Nie no oczywiście, że można "we wodzie". Można je także docelowo uprawiać w hydro. Tylko do tego potrzebna jest duża ilość światła, a teraz jest go bardzo mało. Też, podobnie jak Norbert polecam ukorzenianie na sucho, w przepuszczalnym podłożu.
Odnośnie kalanchoe.
To nie jest K. pinnata. Być może blossfeldiana, ale głowy nie dam, gdyby były kwiaty...
Milena!
Rośliny są wypłonione, daj im więcej światła. Reo zatraciło swój naturalny pokrój, syngonium też jest wyciągnięte, dracena również ma zbyt długie międzywęźla. Uważaj z podlewaniem.