
Grubosz (Crasula)
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Tak...cudowne 

- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
I ja muszę napisać to co moi poprzednicy-Przepiękne Crassule





Re: Grubosz - Crassula cz.3
Cudowne 

- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Witam, chciałam się podzielić swoją historią dotyczącą obcięcia gruboszka
Był taki piękny

Nie wiem co mnie podkusiło, ale zaczęłam czytać, że jak się go podetnie jakoś, to zgęstnieje, będzie miał wygląd jakiś i tak się nakręciłam, że pewnego dnia opitoliłam go na łyso:

To była chyba najgorsza decyzja podjęta w moim życiu. Mija już 8 miesiąc, a grubosz wygląda... mizernie.
Jego sadzonka, która stoi obok ma ładniejsze- większe liście i szybciej rośnie. Tragedia


Był taki piękny

Nie wiem co mnie podkusiło, ale zaczęłam czytać, że jak się go podetnie jakoś, to zgęstnieje, będzie miał wygląd jakiś i tak się nakręciłam, że pewnego dnia opitoliłam go na łyso:

To była chyba najgorsza decyzja podjęta w moim życiu. Mija już 8 miesiąc, a grubosz wygląda... mizernie.
Jego sadzonka, która stoi obok ma ładniejsze- większe liście i szybciej rośnie. Tragedia


Re: Grubosz - Crassula cz.3
Wygladają calkiem okazale 

Re: Grubosz - Crassula cz.3
Moim zdaniem wygląda super. Powoli zaczyna wyglądać jak bonsai. 

Pozdrawiam, Gosia:)
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Moim zdaniem teraz wygląda lepiej...taki zadbany...nie rośnie dziko 

- lbanek
- 200p
- Posty: 345
- Od: 11 wrz 2012, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jedlicze, podkarpackie,
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Hej
Dajana1200 nie ma się co denerwować
, Twój grubosz wygląda ok
,
jak chcesz żeby sie zagęszczał to pamiętaj o urywaniu czubeczków w każdym odroście, tak po 1 ,2 parach liści zostawiać a czubki odrywać. I z wiadomości czytanych na FO: lepiej rosną te wystawiane w lecie na dwór na słoneczko
. Ale teraz na zimę i tak lepiej dac spokój, niech spokojnie przezimuje 



jak chcesz żeby sie zagęszczał to pamiętaj o urywaniu czubeczków w każdym odroście, tak po 1 ,2 parach liści zostawiać a czubki odrywać. I z wiadomości czytanych na FO: lepiej rosną te wystawiane w lecie na dwór na słoneczko


- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Wygląda lepiej. Tamten miał długie, powykręcane gałęzie co oznacza braki w słońcu. Ten jest bardziej zwarty. Na wiosnę przycięłabym końcówki (tak do 3 par liści) i powinno się znowu ładnie rozkrzewić. I dużo słońca! One rosną wolno i one mają rosnąć wolno 

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
W tej chwili grubosz wygląda ładnie. Jednak pamiętaj, że roślina będzie rosnąć.
Jeśli będziesz tak ciągle ją przycinać, to korona zagęści się mocno a pień będzie się rozrastać wszerz. Grubosz może się przewracać. Oczywiście możesz chcieć, żeby grubosz taki był i to Twoja decyzja.
Ja bym zaplanowała jego wzrost w górę. Czyli powinno się podcinać (wycinać) dolne gałązki i kształtować konary, te , które zostaną. Wtedy 'drzewko' będzie piąć się w górę w sposób kontrolowany. U grubosza kształtowanego na drzewko właśnie ciekawy jest pień i rozgałęziające się konary. Tego nie będzie, jeśli tylko końcówki będą podcinane.
Jeśli będziesz tak ciągle ją przycinać, to korona zagęści się mocno a pień będzie się rozrastać wszerz. Grubosz może się przewracać. Oczywiście możesz chcieć, żeby grubosz taki był i to Twoja decyzja.
Ja bym zaplanowała jego wzrost w górę. Czyli powinno się podcinać (wycinać) dolne gałązki i kształtować konary, te , które zostaną. Wtedy 'drzewko' będzie piąć się w górę w sposób kontrolowany. U grubosza kształtowanego na drzewko właśnie ciekawy jest pień i rozgałęziające się konary. Tego nie będzie, jeśli tylko końcówki będą podcinane.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dobre słowa (przeczytam mu na dobranoc to będzie lepiej rósł
) zastosuję się do wskazówek i zobaczymy co z niego wyrośnie 


- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Bardzo ładne...masz się czym pochwalić 

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Dobry materiał do formowania.
Oczywiście taka nieuporządkowana ich forma również ma swój urok.
Oczywiście taka nieuporządkowana ich forma również ma swój urok.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Moje jeszcze na balkonie stoją. Zastanawiam się czy przypadkiem do domu ich nie zabrać. Ostatniej nocy było -1 

Ewa