jak będziesz chciał to glauca Ci wyślę w przyszłym roku - tylko się przypomnij
mam sporo 1985.72-glauca /18/ Platte Co, Wyo. według tego Duńczyka dobrze zimuje w jego klimacie( ciągle pada ale jest też mróz jak u nas).
Mam tylko jedną z 1985.8-glauca /18/ Yuma Co, CO ta jest mocno "sina" w porównaniu do tej z Wyoming.
delospermę i Orostachys spinosa
Delospermę próbowałem na działce rok temu, już tego nie robię

bez okrycia, drenażu nie da rady, a trzymana jak kaktusy zamiera, w Lubelskim ( przynajmniej u mnie) za zimno.
Orostachys - nie jestem pewny co jest sprzedawane w "ogrodniczych" wydaje mi się, że to może być jakiś mix odmian lub gatunków. Otóż dostałem od kolegi czysty gatunkowo spinosa, forma wręcz w lecie seledynowa, a kupiłem w ogrodniczym prawie fioletową, a były i zielone.
Ciekawa roślinka, kwitnie teoretycznie po 5 latach od siewu, u mnie po dwóch, teoretycznie powinna dawać mało odrostów, a te "CV'ry" mają ich sporo. W moich warunkach rośnie jak rojniki - bez problemu
