać.

Moim zdaniem teraz już nic z nią nie rób, poza okryciem korzeni na zimę.
Zobaczysz wiosną, jak się będzie zachowywała. Jak nie będzie rosnąć, to przesadzisz, a w tym miejscu coś innego, np budleję.
Dobrze by było zmierzyć pH podłoża, wtedy zagadka częściowo powinna się rozwiązać.

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
pH jest na 100% zasadowe bo u mnie kamień wapienny. Nie zakwaszałam nigdy w tym miejscu, chyba że ketmie wolą kwaśne ale nic mi o tym nie wiadomo. Zostawiam więc i nic nie robię. A czym kopczykować?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu,
ja z braku laku kopczykuję ziemią z kretowin - kretów u mnie plaga, niech choć się te kopce do czegoś przydają. Można też kopczykować torfem z marketu. W Castoramie kupowałam 80 litrów po 8 zł. Dla kwasolubów stosowałam torf kwaśny, a dla roślin lubiących wyższe pH - torf odkwaszony. Aha, mała tajemnica odnośnie miłorzębów: jeżeli chcesz, aby dobrze rósł, to w pierwszych latach musisz mu zapewnić bardzo niskie pH, najlepiej około 4. Tak więc torf kwaśny Ci się przyda. Najlepiej rozkładać go wokół drzewka (cienką warstwą) 2-3 razy w roku, dodatkowo stosować nawozy fizjologicznie kwaśne. Jutro będę na poczcie
ja z braku laku kopczykuję ziemią z kretowin - kretów u mnie plaga, niech choć się te kopce do czegoś przydają. Można też kopczykować torfem z marketu. W Castoramie kupowałam 80 litrów po 8 zł. Dla kwasolubów stosowałam torf kwaśny, a dla roślin lubiących wyższe pH - torf odkwaszony. Aha, mała tajemnica odnośnie miłorzębów: jeżeli chcesz, aby dobrze rósł, to w pierwszych latach musisz mu zapewnić bardzo niskie pH, najlepiej około 4. Tak więc torf kwaśny Ci się przyda. Najlepiej rozkładać go wokół drzewka (cienką warstwą) 2-3 razy w roku, dodatkowo stosować nawozy fizjologicznie kwaśne. Jutro będę na poczcie

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Madziu dziękuję bardzo za jedno i drugie. W sprawie miłorzębu to jestem mega zaskoczona.
U mnie jak już pisałam wielokrotnie wapień, więc pH wysokie.
Nigdy nie zakwaszałam miłorzębu nawet o tym nie pomyślałam.
Mogę to teraz zrobić?? Przed zimą.
U mnie jak już pisałam wielokrotnie wapień, więc pH wysokie.
Nigdy nie zakwaszałam miłorzębu nawet o tym nie pomyślałam.
Mogę to teraz zrobić?? Przed zimą.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu nauka nauką, a rośliny żądzą się swoimi prawami.
Wprawdzie piszą, że ketmie lubią ziemię zasadową, a u mnie kwaśne piaski i dość dobrze rosną.
Na zimę kopczykuję tylko młode krzewy, np ostatnio posadziłam po wykopanym migdałowcu, starsze nie przemarzają.
Obsypuję korą, podobnie jak róże.
Wprawdzie piszą, że ketmie lubią ziemię zasadową, a u mnie kwaśne piaski i dość dobrze rosną.
Na zimę kopczykuję tylko młode krzewy, np ostatnio posadziłam po wykopanym migdałowcu, starsze nie przemarzają.
Obsypuję korą, podobnie jak róże.

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Tajka tu się z tobą w 100% zgadzam. Rośliny lubią płatać nam figle.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu, zakwasić torfem możesz w każdej chwili.
Co do pH gleby i preferencji roślin - niektóre rośliny są mniej, inne bardziej tolerancyjne, ponadto istnieją pewne możliwości adaptacji, zależne od szerokiego spektrum czynników o charakterze biotycznym i abiotycznym. To, że jakaś roślina preferuje określony typ pH, nie znaczy, że nie będzie lepiej lub gorzej tolerować innego, oczywiście w pewnym zakresie.
A co do miłorzębu, okazuje się, że młode rośliny na podłożu o wysokim pH wykształcają przede wszystkim krótkopędy, gorzej z długopędami - dlatego nie rosną. W starszym wieku miłorząb dobrze znosi także podłoże o stosunkowo wysokim pH.
Co do pH gleby i preferencji roślin - niektóre rośliny są mniej, inne bardziej tolerancyjne, ponadto istnieją pewne możliwości adaptacji, zależne od szerokiego spektrum czynników o charakterze biotycznym i abiotycznym. To, że jakaś roślina preferuje określony typ pH, nie znaczy, że nie będzie lepiej lub gorzej tolerować innego, oczywiście w pewnym zakresie.
A co do miłorzębu, okazuje się, że młode rośliny na podłożu o wysokim pH wykształcają przede wszystkim krótkopędy, gorzej z długopędami - dlatego nie rosną. W starszym wieku miłorząb dobrze znosi także podłoże o stosunkowo wysokim pH.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Małgosiu,jak tam kokorycze ?? żyją ?a może kwitną ?
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I
Kokorycze mają się dobrze ale u mnie przejdą szkole przetrwania zanim zakwitna.