Różanka w Sudetach, cz. 3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Maju, Jadziu :wit :wit
Sama dziwię się, że mimo tych ciągłych opadów te biedne różyczki chcą jeszcze kwitnąć, budują sporo pąków i mam nadzieję, że jeszcze chociaż trochę zechcą zachwycić.
Maju, żebyś Ty wiedziała ile ja tych zgniłych mumii w tym roku nazrywałam, ;:167 bolało. Wyobrażam sobie Twoje Suweniry, długo budowane nadzieje na piękne widoki a tu mumie...., miejmy nadzieję na widoki w następnym sezonie.
Co do zbierania opadłych, chorych liści to bardzo nie lubię tej pracy i jest ona ciągle przede mną, chociaż sporo już wysprzątałam, stwierdziłam, że i tak zawsze będą jakieś niedokładnie sprzątnięte i nic na to nie poradzę.
Jadziu, co do pogody to zapowiadają znaczną poprawę już od jutra oby potrwało to jak najdłużej. Tak na marginesie już miałam w tym tygodniu jedną noc z przymrozkiem, różom wprawdzie nic się nie stało ale dalie zwarzone.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

W niektórych miejscach u nas też było 3 * i niektórzy też drapali szyby, ale tylko tak postraszyło .Teraz cudnie grzeje słonce ,ale cóż różane kwiaty przemoczone i nie wygladają zachwycająco .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Co to za różyczka na ostatnim zdjęciu? Jest ;:333 ,a ile ma pączusiów ;:224
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

dorotka350 pisze:Co to za różyczka na ostatnim zdjęciu? Jest ;:333 ,a ile ma pączusiów ;:224
Czy to nie The Fairy
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

:wit
Dorotko, mati, potwierdzam na ostatnim zdjęciu jest The Fairy.

Od kilku dni mamy tu w Sudetach piękną, ciepłą i słoneczną jesień, oby trwała jak najdłużej. Od razu odbiło się to w ogrodzie, moje róże chcą jeszcze pokazać swoją urodę, dzisiaj zapraszam na krótką sesję swoich niektórych angielek.

Heritage

Obrazek

Obrazek

Graham Thomas

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/URL]

Molineux

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu długo masz Grahama Thomasa :?: Czy u niego zawsze tak przewieszają się gałązki. Jeśli tak to muszę mu postawic jakąś podpórkę. Myślałam, że u mnie dlatego, że młodziak tegoroczny. Angielki super różyczki. Masz może Golden Celebration jeśli tak to napisz coś jak u Ciebie się sprawuje
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

daysy, mój Graham T. ma już cztery sezony, zasadniczo nie przewiesza się, czasami jakaś gałązka odchyli się w bok, jednak ze względu że u mnie bywają ogromnie silne wichury więc za krzakiem mam małą, niewidoczną pergolkę, do której cały krzak jest podwiązany, tak na wszelki wypadek.
Co do angielek to kupowałam je kilkakrotnie od jesieni 2009 i potem każdego roku po kilka sztuk, te najwcześniejsze są obecnie najpiękniejsze, największe, najzdrowsze i mam nadzieję, że te późniejsze kiedyś też im dorównają.
Golden C. mam z wiosny 2011, trzy krzaki, są przepiękne, zdrowe, pachnące i bardzo obficie kwitną, jestem z nich bardzo zadowolona, polecam.

Obrazek
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Czyli nie masz z nimi problemu, jeśli chodzi o mrozoodporność. Zabezpieczasz je jakoś szczególnie na zimę, czy dają sobie same radę :?:
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Witaj Heniu , angielki pięknie jeszcze kwitną ,tak dużo pąków, do pózniej jesieni będzie co oglądać.
Czy robiłaś jakieś zamówienia jesienne , ;:3 pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

daysy pisze:Czyli nie masz z nimi problemu, jeśli chodzi o mrozoodporność. Zabezpieczasz je jakoś szczególnie na zimę, czy dają sobie same radę
daysy, wszystko zależy od zimy, ostatnia była dość łagodna, ale bywają zimy bardzo mroźne, noce nawet po trzydzieści kilka stopni mrozu, konieczne są solidne kopce a nawet jakieś chochoły, stosowałam maty słomiane, kartony, agrowłókniny, cokolwiek co zabezpieczy przed mrozem i wiatrem. Należy szczególnie zadbać o zimowanie młodych egzemplarzy, starsze mają bardziej zdrewniałe łodygi i w dużej mierze same dbają o siebie, zresztą ciężko byłoby dokładnie okryć krzaczysko 1,5 x 1,5 m. Po kilku latach doświadczeń z różami stwierdzam, że mimo wszystko zimy nie wyrządziły mi większych szkód w różach a najgorsze są mroźne wiosny, kiedy z początkiem wiosny wszystko zaczyna rosnąć, zielenić się a nagle przychodzi majowy, a nawet czerwcowy nocny mróz, który wszystko ścina i róże muszą takie zmiany odchorować.

Tereniu, miło że się odezwałaś, ciekawa jestem jak Twoje angielki, wiem że dużo ich nasadziłaś.
Żadnych róż jesienią nie zamawiałam, brak miejsca, chyba że coś wypadnie to wiosną dokupię. Nie mogę Tereniu tak dużo gromadzić bo wymagają one dużo pracy, opieki a i kręgosłup już nie ten co kiedyś ;:173

mati, Rysiu, dzięki w imieniu róż.

Ps. słoneczko zniknęło, zaciąga się ;:222
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Graham T ładnie jeszcze u Ciebie kwitnie.
Moje już się szykują do zimy...chociaż ten mniejszy jeszcze kwitnie ostatnim kwiatkiem :)
A co możesz powiedzieć o Heritage? Ostatnio jej się przyglądam i mocno się nad nią zastanawiam ;:24
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Dorotko, o Heritage mam bardzo dobrą opinię, mimo że kwiaty dość szybko opadają jest ich bardzo dużo i stale coś kwitnie, mają piękny kształt, delikatny, jasnoróżowy porcelanowy kolor i subtelny zapach. Sam krzew jest zgrabny, gęsty, wyprostowany, nie potrzebuje żadnych podpór, ładnie zimuje ale sypię mu spory kopiec z przegniłej kory, jak temperatura spada poniżej 20st. okrywam krzew dodatkowo agro.
W tym roku przez czarną plamistość straciła część dolnych liści ale to nie tragedia, oskubałam, opryskałam i jest ok.
Gdybyś się na nią zdecydowała to zostaw jej sporo miejsca, u mnie ma szerokość ok. 1,4m.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Słoneczny Graham i delikatna Heritage, piękne masz to jesienne kwitnienie. ;:3
W tym roku wodzisz na pokuszenie swoimi Golden Celebration. A u mnie teraz w kwiatach m. in. Ghity. Co na nie spojrzę to wspominam Ciebie, bo to pod Twoim wpływem je kupiłam. :D
Z angielkami jest tak jak piszesz, im starsze tym lepsze. ;:333
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Heniu! Każdy Graham Thomas jest taki wielki? ;:oj No to mam problem, bo mojego posadziłam ciasno przy innych roślinach...
U mnie szaleje plamistość, oczywiście to moja wina, bo nie siknęłam ;:131
Czy teraz jest sens pryskać?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w Sudetach, cz. 3

Post »

Cudny Grahamek i Golden C.3 krzaczki robią wrażenie ;:oj .Heniu cudnie kwitną jeszcze różyczki moich już część poszła spać.Czekam jeszcze aż otworzą się paki Molineux
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”