ALINKO-277-miło, że do nas zaglądasz i tak pozytywnie oceniasz naszą pracę. Skarpa, faktycznie, straszyła nie tylko wyglądem ale i ogromnym spadkiem. Jak sama zobaczysz na zdjęciach - teraz już tak nie jest. Tadeusz zrobił wszystko aby zmniejszyć kąt nachylenia terenu i teraz można to zagospodarować. W tym roku cała nasza uwaga była skierowana na teren a mniej na budynek.
Alinko, ja Ciebie zawsze mile wspominam kiedy patrzę na chryzantemy, które dostałam od Ciebie w Sulejowie (żółta i fioletowa). Posadziłam je tam gdzie się dało (teren nie był przygotowany) a one pięknie się rozrosły i kwitną od sierpnia, już czwarty miesiąc. Na wiosnę je podzielę i posadzę na stałe miejsce. Ale kojarzę je z Twoją osobą, miłe to.
TAJECZKO, dziękujemy za słowa uznania ale tak samo możemy określić również Was. Świadczy o tym wygląd Waszego ogrodu bo wiadomo, nic samo się nie zrobi. No coś robimy bo jakieś zmiany widać ale jeszcze dużo jest do zrobienia. Teraz będziemy odpoczywać i nabierać sił.
Bardzo dziękujemy za szczerość - chęć podzielenia się nadwyżkami. Nasz obecny ogród jest tak mały, że obecne nasadzenia musieliśmy dobrze rozplanować. Ale nie mówimy "nie". Dziękujemy...
Pozdrawiamy serdecznie.
MAIKO, miło, że odwiedzasz nasz wątek i śledzisz nasze dokonania. To nie jest jakiś wyczyn tylko trochę pracy w oparciu o doświadczenie i pomysły Tadeusza.
Zapraszamy do dalszych odwiedzin. Pozdrawiamy.
MATI 1999- dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy do zaglądania na nasz wątek. Jak zauważyłeś, w tym roku już mieliśmy trochę kwiatów bo, lubimy kwiaty, również dalie. Tak się składa,że mamy ziemną piwnicę a więc zimą mamy gdzie przechowywać.
PELAGIA72 - Agnieszko, cieszę się,że pomimo tylu zajęć jeszcze nas odwiedzasz. Ja też do Was zaglądałam chociaż nie było śladu. Czasami dla relaksu późnym wieczorem chciałam tylko zobaczyć co słychać na forum. A my Was oceniamy jako ludzi bardzo pracowitych,
z pasją i śledzimy Wasze dokonania.
Wiem,że dużo zrobiliśmy ale jeszcze dużo do zrobienia. Zwróciłaś uwagę na gabiony - wymagało to dużo pracy ale dosyć ciekawie wygląda i spełnia oczekiwania Tadeusza bo skarpa jest bardziej łagodna a kamień z rozbiórki został wykorzystany.
Na pewno Tadeusz chciałby zobaczyć Wasze "królestwo" i miałby dużo do zrobienia lub jakieś ciekawe pomysły jak to urządzić ale w Kijanach czeka go jeszcze dużo pracy. Dlatego ... przykro mi, ale Go nie użyczę...
Agnieszko, nie zapominaj, że my jeszcze mamy Nokły i tam też trzeba zaglądać.
W tym roku kwiaty kwitły wyjątkowo długo. U nas był jeden mróz przy końcu października i dopiero zmroził kwiaty. W Nokłach wykopywaliśmy mieczyki kwitnące.
Pozdrawiamy Ciebie i Zbyszka i zapraszamy do odwiedzin.
GOSIA79z-dziękujemy za pozdrowienia i życzenia oraz za odwiedziny. Nasze dokonania to nie jakiś wyczyn ale systematyczna praca z wykorzystaniem doświadczenia i pomysłów Tadeusza. Miło , że to dostrzegłaś, doceniasz nasz wysiłek a więc... zapraszamy do dalszego kibicowania. Pozdrawiamy.
LAWENDA, Ula, posłuchaliśmy Twoich rad i już odpoczywamy... naprawdę... W Nokłach przygotowane do zimy a więc już nie jeździmy a do Kijan będziemy zaglądać.
Ten rok był naprawdę sprzyjający dla wszelkich prac i roślin - w marcu już był ciepło i w listopadzie też prawie wiosennie. Dlatego można było dużo zrobić. Musze się przyznać,że i mnie też się podoba ten murek z kamienia. Ładny "murek" bo ma 22 m długości ale spełnia swoje zadanie i został wykorzystany kamień.
Ula, zapraszamy do obejrzenia "na żywo" bo zdjęcia tego nie oddają. Może jeszcze w tym roku, jeśli czas i pogoda pozwoli a jeśli nie to na wiosnę. Przecież to jest tak blisko a nową obwodnicą to 2 min jazdy...Zapraszamy
kaja_krys -Krystyno, jak zauważyłaś, w pierwszym roku skupiliśmy się na budynku, w drugim natomiast na urządzaniu otoczenia a budynek czeka na "lepsze czasy". Kiedy urządzony teren to jest już przyjemniej i wszystko rośnie i uznaliśmy, że tak będzie lepiej. W budynku pracowali fachowcy - elektrycy, hydraulicy a więc coś się działo...

.
Zauważyłaś,że było dużo roślin jednorocznych - to były pierwsze kwiaty w tym ogrodzie i starałam się żeby ten ogród był "ukwiecony". Tym bardziej, że poprzednia właścicielka prawdopodobnie miała piękne kwiaty (my zastaliśmy zarośla) a to do czegoś zobowiązuje.
W tych "pustakach z otworami" nie będziemy zmieniać podłoża tylko je uzupełnimy na wiosnę.
Zagospodarowanie ogrodu będzie inne niż w Nokłach. Nokły to obszar a tu mamy małą powierzchnie a skarpa wymaga szczególnych nasadzeń - wykorzystaliśmy to - są posadzone winogrona, kilka drzewek owocowych, pnącza.
Zapraszamy do odwiedzin.
lora- Misiu, Tadeusz dziękuje za pamięć i uściski.
Misiu, my upieramy się przy swoim - to co na obrazku to się nie liczy, trzeba zobaczyć "na żywo" i przynajmniej na skarpie policzyć schodki.
Cynie sama siałam. Starałam się żeby w tym pierwszym roku było dużo kwiatów i udało mi się. A sadziłam je do ziemi dopiero pod koniec maja - bo wtedy był teren przygotowany. Ale pięknie i długo kwitły - lwie paszcze, cynie , aksamitki i nas cieszyły, nie wspomnę o mieczykach i daliach...
Pozdrawiamy i zapraszamy.
ostatnia szansa- bardzo dziękuję za pamięć, za mądre i realne życzenia - oby tylko się spełniły. Pozdrawiam. Tadeusz.
Jo 37- Joanna, bardzo dziękuję za pamięć i życzenia. Jest mi bardzo miło. Pozdrawiam. Tadeusz.
beatann- Beatko, miło nam, że znalazłaś chwilę aby do nas zajrzeć. Jak widzisz, powoli idziemy do przodu. W tym roku udało nam się dużo zrobić a to dzięki sprzyjającej pogodzie ( jak widzisz, nie wszystko od nas zależy:) ) i jesteśmy zadowoleni. Od czasu do czasu będziemy tu zaglądać a jak się przyjedzie to coś się zrobi.
W Nokłach sezon zakończony i już tam się nie wybieramy.
Piękna pogoda w październiku i listopadzie zachęciła nas do kontynuowania prac na skarpie. Udało nam się zrobić wszystko to co chcieliśmy na niej zrobić.
Na najniższym poziomie już rośnie 12 sadzonek winorośli;
Wyżej na drugim poziomie rosną liliowce;
Na drugim i trzecim poziomie od południowo-zachodniej strony rosną drzewka owocowe;
Na wyższych poziomach są posadzone iglaki krzewy ozdobne;
Przy pniakach ściętych drzew posadziliśmy powojniki i wiciokrzewy by stanowiły podporę dla pnączy;
Poza pracami na skarpie wykonane zostało obrzeże na piwnicy na którym będzie drugi taras - od strony zachodniej ( pierwszy jest przy budynku, nad skarpą od strony południowej).
Udało nam się również zgromadzić materiały do prac w przyszłym roku : ziemię do ostatecznego ukształtowania terenu, kostkę brukową . Mamy również styropian do ocieplenia budynku oraz materiał na podbitkę po ociepleniu budynku.
W Nokłach ostatnią wizytę przeznaczyliśmy na zimowe zabezpieczenia:
W czasie naszej nieobecności , ktoś inny pracuje.Przyroda nie zna próżni
