Paulina, ja juz laduje wszystko na zmiane - plyn do naczyn, Bi58, wyciag z mniszka, nawet spray na pchly. Probowalam z zadymiaczem, ale mimo starannie wylczonej kubatury pomieszczenia, rezultat byl kiepsciutki. Kombinuje jak z Polski sciagnac Magus, ale slabo mi to kombinowanie idzie.
Dziekuje, korzonki u tego bajtla ciesza szczegolnie, bo to tropikalny, czyli liczylam sie z padnieciem sadzonki bardziej niz z sukcesem. Czesc maluchow od Ciebie tez juz ma korzenie i to ladne.
Kiniu, mam pytanie. Wniosłam jednego z dwóch hibiscusów do domu. Dopiero w mieszkaniu zauważyłam jak wielki urósł więc go poprzycinałam dość ostro, gdyż nie mieściłby mi się na parapecie. Nie bardzo wiem co zrobić z potencjalnymi sadzonkami - wywalić czy spróbować ukorzenić? Pora roku chyba nie ta? I jeszcze jedno, poszedł w wielkość, w liście, niestety, zero kwiatów, gdzie tkwi błąd?
I pytanie nie w temacie Wróciłam w lipcu ze Szkocji i z Irlandii. Nie mogłam wyjść z podziwu nad rosnącymi tam w ogrodach fuksjami, mającymi circa od 1,5 - 2 metrów, całych obsypanych kwieciem. Też masz takie? A może wiesz jaka to odmiana?
Ukorzeniac! Pewnie ze ukorzeniac. Wiesz co to za hibcio? Wiesz jak ukorzeniac? Pora roku niby nie ta, ale u mnie w ciagu miesiaca poszlo w korzenie pol mnozarki - szybko i ladnie sie ukorzenily - mimo ze jesien, poszly szybciej niz te wiosenne.
Brak kwiatow... Czym nawozisz? Nawoz dla hibiskusow powinien byc bogaty w potas - ja uzywam nawozu dla pomidorow na zmiane z nawozem dla kwitnacych.
Wielkie fuksje? Drobnokwiatowe, przewaznie roz i fiolet, ale wielkie jak bzy? Pewnie Magellanica bo to tu popularne i chetnie nabywane do ogrodow. Rosnie jak pokrzywa, zimotrwale. Mam, tyle ze nie takie wielkie jeszcze.
crazydaisy pisze:Kombinuje jak z Polski sciagnac Magus, ale slabo mi to kombinowanie idzie.
Szkoda, że wcześniej nie pisałaś
crazydaisy pisze:Dziekuje, korzonki u tego bajtla ciesza szczegolnie, bo to tropikalny, czyli liczylam sie z padnieciem sadzonki bardziej niz z sukcesem. Czesc maluchow od Ciebie tez juz ma korzenie i to ladne.
Chciałabym mieć taką "pokrzywy" na balkonie Przepiękne!
Zrobię jak mówisz, ukorzeniacz mam, to się pobawię. Jaka to odmiana? Nie mam zielonego pojęcia, zlitowałam się nad bidulką(chyba niezbyt młodą - właściciele wyjechali z Polski), a ona mi się odwdzięczyła wzrostem, a nie kwiatami. Trudno. Nawoziłam florowitem, teraz wiem, że jest za słaby. Na wiosnę kupię nawóz do pomidorów i zobaczymy
Podziwiałam wyspiarskie rośliny, poezja! Przepiękne rosaria parkowe, olbrzymie rododendrony, fuksje i wiele innych roślin. Widać, że to klimat wprost wymarzony dla tych roślin. A w ogóle, parki są wspaniałe
jeśli to Magellanica, to na balkon sie chyba za bardzo nie nadaje bo... balkony sa przymale. Chyba ze ktoras z mniejszych zimotrwalych - sa i takie, podobne do siebie.
jeśli masz jakas focie tej "biduli" hibiskusowej, to pokaz, prosze... Ciekawa jestem. Florovit zdecydowanie nie to - nie za slaby, tylko nie ten sklad. Roslina ladnie poszla w mase, ale w braku potasu nie dostala impulsu zeby wytwarzac paki. Nie szkodzi, jest zdrowa, jeśli wiosna podrzucisz wiecej potasu, to sie wykaze.
Parki z rododendronami tu sa... wow. Kolo nas jest Twigmoor Woods, gdzie jest szalenstwo cisow i rododendronow. W maju idzie tam zwariowac. Park dziki, zalesiona, zakrzaczony, jakis stawek zarosniety, jakies dzikie gesi...
Paulina, zebym ja miala rozeznanie w chemii... Tu jest dostepny Floramite, podobno systemik, ale nie wiem, nie znam skutecznosci. Nie bardzo chce w ciemno kupowac, bo tani nie jest, a juz sie wpakowalam w permetrynowe cudo generujace dym, ktore... no, do bani bylo. Laze po Forum i czytam co ludzie stosuja... Najchetniej systemiczne, bo na kontaktowe to chyba szkoda zabawy - mam duzo roslin i nie ma szans, zeby hoje opryskac tak, zeby ociekaly, bo sie boje przelac ziemie w doniczkach. Bardziej liczylabym na to, ze roslina wciagnie chemie.
Moje chibki stoją nadal na balkonie południowej strony, u jednego zostawiłem nasiennik ,już był spory ale obleciał, gdy jest ciepło i słonecznie zraszam je wodą, na niektórych pączkach pojawiają się co i rusz robale mszyc ,ale za ras oprysk i padają
Pokażę tę moją bidulę, jak obiecałam. Jakość zdjęć fatalna, robiłam telefonem, ale mam nadzieję, że coś dojrzysz Jest skrócona o 1/3 swojej pierwotnej wielkości. Tylko co dalej? Ma już chyba swoje lata. http://naforum.zapodaj.net/fd86ff7286d7.jpg.html