Na końcu wydmy

[justi177]

Ania,

Red Barona szybko zabieraj Ja co roku wykopuję mu świeże kłącza i rozdaję lub przesadzam. Ogolnie kontroluję. Ostatnio wszedł mi w rozplenicę
A róże nie polubią tego kopania z pewnością....

[jode22]

Też mam zamówionego Red Barona i jak słyszę jak wszyscy straszą jej łażeniem, to chyba dam w donicę bez dna .

[heliofitka]

Potwierdzam, rozłazi się. Żeby jeszcze tworzył gęstą kępę, ale nie...tu trawka, tam trawka
Swojego też ograniczę to może zagęści się.

[jode22]

A jak głęboka powinna być ta donica i jak szeroka. Chodzi mi o to, jak głęboko chodzą rozłogi .

[nena08]

Aniu Zawartość kompostownika zostawili.
Na wystawie wypatrzyłam jeżówkę Sauthern Bell, prześliczna. Zdjęcie jest na poprzedniej stronie.
Rzuciła mi się również w oczy jedna różyczka ze szkółki Kierzek, Gorgeous http://www.poulsenroser.com/assortment/ ... geous.aspx . Powędrowała na listę chciejstw Zdjęcie z wystawy też na poprzedniej stronie.

Iwonko, przecież chwastów nie będę pokazywać , a z sekatorem biegam na okrągło.
Niestety rozpoczęła się szkoła i na ogród pozostaje bardzo mało czasu, a i zaległości w domu duże.
Pytałam u Ciebie przed wakacjami o szałwię. Czy znasz jej odmianę

Wandziu, Justynko, Jolu, widzę ,że posadziłam tego Barona bez zastanowienia. W wolnej chwili przeniosę go w inne miejsce, albo posadzę w doniczce.
Przyłączam się do zapytania Joli jak duża powinna być i czy trzeba wycinać dno

Justyna, to od Ciebie miałam ją dostać. Widzisz, byłam niecierpliwa

Muszę się Wam pochwalić tylko, żeby mnie nie pokarało, zakwitła mi taka maleńka różyczka.
Dostałam bardzo marną sadzonkę, prawie bez korzenia. Posadziłam do doniczki, chuchałam i dmuchałam przez całe lato i jest mimo,że w pewnym momencie zaczęła tracić również pędy i myślałam , że już ją straciłam.

Eye Opener



Szkoda,że Majka nie zagląda. Jeżeli tak to dla Ciebie.

[edulkot]

Aniu Majka zagląda tylko się nie odzywa tak jakoś ostatnio mam bardzo mało do powiedzenia

Dzielne maleństwo z tych Oczątek i oby dzielnie przetrwała zimę to w przyszłym roku do popis. Moja właśnie kwitnie trzeci raz w tym sezonie na dość długich pędach.
Jak się nacieszysz kwiatkami to zetnij je żeby maleństwo zbytnio się nie wysilało, niech powoli szykuje się do zimowego snu.
Musisz przyznać że te kwiatuszki są cudne

Czytałam parę dni wcześniej o Twojej niby Tuscany, nawet porównywałam ją z moją Ombre Parfait ale wyraźnie nie miałam ochoty się odzywać. Z identyfikacją poczekajmy do przyszłego sezonu.

[justi177]

Ania,
Jak chcesz, to nadal możesz ode mnie dostać Red Barona Ja ją co roku ograniczam

[heliofitka]

Aniu szałwię o którą pytasz kupiłam w tym roku (na próbę)
Nie wiem, co to za jedna...może łąkowa ?...ale jeżeli dobrze przezimuje, to dokupię kilka sadzonek, bo bardzo podoba mi się kolor jej kwiatów.

[Mufka]

Błękitną szałwię i ja kupiłam - będziemy testować jak przezimuje

[nena08]

Majeczko, cieszę się bardzo, że zaglądasz. Bardzo brakuje Twojego wątku. Mam nadzieję na oglądanie Twojego różanego raju w zimowe wieczory.
Po raz pierwszy obcięłam róży pąki Ona jest taka malutka i może jej to dobrze zrobi.
Masz rację, jej kwiatuszki są cudowne i dlatego domówiłam jeszcze jedną.

Justyna, z tego co piszecie sama za rok będę rozdawać

Iwonko, moją kupiłam jako lobelię Pani w ogrodniczym twierdziła, że zimuje nawet u jej koleżanki, która z ogrodnictwem nie ma nic wspólnego.
Jej kolor jest perfekcyjnie niebieski, bardziej niż lobelii.
Czy Twoja pachnie cytrynowo

Marysiu, jak przeżyje na Twoich stepach, to znaczy, że twarda bestia
U mnie się wysiała. Zebrałam dla pewności trochę nasion, w razie czego będzie w stałej uprawie.


Mam dziś doła, a na taki humor najlepiej pomagają ślicznotki w jesiennej odsłonie.

[jode22]

Widok róż zawsze poprawia humor . A jak się nazywa ta niepełna czerwona na przedostatnim zdjęciu . Jest urocza .

[Maska]

Aniu dobrze, że zajrzałam bo gęba mi się uśmiechnęła do tych śliczności a dwie przedostatnie szczególnie chwyciły mnie za serce
Wiesz i ta wychuchana też słodziutka. Podaję Ci dłoń, żeby Cię wyciągnąć z tego doła

[nena08]

Jolu, to Zoic Bardzo w tym roku choruje.

Marysiu
Eye Opener to miniaturka. Zamówiłam dla pewności drugą.



Powtarzają Wam orliki
Obiecałam komuś nasionka tego orlika.

[klarysa]

Anka, jesienna odsłona różyc piękna.
Niby takie delikatne, a kwitną najwytrwalej .

[Annes 77]

-- Pt 26 wrz 2014 05:39 --



Aniu co to za różyczka?