Ale się dzisiaj zmęczyłam
Pracowałam do zmierzchu. Zrobiłam nową mini rabatkę
Najpierw usunęłam iglaka, który chorował i drażniło mnie ciągłe sprzątanie opadniętych igieł
Wydobycie tego korzenia było koszmarne, bo miał niesamowitą ilośc korzonków, które tworzyły siatkę.
Ale w końcu udało się
Na razie roślin prawie nie widać, bo maleńkie. Posadziłam tam min. hortensję Bomshwell, chyba

, wyhodowana z patyczka. Są też hosty, żurawki
Szukam jeszcze czegoś, ale nie mam pojęcia czego. Może Wy podpowiecie?
No i mój trawnik
