Hoye moja obsesja :-)

[crazydaisy]

U mnie to dziala poki co. Mam szafke pod oknem, czesc zajmuje telewizor, reszte duza taca (taka na sniadanie do lozka) zastawiona szczelnie hojami. Tak normalnie, zeby wetknac palec w ziemie, to nie musze przestawiac, ale jak robie grubszy przeglad to juz ta - rozstawiam wtedy gdzie sie da, potem upycham z powrotem. Toaletka to rodzaj wybiegu - postawi sie pod oknem, zeby swiatlo bylo dobre (ciekawe do czego, bo ja nie malowana), a potem trzeba bedzie jakos przyslonic zeby w oczy nie razilo... No, wiesz... Maz inaczej nie zrozumie.

[nowapasja]

U Basi to już chyba nie ma gdzie wcisnąć żadnej półeczki Takiego buszu nigdzie indziej nie widziałam Oczywiście śliczny ten busz Basiu, cv Bent moje chciejstwo (ale to już chyba w przyszłym roku )

[NataS]

Basiu, wrzuć nowe zdjęcia jak to wszystko upchałaś, szukam inspiracji

[x-u-3]

crazydaisy Kochana mąż by Cię nie zabił , bo to wszystko trzeba robić z glową
One nie porosły tak od razu rosły powoli i powoli przybywało nowych hoyek , na początku mąż marudził ale w końcu się poddał , bo wiedział ze sobie pogada i tyle jego , bo ja bedę mieć w nosie co gada .
Mało tego wszystkie uchwyty na wisioki robi mi mąż , choć zawsze mówi " Po moim trupie " to szybko sam montuje , wystarczy powiedzieć dobrze zrobię sobie sama , tylko mam nadzieje że mi nie odpadnie polowa tynku ze ściany skoro wiertarka taka cięzka i reka bedzie mi się trząść

Basiu jak bym siebie słyszała , potwierdzam, skutek 100%

Basiu nie daj się więcej prosić i daj jeszcze trochę zdjęć, chcemy oko pocieszyć

[Akwelan_2009]

/ ... / tylko ze musze na zime te hoye zabierać do domu bo na drugim mieszkaniu jest za zimno

- tz. jaką minimalną temperaturę starasz się utrzymujesz dla swoich hoj, a jaką uważasz za optymalną ? Interesuje mnie minimalna, bo nie zależy mi na zimowym wzroście roślin, ze względu na krótki dzień i mało naturalnego światła, jedynie żeby bezpiecznie przetrwały czas zimy, a ze wzrostem niech ruszą z nastaniem wiosny, kiedy zacznie przybywać dnia, naturalnego słonecznego światła i wzrastać temperatura na zewnątrz.

[gosiiiaczek]

Basiu, wrzucaj foty tych swoich cudeniek

[Toska]

Moja hoja sunrise jakiś tydzień temu może dwa wrócila z wygnania na zewnętrzny parapet

[x-u-3]

Basiu jest piękna jak wszystkie Twoje hoye

Basiu a czy one w jakiś sposób odreagowują przeniesienie z powrotem do domu ?

[x-F-7]

Wspaniale wybarwiła się sunrise

[gosiiiaczek]

Ale gęścizna Piękne kolorki dostała

[Toska]

Dzięki dziewczyny

Ula123 żadna z moich hojek nie zareagowała źle na powrot do domu , retuska nawet zaczęła kwitnąć jak szalona .
Czasami spadała temp do 7C w nocy i jakoś dawały radę , ale jak zapowiedzieli w nocy 4C to zabrałam paskudy do domu co by nie zmarzły

[x-u-3]

Basiu dziękuję Ci bardzo za odpowiedź

To moje paskudy w przyszłym roku wylatują na dwór
W tym roku jak przeszły do hydro to ruszyły ładnie , ale daleko im do Twoich przyrostów rocznych .
Twoje to jak na sterydach rosną

[hen_s]

hoja sunrise dorodna i ślicznie wybarwiona. Ładna!

[Kasienkar]

Chciałam zapytać jak zmusić hoye do kwitnięcia, mam 3 hoye i żadna nie chce zakwitnąć.

[crazydaisy]

Twoja sunrise to niezly buszyk! I kolorki ma faktycznie sliczne.