Minibotanik Jacka cz.9

[JacekP]

Loki, eszolcje u mnie też się sieją ale najbardziej to chyba czarnuszka, trzykrotka, lepnica wschodnia, komosy i kosmosy
Kolejna dalia. Ratowana przed pożarciem przez ślimaki, przesadzana w trakcie wzrostu jakoś się pozbierała i zdążyła zakwitnąć


Agnieszko, cieszę się, że rośliny znalazły u Ciebie nowy dom i niech dobrze się sprawują. Hortensję trzeba dobrze zabezpieczyć na zimę, wtedy pięknie zakwitnie.
Tak jak piszesz - niełatwo dopasować dalie do innych roślin, dlatego sadzę je osobno. Zresztą tak jest praktycznie, bo przy sadzeniu czy wykopkach robi się niezły poligon i inne rośliny ucierpiałyby.
'Snowflake' choć taka drobna jest naprawdę super! Tonuje wielkie kwiaty innych odmian i mimo małości przyciąga wzrok. Ale dziś zacząłem od dalii białej ale muśniętej innym kolorem, to pociągnę ten temat. Kolejna - muśnięta różem:


Grażynko, liliowców i irysów przybywa więcej i kolekcje szybciej rosną od daliowej Zobaczysz w przyszłym roku
Próbowałem zimować te azalie w gruncie ale skutek był marny. Krzaczki były podmarznięte i nie regenerowały się. Poza tym jak pisałem - kwitną najładniej zimą, a w gruncie raczej by wtedy nie zakwitły.
I jeszcze jedna dalia "muśnięta" a w zasadzie kremowa :

[takasobie]

Gitt's Perfection jest zjawiskowa!
Widzisz! A u mnie Twoja Wittem szaleje! Jest jedna z najobficiej kwitnących. Może dlatego, że rośnie przy pompie i tam też wymieniam wodę z balii wiec nawet w suszę miała dobrze;-)
"Łososiowa białe końce" to moja wymarzona, ale nie wybarwiona Peaches&Cream!
A te białe kule, to co?

[alicjad31]

Jacku wszystkie dalię masz piękne Wczoraj u mnie padał grad z deszczem raczej to były ostre kawałki lodu ,ale na szczęście dalie całe nawet się nie wyłożyły .Twarde sztuki mam w tym roku

[Margaret2014]

Jacku ile Ty masz tych dalii?
Wszystkie są takie piękne. Choć to nie są moje ulubione kwiaty, kiedy oglądam ich zdjęcia w ogrodach forumowiczów, dochodzę do wniosku, że chyba muszę się na nie skusić.

[kogra]

Sama ciekawa jestem jak bardzo urosną te twoje kolekcje.
Daliowa w każdym razie zachwycająca, trudno wybrać tą naj....., bo wszystkie piękne i każda oryginalna sama w sobie.
Kocham fiolety w każdym odcieniu i te mi się najbardziej podobają, ale inne też są piękne i niczego im nie brakuje.
Pewno niedługo zaczniesz oprócz dalii pokazywać astry, bo to następna twoja potężna kolekcja.

[Tajka]

Jacku dalie przecudnej urody, wspaniała kolekcja, dużo koloru wnoszą jesienią do ogrodu.
Aby tylko za wcześnie przymrozki nie przyszły, bo z tego co pamiętam, gdy rosły w naszym dawnym ogrodzie, to 0* powodowało zmarznięcie liści i kwiatów.

[Gabriela]

Piękne dalie... .... nie wiem co pisać dalej, by już wszystko zostało powiedziane... wspaniała kolekcja.

[JacekP]

Miłko, zgadza się 'Gitts Perfection' wymiata! Jest idealnie skrojona!
Moja 'Wittem' obgryzana przez ślmaki, podtapiana wiosennym wysokim stanem wód i tak dobrze, że uratowana.
To bym się cieszył, gdyby to była odm. 'Peaches&Cream' Będę obserwował ją.
Białe kuleczki to "śnieżne płatki" czyli 'Snowflake'.
"COŚ" się rozwija. Już dwa pąki ale każdy jakiś podejrzany, niedorozwinięty więc chyba w tym sezonie nie rozwiążę zagadki i zgodności:


Alicjo tak, przejeżdżałem przedwczoraj koło Ciebie i faktycznie było gradobicie.
Ja wczoraj mocniej wiązałem swoje dalie, bo wiatr nimi miotał na wszystkie strony.
Kolejna wyziera na świat; nieśmiało, bo trafiła na paskudną pogodę


Margaret, skuś się skuś; nie pożałujesz
Mam w tej chwili 100 odmian dalii (+/- 5 odm.)
Poprzednie wpadają w róż to pociągnę temat i dziś dalie różowe.
Dawno nie pokazywana, choć kwitnie od lipca:


Grażynko, ja też lubię fiolety i w daliach to jeszcze nic ale w astrach to dopiero szaleństwo fioletów! Tak, od października będą rządziły astry. Jest niezwykle kolorowo, bo i motyle zleciały się z całej okolicy.
Kolekcjom poświęcam się coraz bardziej. Sam jestem ciekaw, jak to się rozwinie
Mam nadzieję, że róż też Ci się spodoba:


Tajko, wielkie dzięki Tak, dalie nie wytrzymują nawet 0 stopni C i trzeba być przygotowanym na TEN dzień a w zasadzie noc, kiedy padną wszystkie dalie jednocześnie. Niby się już uodporniłem ale to zawsze najsmutniejszy dzień w roku. Póki co jest wielka radość, bo dalie szaleją


Gabrysiu, cieszę się, że wpadasz do mnie

[takasobie]

A mógłbyś zrobić zdjęcie Snowflake z np dłonią, albo czymś do porównania? Bo coś za duże mi się wydają A może ja mam jeszcze coś innego, bo moje mają 4 cm średnicy i krzaczek ma 50 cm wysokości.

[Mufka]

Jacku, nie dziwię się, że oczarowały Cię dalie ! Są zniewalające w swojej urodzie !
Ta precyzja w układzie płatków, ten kolor, kształt - no wprost chodząca doskonałość ! I jaka zadziwiająca różnorodność : są i butne, pełne ognia i energii i takie efemeryczne, delikatne księżniczki
Każdy zostanie usatysfakcjonowany w swoich upodobaniach

[Tajka]

Jacku patrząc na te cudne dalie to aż strach pomyśleć, że w każdej chwili może przyjść taka noc, która pozostawi po nich wspomnienie. Życzę Ci , żeby przymrozki jak najdłużej oszczędziły Twój ogród.
Jeśli chodzi o wysiewanie się roślin, to myślę, że trzykrotce w tym nic nie dorówna, jest jak najgorszy chwast. Nawet niewielka siewka jest trudna do wyrwania, a jeszcze potrafi się wysiać w kępie innej byliny. U mnie zadomowiła się w środku krzewu budlei i ciągle odrasta.

[JacekP]

Miłko, moja dalia 'Snowflake' jest wysoka, ma 120cm, a kwiaty katalogowo 5-6cm średnicy.
Rozwija się kolejna dalia a właściwie dalijka, bo to jedna z najmniejszych u mnie. Ma zaledwie 20cm. Ironia losu - dalia, która powinna zakwitnąć jako pierwsza (tak było w ub. roku) zakwita jako jedna z ostatnich


Marysiu, świetnie ujęłaś wyjątkowość dalii Ich różnorodność (kolory, kształty, faktury, wysokość, wielkość itd) jest niewyczerpana! Każdy znajdzie swój typ, swój temperament daliowy - faceci, kobiety, dynamiczni, romantyczni, miłośnicy gigantów i miniaturek - wszyscy! Ja jestem nieobiektywny w wyborze - kocham je wszystkie!
Ładnie rozwinęła się pokazywana we wczesnej fazie dalia dwubarwna, jeleniorożna:


Teresko, oby dalie dotrwały do końca września. Potem każdy dzień to już będzie bonus i tak na to patrzę
Pisałem o jednorocznych samosiejkach ale Ty chyba piszesz o bylinowej trzykrotce? Tak, tę trudno wyrwać z innej rośliny. Miałem taką w liliowcu i dopiero po wykopaniu, dokładnym otrzepaniu korzeni udało mi się ją oddzielić.
Jeszcze dwie amarantowe dalie wcześniej pokazywane teraz w pełnej krasie:
typ grzybieniowy (jak lilia wodna)


typ kulisty

[Locutus]

Zapomniałem o czarnuszce ? ona też rzeczywiście się sieje jak szalona. Za to kosmosy ni chu-chu... No... Może ze dwie samosiejki były, ale po tej kępie większej ode mnie spodziewałem się czegoś więcej. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[maniusika]

Piękne dalie , moje też deszcz trochę położył na chryzantemy ale ich nie ruszam bo są bardzo kruche . W tym roku wyrosły nad podziw bo ciągle popadywało ,ta od ciebie ładnie rośnie ale chyba kwiaty zobaczę dopiero na drugi rok .. O czerwono białych płatkach jak wykopię to wsadzę do doniczki aby pamiętać że to dla ciebie ..

[takasobie]

To to mamy dwie róże odmiany białych pomponików, ale co to jest, to nie wiem Jak zwał, tak zwał. Już nie jestem taka zacięta na nazwy, choć fajnie je mieć, bo możesz mówić o nich po imieniu.
Żałuję tylko, ze nie mam 2x większego ogrodu, bo na 100% nie zmieszczę w ogrodzie moich chciejstw przyszłorocznych