Choroby liści clematisów
- 
				clem3
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4987
 - Od: 8 lip 2014, o 15:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Blisko południa Polski
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Za dużo to on tych listków nie ma,bo bidula jakieś 30 cm od ziemi odrósł ( a mimo to zakwitł 
 ).Na początku ładne zielone były,więc miałam ogromną nadzieję,ze wreszcie "odżył". W tej chwili wszystkie są przebarwione na brązowo.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Małgosia  poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
			
						Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Właśnie przyjechałem ze wczasów, zauważyłem, że usycha "Multi Blue" a "Solidarność" jakoś się trzyma. Czy on jest odporniejszy?
			
			
									
						
										
						- agnesik12
 - 200p

 - Posty: 299
 - Od: 31 sty 2008, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Mnie też dopadł w tym roku uwiąd na powojniku Rhapsody. A tak czekałam na kwitnienie. Wsadziłam go na wiosnę i ruszył jak szalony ale niestety nagle zaczął usychać.
Jak się dozuje te tabletki nadmanganian potasu? i gdzie się to kupuje?
Pozdrawiam,
			
			
									
						
							Jak się dozuje te tabletki nadmanganian potasu? i gdzie się to kupuje?
Pozdrawiam,
Agnieszka
			
						- Ebabka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2980
 - Od: 25 maja 2006, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podlasie
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Tabletki są w aptece, ale to raczej zapobiegawczo wiosną, jak już chore to nie pomogą. A o tej porze, to chyba tylko oberwać liście i wygrabić. Niektórzy miedzianem opryskują przed zimą i wczesną wiosną.
Mój Rhapsody odpukać zawsze zdrowy i pięknie pachnie, ale Asao ma paskudne blade liście, nawet nie wiem czy znajdę foto i w ogóle zdechlak. Mam parę takich, którym nigdzie nie pasuje : Asao, Piilu, Jerzy Popiełuszko i czasami myślę, że tylko włoskie i botaniczne mogą u mnie bez problemowo rosnąć, a pozostałe to wyższa szkoła jazdy
			
			
									
						
							Mój Rhapsody odpukać zawsze zdrowy i pięknie pachnie, ale Asao ma paskudne blade liście, nawet nie wiem czy znajdę foto i w ogóle zdechlak. Mam parę takich, którym nigdzie nie pasuje : Asao, Piilu, Jerzy Popiełuszko i czasami myślę, że tylko włoskie i botaniczne mogą u mnie bez problemowo rosnąć, a pozostałe to wyższa szkoła jazdy
Pozdrawiam Eugenia
			
						- 
				clem3
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4987
 - Od: 8 lip 2014, o 15:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Blisko południa Polski
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
ebabka u mnie Asao też ma takie blado zielone listki.Moze taki jego urok? 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Małgosia  poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
			
						Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ebabka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2980
 - Od: 25 maja 2006, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: podlasie
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Pozdrawiam Eugenia
			
						- agnesik12
 - 200p

 - Posty: 299
 - Od: 31 sty 2008, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Eugeniu dziękuję za odpowiedź. Może spróbuję z miedzianem. Asao mam już kilka lat i zawsze z nim tak samo. Wiosną rusza. Wcześnie kwitnie. A po kwitnieniu zasycha i tyle go widzieli. Wiosna znów odrasta kwitnie i zasycha.
			
			
									
						
							Agnieszka
			
						- 
				monika35
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 32
 - Od: 21 maja 2015, o 18:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Chełma
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Roślina nie musi być Kwiatem, by cieszyć. 
			
						- 
				monika35
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 32
 - Od: 21 maja 2015, o 18:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Chełma
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Roślina nie musi być Kwiatem, by cieszyć. 
			
						- amarylis384
 - 500p

 - Posty: 740
 - Od: 5 sty 2014, o 18:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Mnie się wydaje, że to szara pleśń 
			
			
									
						
										
						- 
				monika35
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 32
 - Od: 21 maja 2015, o 18:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Chełma
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
czyli  
 co mam zrobić 
  usunełam kwiaty ze skazą liście w miare możliwości też może czymś popryskać. myślała że ma może za sucho bo u nas z deszczem to słabo. 
			
			
									
						
							Roślina nie musi być Kwiatem, by cieszyć. 
			
						- Eliza52
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2859
 - Od: 7 wrz 2014, o 11:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Ja swojego Ernesta Markhama dzisiaj przycięłam przy samej ziemi, wykopałam , namoczyłam w nadmanganianie, wkopałam duże wiadro do ziemi nasypałam świeżej ziemi i ponownie posadziłam. Jak odbije od korzenia to dobrze a jak nie to na kompost.
Straszył tylko swoim wyglądem. Ciągle któryś pęd zaczynał więdnąć, razem z kwiatem i wyglądało to jakby nie miał wody a
liście zaczynały robić się czarne. W tamtym roku zrobiłam tak z Mazurami i odbił od korzenia zdrowiuśki
			
			
									
						
							Straszył tylko swoim wyglądem. Ciągle któryś pęd zaczynał więdnąć, razem z kwiatem i wyglądało to jakby nie miał wody a
liście zaczynały robić się czarne. W tamtym roku zrobiłam tak z Mazurami i odbił od korzenia zdrowiuśki
Pozdrawiam Ela
			
						- 
				monika35
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 32
 - Od: 21 maja 2015, o 18:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Chełma
 
Re: Schnięcie i brunatnienie liści clematisów
Roślina nie musi być Kwiatem, by cieszyć. 
			
						







 
		
