Marysiu Masko Nasiona babki pierzastej i purpurowej pozbieram, mam nadzieje że deszcze im nie zaszkodziły i nasiona dojrzeją. Babka 'Purpurea' jest byliną. Nie siałam ich tylko kupiłam dorosłe roślinki. Mam jeszcze babkę 'Variegata' i średnią.
Piwonie jeszcze niewykopane, bo pogoda nie sprzyjała kopaniu i brak było chętnego to tej pracy. Jak ziemia obeschnie, to zajmę się tym.
Zeniu szczawika zostaw w gruncie, może tylko okryj go przed zimą.
Pozdrawiam z zalanej wodą i błotem działki.
Marysiu delospermo u mnie jeszcze dzisiaj trochę popadało, ale mam nadzieję że to już ostatni taki mokry dzień. Przydałoby się teraz słońce, żeby woda i błoto wyschły. Od połowy sierpnia nic nie zrobiłam na działce i mam ogromne zaległości. W sierpniu nad ranem też miałam już taką niską temperaturę jak u Ciebie.
Oczy Cię nie mylą. Żyworódkę co roku zanoszę w doniczce na działkę i tam sobie rośnie, a jesienią wraca do domu.
Na drugim zdjęciu od dołu jest rzeczywiście skrętnik - Streptocarpus hybrid 'Concord Blue', który również zimuje w domu.
Piąte zdjęcie przedstawia kwiaty powojnika botanicznego 'Cecile'.
Ewuniu witaj. Mam nadzieję, że deszcze wreszcie się skończyły, a wrzesień obdarzy nas jeszcze słonecznymi i ciepłymi dniami.
Na zdjęciu widać żyworódkę, która w doniczce co roku spędza lato na działce.
Zdjęcia z ostatnich dni sierpnia wykonane w przerwach miedzy deszczami.
