Ja tam
Cyklanterę lubię bardzo, bo lubie kombinacje warzywne, a ona pasuje do wszystkiego, jest uniwersalna jak cukinia.
a do tego ma nadzwyczajne walory zdrowotne, poczytajcie sobie w necie. Inaczej nazywana jest Achocha (jest też z takim kolcami miękkimi odmiana , ale ja tej nie mam, na razie nie wiem skąd ją zdobyć). Jest bardzo ceniona jako roślina miododajna, tyle pszczół co na niej to ja całe lato nie widziałam

. No ale przecież wiadomo, nie każdemu mus smakować
Ogórki kudłate miały być jadalne, ale może ja coś nie tak zrobiłam, bo gorzkie były, za to ślicznie wyglądały i każdy chętnie je oglądał.
Ja dziwadła lubię, więc ostatecznie potraktowałam je jako roślinę ozdobną
Dziś zerwałam jedną Hokkaido Blue, bo usechł pęd na którym rosła i opadła na ziemię, nie chciałam, żeby gnić zaczęła.
Jestem jej szalenie ciekawa, ale musi poczekać, aż uporam się z przetworami.
A na razie pokaże Wam jak wiosną kwitły Kalamondynka i Mandarynka z Pszczółką
A co to był za widok..a zapach? nie do opisania!!!
Szkoda, że lato trwa tak krótko...prawda???
