Lubczyk rozrasta się po kilku latach w potężny krzaczor

Jeden z pewnością wystarczy dla całej rodziny albo i dla dwóch. No,chyba że potrzebny w charakterze afrodyzjaku

to wtedy trzeba więcej
Rozmaryn ciężko jest przezimować-przeniesiony z ogrodu do domu na zimę z pewnością padnie-testowałam 2 razy. Teraz przez ostatnie dwie zimy udało mi się przezimować jeden spory krzaczek ,zadołowany razem z donicą w tunelu foliowym. Mrozy do
- 10 st wytrzymuje bez problemu,w przypadku większych przykrywam cały krzew suchymi liśćmi. Gdy mróz zelżeje,znów go odkrywam. Jest z tym trochę zabawy,ale w ten sposób mam świeży rozmaryn całą zimę. A wiosną już w maju kwitnie ślicznymi niebieskimi kwiatuszkami

Potem po przycięciu rozkrzewia się pięknie . Uwielbiam ziemniaczki pieczone z oliwą, czosnkiem i rozmarynem mniaam...
