Róże i bajkowy świat ogrodów

[mati1999]

Dzięki tym dwubarwnym płatkom nie można przejść obok niej obojętnie

[ASK_anulla]

Ładna ta cytrynowa różyczka. Podobają mi się takie jasnożółte. Może i mnie jakimiś wielkokwiatowymi zarazisz, jak się tak napatrzę. Na razie zamówiłam Augustę Luise i poluję na Chopina.

[mati1999]

I musisz barkarole oj musisz

[ASK_anulla]

Noo, zaczyna za mną chodzić, ale wielkim głosem nie woła, więc poczekam i zobaczę jak przezimuje.

[daysy]

Lustige. Moim zdaniem róża bardzo silna, zdrowa. Przesadzona w 2012r.
Krzak zbudowała pięknie, w tym roku miała silną konkurencję ze strony łubinu, który mocno rozpychał się na rabacie, ale dała sobie radę.
Praktycznie kwitła całe lato bez przerwy, raz obficiej raz skromniej ale kwiatki miała całe lato. Kwiaty ogromne, niezbyt pełne,przeważnie zebrane w bukiety. Zdrowa. Bez zapachu,nie można mieć wszystkiego .
Czerwiec

Lipiec

Sierpień



Wrzesień

[mati1999]

Uraczylaś nas kolejną slicznotką

[daysy]

Mati długo jej nie doceniałam, wydawała mi się taką "rozczochraną" różą, ale w tym roku tak pięknie kwitła, całymi bukietami i wydawała się taka leciutka właśnie z uwagi na te półpełne dwukolorowe ogromne kwiaty. Być może teraz lepiej jest wyeksponowana a może mnie zmienił się gust, sama nie wiem.
Wiem, że jest różą, której trudno nie zauważyć na rabacie

[daysy]

Aniu żółte różyczki są na rabacie jak słoneczko, widać je z daleka, taki energetyczny kolorek szczególnie kiedy słonka brak na niebie.
Promyki słońca zatrzymane wśród zieleni .

[daysy]

Kolejną różą wielkokwiatową, tym razem już nazwaną, dzięki Wam a konkretnie Mati , jest Sutter's Gold
Historia jak poprzednich moich róż wielkokwiatowych. Piękna w pąku, później kwiat luźny, niezbyt trwały, piekny zapach róż herbacianych.
Również przesadzona w 2013r. i niestety najgorzej zniosła tę przeprowadzkę. Długo chorowała i pierwsze kwiaty pokazały się dopiero w II-giej połowie czerwca. Jak wszystkie w tym roku zaatakowana przez czarną plamistość.


Lipiec razem z Kronenbourg

[daysy]

Sierpień


Wrzesień

[mati1999]

Sutter`s gold ma fajniutki kolorek we wrześniu

[daysy]

Jeszcze chwilka i ostatnie 3 róże wielkokwiatowe nn-ki zmienią swoje miejsce, mam nadzieję,że po raz ostatni.
Zostały posadzone w miejscu, gdzie jest zbyt mało słońca, za to korytarzy nornic co niemiara. Jedna chyba nie przeżyje, była tak obkopana ze wszystkich stron, że praktycznie rosła w powietrzu. Zakwitła w lipcu jednym kwiatuszkiem i chyba niestety poległa.

Następna nn-ka też słabiutka rosła obok
To są zdjęcia z czerwca i lipca 2013r.


Lipiec/sierpień 2014

[mati1999]

Ta 1 - sza to chyba Bermuda bo mam taką i jest prawie taka sama

[daysy]

Ostatnia z moich wielkokwiatowych na szczęście rosła z daleka od miejsca, gdzie nornice pozakładały swoje kolonie, tym sposobem uchroniła się od zagłady i kwitła od czerwca


Lipiec

Sierpień

Wrzesień


Róża która do tej pory jest zdrowa, bez żadnych oznak czarnej plamistości, nie każda rabatówka może się taką odpornością pochwalić .

I to już wszystkie moje róże wielkokwiatowe. Nie wiem, czy kogoś przekonałam do wielkokwiatowych, ja jestem w nich zakochana i chociaż nie kwitną tak spektakularnie jak rabatówki, to swoimi pięknymi wielkimi kwiatami chwytają za serce.
Nie są to na pewno moje ostatnie wielkokwiatowe. Dla mnie to najszlachetniejsze róże i dla nich muszę znaleźć miejsce w moim ogrodzie.
Czy kłopotliwe, nie bardziej niż rabatówki, świadczą o tym lata,które przetrwały w moim ogrodzie. Ziemia, która pozostawia wiele do życzenia oraz klimat /ziemia piotrkowska/ niezbyt łaskawy. A mimo to nadal rosną, zdobią ogród i cieszą moje oczy.
Zamykam temat moich róż wielkokwiatowych.

[mati1999]

A mi niektórzy moje 2 wielkokwiatowe wypominają a te twoje to dopiero mają świetne kolorki